-
61. Data: 2013-06-23 22:14:53
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>> Czy nie sadzisz, że dla wszelkiego rodzaju "służb" jest to bardzo kuszące,
>> żeby wszystkich obywateli wyposażyć w takie "skipassy"?
>
> Srednio, bo to jednak krotkozasiegowe jest, i wymaga duzych
> inwestycji.
Zasięg jest wystarczający do wielu zastosowań, typu np. bramki w metrze
itp. "Służby" wcale nie chcą używać tylko jednego mechanizmu. Inwestycji
to specjalnie wielkich nie wymaga, czytnik w hurcie można pewnie
zbudować za 20 zł (+ koszt "urzędniczy" = razem 2 kzł, ale to wciąż
akceptowalne).
> Prosciej przez telefony - same zaraportuja gdzie idzie,
> kto w poblizu, a moze nawet mikrofon i kamere wlacza :-)
Ale trudno zrobić i być może łatwo wykryć, choć oczywiście do niektórych
zastosowań się nadaje.
> Ale ja jestem uparty i im nie podaje, albo jakis falszywy :-)
>
> A jak kupie prepaida do przestepstwa, to przeciez bede uwazal aby nie
> zidentyfikowac :-)
Ale może nie będziesz wiedział o IMEI, albo popełnisz jakiś inny błąd.
To się zdaża.
--
Krzysztof Hałasa
-
62. Data: 2013-06-24 01:08:24
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 23 Jun 2013 22:14:53 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>> Czy nie sadzisz, że dla wszelkiego rodzaju "służb" jest to bardzo kuszące,
>>> żeby wszystkich obywateli wyposażyć w takie "skipassy"?
>> Srednio, bo to jednak krotkozasiegowe jest, i wymaga duzych
>> inwestycji.
> Zasięg jest wystarczający do wielu zastosowań, typu np. bramki w metrze
Nie wiem czy wystrarczy, jak ktos nie bedzie trzymal w kieszeni.
To na razie wymaga niemal przylozenia.
> itp. "Służby" wcale nie chcą używać tylko jednego mechanizmu. Inwestycji
> to specjalnie wielkich nie wymaga, czytnik w hurcie można pewnie
> zbudować za 20 zł (+ koszt "urzędniczy" = razem 2 kzł, ale to wciąż
> akceptowalne).
Jeden tak, ale juz cale metro bedzie kosztowalo miliony.
A zysk ... znikomy, tak mi sie przynajmniej wydaje.
Ruch duzy, kazdy moze wejsc do metra.
Chyba zeby tak jeszcze w kazdym wagonie, i razem z kamerami - wybuch
byl, mozna sie ograniczyc do kilkudziesieciu osob, no, raczej
kilkuset.
Na metro moze i koszt uzasadniony, ale to nadal bardzo ograniczony
zasieg.
>> Prosciej przez telefony - same zaraportuja gdzie idzie,
>> kto w poblizu, a moze nawet mikrofon i kamere wlacza :-)
> Ale trudno zrobić i być może łatwo wykryć, choć oczywiście do niektórych
> zastosowań się nadaje.
Zrobic latwo, wykryc coraz trudniej, a nawet jak wykryja - jak sie
nazywala ta aplikacja do sledzenia smartfonow ? No prosze, juz
zapomnielismy :-)
J.
-
63. Data: 2013-06-24 01:17:45
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 23 Jun 2013 22:04:22 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>> Czy to tylko u nas sa takie niezabezpieczone/przerzucone na klienta ?
> Teoretycznie u nas nie jest przerzucone. Praktycznie to chyba wszędzie
> tak jest, że jeśli się da, to się obciąża klienta, zwłaszcza jeśli nie
> można obciążyć sklepu. Teorie to są fajne, ale tylko tak długo, jak
> długo nie ma fraudu.
Hm, przeciez karty byly uzywane w USA przez dziesieciolecia i bez
zadnych zabezpieczen.
Jestem pewny ze tam bank bral straty na siebie, a moze Visa brala.
>> No bo tak z drugiej strony ... kwoty male, a punkt przyjmujacy znany.
