-
21. Data: 2010-02-18 14:48:54
Temat: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: s...@m...com
>
> <r...@p...onet.pl> wrote in message
> news:5065.00000206.4b7d079c@newsgate.onet.pl...
> > Albo tak:
> > Czy można w WU przelewem z własnego konta po zalogowaniu się przez
> > internet,
> > opłacić przekaz, podając w tytule przelewu hasło, a następnie go
> > odebrać?;)
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
> NIe wiem, ale zdaje się, że można w Citibanku. "Nadajesz" przelew pocztowy
> online -> Operację potwierdzasz telepinem -> Odbierasz kasę.
Przelew pocztowy to chyba pod wskazany adres.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2010-02-18 17:55:53
Temat: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: XYZ <j...@m...bin>
On 2010-02-17 22:15, r...@p...onet.pl wrote:
> Witam.
> Czy jakiś bank, serwis płatniczy lub coś podobnego oferuje usługę wypłacenia
> gotówki lub dokonywania płatności jedynie na podstawie np. loginu i hasła lub
> czegoś podobnego, weryfikacji swoich danych, oraz weryfikacji autentyczności
> podpisu itp.?
>
> Przykładowo jestem kilkaset km od domu, bez gotówki, dokumentów,komórki,karty
> płatniczej, czyli bez niczego i chcę wrócić do domu.
> Czy jest jakiś inny sposób niż jazda na gapę i ustalenie tożsamości przez
> policję przy kontroli biletów?
>
Można zawsze gdzieś schować gotówkę. Np. w bucie pod wkładką. Lepsze to
niż szukanie oddziału Western Union.
-
23. Data: 2010-02-18 20:21:42
Temat: Re: [OT]Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: Brzezi <b...@g...com>
czw, 18 lut 2010 o 11:42 GMT, mvoicem napisał(a):
> (18.02.2010 10:11), r...@p...onet.pl wrote:
>>> Względnie żeby kupił ci bilet kolejowy przez internet i podesłał mailem,
>>> jeśli masz dostęp do drukarki.
>>> www.pkp.pl
>>
>> To odpada, bo bilet kolejowy kupiony przez internet jest ważny tylko z
>> dokumentem tożsamości.
>>
> Swoją drogą - po cholerę drukować ten bilet, nie wystarczyłoby mieć
> dokument tożsamości? W końcu konduktor ma w zeszyciku listę biletów
> elektronicznych i porównuje w nim dokument z czymśtam (pewnie z numerem
> dokumentu).
Nie widzialem jeszcze aby konduktor mial liste biletow...
Pozdrawiam
Brzezi
-
24. Data: 2010-02-18 20:40:18
Temat: Re: [OT]Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: mvoicem <m...@g...com>
(18.02.2010 21:21), Brzezi wrote:
> czw, 18 lut 2010 o 11:42 GMT, mvoicem napisał(a):
>
>> (18.02.2010 10:11), r...@p...onet.pl wrote:
>>>> Względnie żeby kupił ci bilet kolejowy przez internet i podesłał mailem,
>>>> jeśli masz dostęp do drukarki.
>>>> www.pkp.pl
>>> To odpada, bo bilet kolejowy kupiony przez internet jest ważny tylko z
>>> dokumentem tożsamości.
>>>
>> Swoją drogą - po cholerę drukować ten bilet, nie wystarczyłoby mieć
>> dokument tożsamości? W końcu konduktor ma w zeszyciku listę biletów
>> elektronicznych i porównuje w nim dokument z czymśtam (pewnie z numerem
>> dokumentu).
>
> Nie widzialem jeszcze aby konduktor mial liste biletow...
A ja za każdym razem widziałem że brał mój dowód i porównywał z czymś
tam w swoim kajeciku po czym mi oddawał. Nie zaglądałem do tego co tam
miał, ale jeżeli to nie była lista zakupionych biletów/numerów
dokumentów tożsamości - to co to by mogło być?
p. m.
