Otoz tak nigdy nie korzystalem z zadnych kart kredytowych itp :] w sumie jest
mi to zbedne :)nigdy nie mialem zadnych pozyczek itp ale zapragnolem miec
kredytowke z malym limitem np 1500zl i tu dostalem szoku bo mbank,pko wymagaja
odemnie sterty dokumentow a ja nie mam zamiaru im sie spowiadac ;D wiec mowie
dam sobie spokoj z ta karta , a tu nagle (jestem abonentem sieci Plusgsm od 7
lat z niennaganna historia) dostaje od Plusgsm i Banku Bph oferte na karte na
dowod bez zadnych innych "smieci" z limitem 2 tys i pierwszym okresem 116dni
0% :] oraz 450 minut w sieci Plusa i stacjonarne za skorzystanie z "promocji"
!!! Pytam sie wiec jak to jest dla jednych bankow jestem "niewiarygodny" a
dla Bph jestem extra klientem i biora mnie w ciemno !!! Czy to Plusgsm jakby
moja wirygodnosc w Bph potwierdza ? czy kazdy bank ma inne procedury oceniania
klientow ? A moze Bph jest bankiem "slabym" i lapie klientow za "wszelka" cene
? Czy mozecie mi polecic ta Karte Bursztynowa czy lepiej dac sobie z nia
spokoj skoro moge zyc bez kredytow ??? :) Pozdrawiam i dziekuje za Wasze
opinie

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/