>> Jesli ktorys zacznie za duzo falszywych transakcji przyjmowac, to sie
>> go aresztuje.
> No ale sklep przecież nic do tego nie ma.
Przy pojedynczych transakcjach nie ma, jakbys jednak zechcial
wyciagnac wieksze kwoty, to sie robi podejrzane.
Choc w sumie, jesli teraz klient placacy telefonem nie dziwi,
to i na klienta co bierze dwie flaszki i zmienia sklepy nikt nie
zwroci uwagi.
J.
-
64. Data: 2013-06-24 12:41:27
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: "B.G." <n...@n...com>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1saxq4mn81ddx.jehjqebtb6x6$.dlg@40tude.net...
>> Zasięg jest wystarczający do wielu zastosowań, typu np. bramki w metrze
>
> Nie wiem czy wystrarczy, jak ktos nie bedzie trzymal w kieszeni.
> To na razie wymaga niemal przylozenia.
Wcale nie wymaga przyłozenia. Przejeżdżasz przez bramke do wyciągu
narciarskiego i już Cię kasuje!
W dodatku ten zasięg chyba mozna regulować, bo kiedys na Słowacji skasowało
mnie gdy zbyt blisko wchodziłem za wnukiem i gdy sam chciałem przejść przez
kołowrotek, to już mnie nie przepuściło, że niby dopiero co wszedłem.
-
65. Data: 2013-06-24 12:48:50
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 24 Jun 2013 12:41:27 +0200, B.G. napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Zasięg jest wystarczający do wielu zastosowań, typu np. bramki w metrze
>> Nie wiem czy wystrarczy, jak ktos nie bedzie trzymal w kieszeni.
>> To na razie wymaga niemal przylozenia.
> Wcale nie wymaga przyłozenia. Przejeżdżasz przez bramke do wyciągu
> narciarskiego i już Cię kasuje!
> W dodatku ten zasięg chyba mozna regulować, bo kiedys na Słowacji skasowało
> mnie gdy zbyt blisko wchodziłem za wnukiem i gdy sam chciałem przejść przez
> kołowrotek, to już mnie nie przepuściło, że niby dopiero co wszedłem.
No wlasnie - narty dlugie, w kartach raczej nie chcesz zeby kasa
lapala pierwsza lepsza w promieniu metra.
A nawet te narciarskie - jak schowam to kieszeni po przeciwnej stronie
cewki to odczyta, czy niekoniecznie ?
J.
-
66. Data: 2013-06-24 13:03:10
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: "B.G." <n...@n...com>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jv10lezja94m.wq9ea1vr0uif.dlg@40tude.net...
> No wlasnie - narty dlugie, w kartach raczej nie chcesz zeby kasa
> lapala pierwsza lepsza w promieniu metra.
Ja nie chcę, ale "służby" raczej będą chciały.
> A nawet te narciarskie - jak schowam to kieszeni po przeciwnej stronie
> cewki to odczyta, czy niekoniecznie ?
Czasem odczyta, ale zazwyczaj trzeba się nieco odwrócić.
-
67. Data: 2013-06-24 17:34:59
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"pws" 3...@g...co
m
> Nie tylko Play rozdaje (aktualnie 2 rodzaje + jeszcze stare
> "zasięgowe" w niektórych salonach + RedBullMobile). Orange
> kiedyś dawało, VirginMobile chyba ze 4 razy ostatnio w promocjach,
> KluczMobile dawał też przez chwilę. Ciągle rozdaje Heyah, LycaMobile,
> a nawet wRodzinie i W Naszej Rodzinie. T-mobile chyba też kilka razy
> dawał w salonach i gazetach (?).
> A, i jeszcze niedługo pewnie ruszy VectonMobile, to i kolejne darmowe starterki
będą...
I jakoś nie słychać w wzmożonej przestępczości. ;) Pewnie słabe były te promocje. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
68. Data: 2013-06-24 17:55:00
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Hm, przeciez karty byly uzywane w USA przez dziesieciolecia i bez
> zadnych zabezpieczen.
> Jestem pewny ze tam bank bral straty na siebie, a moze Visa brala.
