> >akcjonariat PEO:
>
> co to za dziwny skrót?


giełdowy ;)


> >-53% uci
>
> >udziałowcy Xelion:
> >-50% peo
> >-50% uci
>
> no to sama rozumiesz, że z punktu widzenia UCI bardziej (bo w 76,5% a
> nie w 53 tylko) opłaca się dać zarobić Xelionowi niż Pekao SA


jak najbardziej - ROZUMIEM, ale przy okazji może i Ty zrozumiałeś, że 76,5% ni
jak się równa całemu zyskowi z działalności, o którym wspomniałeś na początku
dyskusji ;) pozdrawiam!


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

grusia <g...@t...pl> wrote:
> jak najbardziej - ROZUMIEM, ale przy okazji może i Ty zrozumiałeś, że
> 76,5% ni jak się równa całemu zyskowi z działalności, o którym
> wspomniałeś na początku dyskusji ;) pozdrawiam!

No dobrze - ale czy to jest w interesie Pekao i mniejszosciowych
akcjonariuszy?
NIE!


--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

On 29 Apr 2004 10:58:36 +0200, "grusia" <g...@t...pl> wrote:

>jak się równa całemu zyskowi z działalności, o którym wspomniałeś na początku
>dyskusji ;) pozdrawiam!

ooo, przepraszam. To nie byłem ja!
--
Jarek Andrzejewski

do góry

> No dobrze - ale czy to jest w interesie Pekao i mniejszosciowych
> akcjonariuszy?
> NIE!

no ale dlaczego NIE??? przecież każdy dostaje tyle, ile ma akcji, czyli tyle,
ile mu się należy, prawda??? Xelion jest pół na pół właśnością włoską i
polską. zgodnie z definicją spółki z o.o. zyski dzielone są w takiej samej
proporcji jak udziały, chyba że umowa stanowi inaczej (ktoś widział taką
umowę???). jeśli akcjonariusze mniejszościowi wciąż dostają taką samą
dywidendę, co reszta, nie widzę problemu. dlaczego więc nie miałoby leżeć w
interesie akcjonariuszy zwiększenie przychodów PEO, nawet o 25% łącznych
dochodów Xeliona, jeśli koszty wylansowania już zostały poniesine (50:50), a
przy założeniu ciągłości działania Xeliona (no i dodatniego zysku netto)
generuje to tylko zwiększone przychodu dla PEO, czy TAK?
moim zdaniem Xelion leży w interesie i PEO i mniejszościowych akcjonariuszy,
choć żeby ocenić jak bardzo (około 25%, czy około 50% zysków) należało by
dokładnie przeczytać statut spółki Xelion jako sp. z o.o. i zapoznać się ze
sposobem rozliczania przychodów pomiędzy PEO i UCI.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

grusia <g...@t...pl> wrote:
> PEO, czy TAK? moim zdaniem Xelion leży w interesie i PEO i
> mniejszościowych akcjonariuszy, choć żeby ocenić jak bardzo (około
> 25%, czy około 50% zysków) należało by dokładnie przeczytać statut
> spółki Xelion jako sp. z o.o. i zapoznać się ze sposobem rozliczania
> przychodów pomiędzy PEO i UCI.

No zaraz. Co sprzedaje Xelion? Produkty Pekao SA. Bank mu za to placi - a na
skutek tego ma mniejsza prowizje i marze - dochody.

Nie bron - bo nie obronisz. Wlosi po to zrobili Xelion, zeby zarobic, a nie
po to, zeby bankowi bylo lepiej czy mniejszosciowym udzialowcom...


--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

> No zaraz. Co sprzedaje Xelion? Produkty Pekao SA. Bank mu za to placi - a na
> skutek tego ma mniejsza prowizje i marze - dochody.
>
> Nie bron - bo nie obronisz. Wlosi po to zrobili Xelion, zeby zarobic, a nie
> po to, zeby bankowi bylo lepiej czy mniejszosciowym udzialowcom...


Xelion rzeczywiście sprzedaje produkty PEO (+ CU, Pioneer). Bank Xelionowi nie
płaci! No napewno nie bezpośrednio! Fakt, że zamiast bezpośrednio pobierać
prowizję od udzielonych kredytów czy kart płatniczych, teraz sam będzie płacił
ją Xelionowi, ale są to kredyty, których sam mógłby nigdy nie udzielić.

Po co miałby płacić swojej spólce zależnej? po to żeby potem sobie odebrać?
PEO ma w Xelionie udziały (50%); Xelion pozyskuje klientów (de facto w naszym
rozważaniu dla PEO), w stosunku do których prawdopodobnie założył, że nie będą
to dotychczasowi klienci PEO, tylko klienci konkurencji. tak więc teoretycznie
są to klienci, których PEO by sam nie pozyskał, ale założył, że Xelionowi może
się to udać. Peo zyskuje nowych klientów, których bez Xeliona by nie zyskał,
więc co mu szkodzi podzielić się z 'nadprogramowych' zysków???
(łopatologicznie).
tak na prawde to wszystko będzie zależało od tego, jaki będzie skład klientów
Xeliona - jeśli odbiorą klientów konkurencji - wszystko będzie OK, ale jeśli
zabiorą klientów PEO (i to tych z grubym portfelem), to może się rzeczywiście
okazać, że Xelion to koń trojański.
Zgadzam się z Tobą, że Xelion jest po to, by zarobić, zgadzam się, że Włosi
będą z tego czerpać największe profity, ale UCI jest większościowym
udziałowcem peo... co za tym idzie - ma do tego prawo... przykre, ale
prawdziwe. takie są jednak realia - trudno teraz znaleźć POLSKI bank (pomijam
spółdzielcze). jedyna pociecha z tego, że obsługę mają na EUROPEJSKIM poziomie
i powolutku zaczyna to być standardem.