-
25. Data: 2010-02-19 10:48:04
Temat: Re: Wyplata gotówki nie majac absolutnie nic przy sobie
Od: " 666" <j...@W...gazeta.pl>
Zastanawiam się, czy można jakoś wykorzystać PayPal?
Tym niemniej będąc w potrzasku jaki opisujesz wolałbym coś z klikaniem w
wirtualną klawiaturę, niż wstukiwaniem hasła klawiszami.
Swoją drogą za bilety komunikacji miejskiej można już płacić SMS-ami :-)
-----
> Albo tak:
> Czy można w WU przelewem z własnego konta po zalogowaniu się przez
internet, opłacić przekaz, podając w tytule przelewu hasło, a następnie go
odebrać?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2010-02-19 18:42:47
Temat: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
s...@m...com <s...@m...com> had the courage to write:
>>
>> <r...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:5065.00000206.4b7d079c@newsgate.onet.pl...
>>> Albo tak:
>>> Czy można w WU przelewem z własnego konta po zalogowaniu się przez
>>> internet,
>>> opłacić przekaz, podając w tytule przelewu hasło, a następnie go
>>> odebrać?;)
>>>
>>> --
>>> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>>
>>
>> NIe wiem, ale zdaje się, że można w Citibanku. "Nadajesz" przelew
>> pocztowy online -> Operację potwierdzasz telepinem -> Odbierasz kasę.
>
> Przelew pocztowy to chyba pod wskazany adres.
Mniemasz, że autor postu mieszka pod mostem?
k.
-
27. Data: 2010-02-19 18:48:53
Temat: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: s...@m...com
> >>
> >> NIe wiem, ale zdaje się, że można w Citibanku. "Nadajesz" przelew
> >> pocztowy online -> Operację potwierdzasz telepinem -> Odbierasz kasę.
> >
> > Przelew pocztowy to chyba pod wskazany adres.
>
> Mniemasz, że autor postu mieszka pod mostem?
Chodzi o sytuację, gdy jest się w obcym mieście.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
28. Data: 2010-02-19 19:32:52
Temat: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
s...@m...com wrote:
>>>> NIe wiem, ale zdaje się, że można w Citibanku. "Nadajesz" przelew
>>>> pocztowy online -> Operację potwierdzasz telepinem -> Odbierasz kasę.
>>> Przelew pocztowy to chyba pod wskazany adres.
>> Mniemasz, że autor postu mieszka pod mostem?
>
> Chodzi o sytuację, gdy jest się w obcym mieście.
>
Ja bym szukal przytulku dla bezdomnych i czekal az cie ktos odnajdzie.
-
29. Data: 2010-02-20 05:08:04
Temat: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
s...@m...com <s...@m...com> had the courage to write:
>
>>>>
>>>> NIe wiem, ale zdaje się, że można w Citibanku. "Nadajesz" przelew
>>>> pocztowy online -> Operację potwierdzasz telepinem -> Odbierasz kasę.
>>>
>>> Przelew pocztowy to chyba pod wskazany adres.
>>
>> Mniemasz, że autor postu mieszka pod mostem?
>
> Chodzi o sytuację, gdy jest się w obcym mieście.
No o to się pytam. O ile nie mieszka się pod mostem, to przecież ma się
jakiś adres i listonosz znajdzie.
k.
-
30. Data: 2010-02-20 05:10:56
Temat: Re: Wypłatagotówki nie mając absolutnie nic przy sobie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
kashmiri wrote:
>> Chodzi o sytuację, gdy jest się w obcym mieście.
>
> No o to się pytam. O ile nie mieszka się pod mostem, to przecież ma się
> jakiś adres i listonosz znajdzie.
>
czy masz adres zamieszkania w kazdym miescie do ktorego przyjezdzasz,
choćby przelotem na jeden dzien?