Visa nie jest czymś, co mogłoby brać takie straty "na siebie".
Owszem, akurat w USA banki brały straty związane z kartami kredytowymi
na siebie. W pewnych okolicznościach :-)
W końcu jest chyba jakiś powód tego, że fraudami karcianymi zajmuję się
tam FBI.
>>> No bo tak z drugiej strony ... kwoty male, a punkt przyjmujacy znany.
>>> Jesli ktorys zacznie za duzo falszywych transakcji przyjmowac, to sie
>>> go aresztuje.
>> No ale sklep przecież nic do tego nie ma.
>
> Przy pojedynczych transakcjach nie ma, jakbys jednak zechcial
> wyciagnac wieksze kwoty, to sie robi podejrzane.
No ale to trochę za mało. Jakby to były fraudy, za które odpowiada, to
już nieco więcej może.
--
Krzysztof Hałasa
-
69. Data: 2013-06-24 18:12:18
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Nie wiem czy wystrarczy, jak ktos nie bedzie trzymal w kieszeni.
> To na razie wymaga niemal przylozenia.
Tylko w przypadku użycia seryjnego scalaka i anteny. Wystarczy dać
większą antenę i mały "dopalacz" i już nie ma problemu z dużo większym
zasięgiem. Myślę że z domowych gratów byłbym w stanie coś takiego zrobić
w dwie godziny. Problem (drobny) jest tylko z "mocą" zasilającą kartę.
>> itp. "Służby" wcale nie chcą używać tylko jednego mechanizmu. Inwestycji
>> to specjalnie wielkich nie wymaga, czytnik w hurcie można pewnie
>> zbudować za 20 zł (+ koszt "urzędniczy" = razem 2 kzł, ale to wciąż
>> akceptowalne).
>
> Jeden tak, ale juz cale metro bedzie kosztowalo miliony.
Aaaa, to super. Tzn. oczywiście pod warunkiem, że tych milionów będzie
sporo.
Tzn. oczywiście gdyby to była prywatna inwestycja, to to by prawie nie
kosztowało, bo warunki są idealne do takiego zastosowania (istniejące
bramki).
> A zysk ... znikomy, tak mi sie przynajmniej wydaje.
No ale nie dla "służb".
> Ruch duzy, kazdy moze wejsc do metra.
I o to chodzi - wiadomo kto wchodzi do metra, można to skorelować
z innymi danymi. Wiadomo że pojedyncza metoda nie da dobrych efektów.
Kiedyś duża ilość danych była problemem, ale teraz komputery takie
rzeczy obrobią bez mrugnięcia okiem w czasie rzeczywistym.
> Chyba zeby tak jeszcze w kazdym wagonie, i razem z kamerami - wybuch
> byl, mozna sie ograniczyc do kilkudziesieciu osob, no, raczej
> kilkuset.
Oj tam zaraz wybuch. Ile tych wybuchów jest, a ile się wydaje na
"zabezpieczenia"?
Tzn. oficjalna wykładnia nie liczy wybuchów i zabitych, tylko
(potencjalnie) zabezpieczonych :-)
> Zrobic latwo, wykryc coraz trudniej, a nawet jak wykryja - jak sie
> nazywala ta aplikacja do sledzenia smartfonow ? No prosze, juz
> zapomnielismy :-)
Jednak łatwo, przy czym jest się na "gruncie wroga", a to jest zawsze
ryzykowne. Bramki to własny grunt.
--
Krzysztof Hałasa
-
70. Data: 2013-06-24 18:19:47
Temat: Re: Zblizeniówka w ING, to się w pale nie mieści.
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> No wlasnie - narty dlugie, w kartach raczej nie chcesz zeby kasa
> lapala pierwsza lepsza w promieniu metra.
Kasa - nie, ale czytnik pełniący inne funkcje może i powinien. Należy
pamiętać, że czytnik jest w stanie odczytać jednocześnie więcej niż
jedną kartę (najlepiej byłoby dać duże anteny w dwóch lub może trzech
płaszczyznach, normalnie karta ustawiona prostopadle do anteny nie jest
raczej czytana).
--
Krzysztof Hałasa