eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-10-10 07:30:07
    Temat: Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
    Od: d...@p...onet.pl

    Otóż
    Chcę opisać pewną sytuację dotyczącą obsługi klientów i ich rachunków przez
    pewien bank (bardzo duży, renomowany, etc.).
    W dniu wczorajszym mój ojciec podszedł do okienka zajmującego sie lokatami i
    oznajmił Pani, iż chciałby zlikwidować lokatę. Na to Pani po 15 minutach
    klepania w klawiaturę komputera stwierdziła, iż nie posiada on żadnej lokaty.
    Stanął zdziwiony i to bardzo (10 osób za nim w kolejce), poprosił aby jeszcze
    raz sprawdziła (minęło kolejne 15 minut) i Pani stwierdza, że nadal nie widzi
    żadnych lokat i nagle zadała pytanie, czy jest pewien, że w tym banku zakładał
    lokatę ?.
    Mój ojciec spojrzał na nią troche dziwnie i się "wkurzył", wyciągnął telefon i
    oznajmił, iż dzwoni po Policję.
    Pani zbladła powiedziała aby się uspokoił i poszła po kierownika. Gdy przyszedł
    kierownik stwierdził, że ostatnio mieli zmianę systemu informatycznego i to
    może być przyczyną, iż nie widać lokaty w systemie bankowym. Minęło kolejne 30
    minut i nagle kierownik oznajmił z wielka ulgą jeeeeeeest !!
    Na to mój ojciec (który także odetchnął z ulgą) poprosił o wypłatę pieniędzy,
    na to Pan Kierownik oznajmił , iż bank nie posiada w kasie 3 tys. dolarów, ale
    może wypłacić w złotówkach :-))) po kursie 3.97 zł :-))))
    Mój ojciec zaczął sie głośno śmiać i powiedział (tego nie zacytuję :-) ) -
    poprosił "ładnie" kierownika aby jednak znalazł, bo on stąd nie odejdzie.
    Kierownik powiedział po 45 minutach, że chyba znalazł odpowiednia kwotę.
    I tak po 3 godzinach stania w kolejce klient został obsłużony . A po nim
    następny (niestety ojciec odszedł jeszcze przed pytaniem klienta o swoją
    lokatę).
    Zostawiam to bez komentarza...
    Ahhh oczywiście, jaki to bank?

    BZWBK - bardzo dobry bank (podobno)...... i oferuje szeroki zakres usług :-)

    Z ulotki reklamowej:
    "Bank Zachodni WBK S.A. jest uniwersalnym bankiem komercyjnym, oferującym
    szeroki zakres usług bankowych w obrocie krajowym i zagranicznym, dla osób
    fizycznych i prawnych.
    Bank należy do największych polskich banków - jego fundusze własne
    przekraczają 2 miliardy złotych, a aktywa wynoszą 25 miliardów złotych
    (informacje finansowe, posiada również swoje udziały w podmiotach zale?nych i
    stowarzyszonych . Największym akcjonariuszem Banku Zachodniego WBK SA jest
    Grupa Allied Irish Banks , posiadająca 70,5 procenta akcji"


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-10-10 07:45:53
    Temat: Re: Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    d...@p...onet.pl writes:

    > Na to mój ojciec (który także odetchnął z ulgą) poprosił o wypłatę
    > pieniędzy, na to Pan Kierownik oznajmił , iż bank nie posiada w
    > kasie 3 tys. dolarów, ale

    A wiesz ze w USA wyplate 1000 dolarow to musialem zglaszac dzien
    naprzod? 8-)

    MJ


  • 3. Data: 2002-10-10 09:33:26
    Temat: Re: Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
    Od: "Paweł" <b...@u...pko.pl>

    > A wiesz ze w USA wyplate 1000 dolarow to musialem zglaszac dzien
    > naprzod? 8-)

    ale tam jest chyba troche mniejszy udział gotówki w codziennym obrocie ?



  • 4. Data: 2002-10-10 21:30:00
    Temat: Re: Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
    Od: "Kazimierz Trzaskowski" <a...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał >
    > A wiesz ze w USA wyplate 1000 dolarow to musialem zglaszac dzien
    > naprzod? 8-)
    >
    Ale to chyba nie ma nic do rzeczy w opisanej sprawie? W Polsce przeciez na
    ogol banki wymagaja uprzedzenia o wyplacie kwoty powyzej $10.000, nizsze
    kwoty z reguly odbiera sie od reki w kasie bez zadnych problemow,
    przynajmniej w dwoch bankach, ktore znam z autopsji.
    --

    Kazimierz Trzaskowski
    a...@p...onet.pl



  • 5. Data: 2002-10-11 11:45:52
    Temat: Re: Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
    Od: "Ewa Zalewska" <m...@p...wp.pl>


    > Ale to chyba nie ma nic do rzeczy w opisanej sprawie? W Polsce przeciez na
    > ogol banki wymagaja uprzedzenia o wyplacie kwoty powyzej $10.000, nizsze
    > kwoty z reguly odbiera sie od reki w kasie bez zadnych problemow,
    > przynajmniej w dwoch bankach, ktore znam z autopsji.

    10 000 dolarow? w dwoch bankach, w ktorych ja bylam przy kazdej kasie bylo
    napisane, ze trzeba uprzedzic o wyplacie pow. 1000$ i 10000 PLN conajmniej
    dwa dni przed



  • 6. Data: 2002-10-11 14:49:42
    Temat: Re: Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
    Od: g...@p...gazeta.pl

    >
    > > Ale to chyba nie ma nic do rzeczy w opisanej sprawie? W Polsce przeciez na
    > > ogol banki wymagaja uprzedzenia o wyplacie kwoty powyzej $10.000, nizsze
    > > kwoty z reguly odbiera sie od reki w kasie bez zadnych problemow,
    > > przynajmniej w dwoch bankach, ktore znam z autopsji.
    >
    > 10 000 dolarow? w dwoch bankach, w ktorych ja bylam przy kazdej kasie bylo
    > napisane, ze trzeba uprzedzic o wyplacie pow. 1000$ i 10000 PLN conajmniej
    > dwa dni przed

    No tak, ale jeżeli to jest wypłata związana z wypłatą środków z kończącej się
    lokaty to co? Mam uprzedzać bank, że lokata się kończy i przyjdę po pieniądze?
    Pozdrowienia,
    Glenn

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2002-10-11 15:14:00
    Temat: Re: Z zycia "renomowanego" banku - dlugie
    Od: "Robert" <m...@w...pl>

    In news:3355.00003c6c.3da6e505@newsgate.onet.pl, Użytkownik wrote:

    > No tak, ale jeżeli to jest wypłata związana z wypłatą środków z
    > kończącej się lokaty to co? Mam uprzedzać bank, że lokata się kończy
    > i przyjdę po pieniądze?

    Pewnie zależy od banku, ale obawiam się, że przynajmniej w niektórych jest
    to konieczne, szczególnie jeśli nie jest oczywiste, że kapitał lokaty musi
    być pobrany (w gotówce).

    Przypomnę, że niedawno ktoś relacjonował, jak to przed każdą realizacją
    zlecenia stałego musi chodzić do oddziału i przypominać o tym ;)



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1