-
11. Data: 2006-08-27 22:10:04
Temat: Re: Wypowiedziany kredyt na auto
Od: "adam .........................." <a...@g...pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):
>
> A ta wplate, to zaplaciles bankowi, przelewem albo w kasie? Rozumiem,
> ze wystawili takie pokwitowanie, normalne z pieczatka banku?
> ....................................................
................
Wszystkie wpłaty z tytułu tego kredytu było na konkretne konto płacone
przelwem w banku PKO - z opisem numeru umowy.
....................................................
.................
> Swoja droga, co to za bank?
GE Money.
>
> Mysle ze rozsadnym wyjsciem bylaby splata zadluzenia bez tych
> dodatkowych odsetek i sprawdzenie sytuacji w banku (osobiscie)
> przy okazji wplaty ostatniej raty. Kontakty z jakimis "kobietami
> z windykacji" (przypuszczalnie zajmujacymi sie dokonywaniem
> przestepstw w sposob ciagly) chyba nie sa dobrym pomyslem.
....................................................
..................
Trochę się nad tym zastanawiałem...i nad sytuacją, gdzie wziąłem kredyt na 5
lat w 2000 roku /umowę sporządzono od 2000 do...2006 roku - co niedawno
odkryłem - auto było kupowane z przeznaczeniem na firmę, musiałem przeoczyć
datę na umowie/,i byłem pewien, że w r.ubiegłym skończyła się spłata
kredytu - ale jednak nie :(
Stąd moje zapytanie, czy można jakoś sprawdzić maksymalny okres kredytowania
za dany rok.
Pozdr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2006-08-28 00:46:54
Temat: Re: Wypowiedziany kredyt na auto
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"adam .........................." <a...@g...pl> writes:
> Trochę się nad tym zastanawiałem...i nad sytuacją, gdzie wziąłem kredyt na 5
> lat w 2000 roku /umowę sporządzono od 2000 do...2006 roku - co niedawno
> odkryłem - auto było kupowane z przeznaczeniem na firmę, musiałem przeoczyć
> datę na umowie/,i byłem pewien, że w r.ubiegłym skończyła się spłata
> kredytu - ale jednak nie :(
Nie do konca rozumiem - umowa powinna byc sporzadzona konkretnego dnia
konkretnego roku, a nie "od do". Powinna zawierac np. harmonogram splat
(ilosc, wysokosc i terminy wplat kolejnych rat). Pewnie zawiera tez
takie "dane" jak "oprocentowanie" (zmienne?) i "prowizje banku".
> Stąd moje zapytanie, czy można jakoś sprawdzić maksymalny okres kredytowania
> za dany rok.
W sensie ilosci rat? To powinno byc wpisane w umowie w sposob nie
budzacy watpliwosci.
--
Krzysztof Halasa