aha - kwestia expander - xelion; xelion rzeczywiście jest ukierunkowany na
produkty peo, pioneer i cu. expander dlugo pewnie bedzie sie mogl szczycic
przewaga na tym polu. w ekspanderze jednak doradca powie co ma powiedziec i
tyle go widziales. z tego co wiem, xelion stawia na dlugotrwala i bliska
(Boże - jak to brzmi ;) więź z klientem. to może się okazać dobrym pomysłem.

pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

grusia <g...@t...pl> wrote:
> Xelion rzeczywiście sprzedaje produkty PEO (+ CU, Pioneer). Bank
> Xelionowi nie płaci! No napewno nie bezpośrednio! Fakt, że zamiast
> bezpośrednio pobierać prowizję od udzielonych kredytów czy kart
> płatniczych, teraz sam będzie płacił ją Xelionowi, ale są to kredyty,
> których sam mógłby nigdy nie udzielić.


Bank "dzieli" prowizja. Z punktu widzenia PEkao nie ma sensu tworzyc takiego
oobnego bytu. Rownie dobrze mogloby to dzialac pod parasolem banku i byc
jego 100% wlasnoscia - zwlaszcza ze sprzedaje te same produkty.
Co do zdobycia nowych klientow - jakos mi trudno uwierzyc, zeby obcy klient
chetne reagowal na oferte. A obecny - lepiej przeciez zeby bral przez bank,
a nie przez Xeliona.
Ciekawostka - dlaczego konta w Xelionie sa znacznie tansze? Byc moze to
nieuczciwa, wewnetrzna konkurencja. Bo ja sam w Xelionie chetnie bym zalozyl
konto (i pewnie predzej czy pozniej to zrobie ;), ae ceny w samym banku sa
zaporowe.

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Witam.

> Ciekawostka - dlaczego konta w Xelionie sa znacznie tansze? Byc moze to

Bo mniejsza funkcjonalność?

Pozdrawiam
Maciej Loret

do góry

> Co do zdobycia nowych klientow - jakos mi trudno uwierzyc, zeby obcy klient
> chetne reagowal na oferte. A obecny - lepiej przeciez zeby bral przez bank,
> a nie przez Xeliona.

to że trudno Ci uwierzyć w to, że obcy klient chetnie reaguje na oferte
Xeliona jest Twoim subiektywnym odczuciem. nie istnieją jeszcze statystyki
dotyczące klientów Xeliona (ja w każdym bądź razie nic o tym nie wiem- zapytam
swojego konsultanta;), ale jak powstaną - będzie dobry obraz tego, co się
właściwie stało i czy kampania podziałała na klientów innych instytucji
finansowych.

> Ciekawostka - dlaczego konta w Xelionie sa znacznie tansze? Byc moze to
> nieuczciwa, wewnetrzna konkurencja. Bo ja sam w Xelionie chetnie bym zalozyl
> konto (i pewnie predzej czy pozniej to zrobie ;), ae ceny w samym banku sa
> zaporowe.

nie bede powstrzymywał Cie przed założeniem konta (wręcz przeciwnie - polece
osobe, której obsługa jest całkiem przyzwoita), ale wiedz, że cena ta ma swoją
cenę (;-) : nie ma możliwości złożenia stałych zleceń, każdy przelew robisz za
darmo przez internet, bądź robi to za Ciebie Twoj osobisty konsultant i wtedy
płacisz:
- 5zł jeśli jest to przelew do PEO, lub Xelion,
- 15zł jesli jest to przelew do innego banku. zaletą jest to, że masz Maestro
za 4 złote miesięcznie.

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 29 Apr 2004 12:48:42 +0200, "grusia" <g...@t...pl> wrote:

>> No dobrze - ale czy to jest w interesie Pekao i mniejszosciowych
>> akcjonariuszy?
>> NIE!
>
>no ale dlaczego NIE??? przecież każdy dostaje tyle, ile ma akcji, czyli tyle,
>ile mu się należy, prawda??? Xelion jest pół na pół właśnością włoską i

nie. Jeśli koszt "czegoś" ponoszony przez bank wynosi 100, bank
sprzedaje "coś" Xelionowi za 110 a Xelion klientowi za 120, to UCI ma
z tego 12,95 , a drobni udziałowcy Pekao SA - 5,955. Gdyby bank
sprzedawał końcowemu użytkownikowi, to 53% zysku (1,06) miałby UCI, a
39,7% (7,94) - drobni akcjionariusze. Ba, nie można nawet wykluczyć
sytuacji, że bank sprzedaje za 100 albo i mniej.

>umowę???). jeśli akcjonariusze mniejszościowi wciąż dostają taką samą
>dywidendę, co reszta, nie widzę problemu. dlaczego więc nie miałoby leżeć w

IMHO - jak widać - nie

--
Jarek Andrzejewski

do góry