eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 167

  • 131. Data: 2022-08-02 10:32:55
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2022-08-01 o 17:45, J.F pisze:

    > Przy akcjach i innych papierach sie sumuje.
    > A strate mozna przeniesc na kolejny rok.

    Tak. To zupełnie inny temat. Tak jak zakup złota fizycznego i sprzedaż
    po pół roku (brak podatku) od zakupu złota papierowego (CFD) i ZAWSZE
    podatek od dochodu.


  • 132. Data: 2022-08-02 10:37:46
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2022-08-01 o 21:52, Marek pisze:

    > Generalnie jak nie wiadomo nic i nie ma spraw z tego tytułu , to moim
    > zdaniem podatku się nie płaci.

    Czy nie ma spraw - tego nie wiesz. Vide Allegro - swego czasu w całości
    praktycznie szara strefa. Potem kilka akcji US i zobacz jak się to zmieniło.

    Przepraszam, ale Twoje zdanie nie ma znaczenia. Liczy się to, czy
    przekonasz US. Ew. czynny żal, ale to też raczej nie motywowany tekstami
    typu "bo inflacja", "bo złodzieje" itd.


  • 133. Data: 2022-08-02 10:41:39
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2022-08-01 o 21:58, Marek pisze:
    >>>
    >> To dziwne, a strat z ujemnych różnic kursowych się nie odlicza w
    >> PIT-38 gdy nie proawdzę działalności gospodarczej? Przecież straty z
    >> akcji czy kontraktów terminowych raportowane przez biura maklerskie ,
    >> można rozliczać przez 5 lat o ile w tych latach jest dochód !
    >> Generalnie jak nie wiadomo nic i nie ma spraw z tego tytułu , to moim
    >> zdaniem podatku się nie płaci.
    >
    > Trzymam się tego :
    > Trzeba jednakże wprost wskazać na art. 14 ust. 2 pkt 3 ustawy PIT, z
    > którego wynika, że różnice kursowe są przychodem z pozarolniczej
    > działalności gospodarczej. To oznacza, że osoby fizyczne nieprowadzące
    > działalności gospodarczej nie muszą rozpoznawać przychodu podatkowego z
    > tytułu powstałych różnic kursowych, nawet jeżeli uzyskali z tego tytułu
    > przysporzenie majątkowe.
    >
    > Jeżeli zatem mamy do czynienia z sytuacją, w której podatnik dokonuje
    > wymiany własnych środków pieniężnych na prywatne potrzeby, to nie jest
    > to zdarzenie powodujące powstanie przychodu podatkowego.
    >
    > Potwierdza to treść interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji
    > Skarbowej z 29 sierpnia 2018 roku (nr 0112-KDIL3-2.4011.287.2018.1.TR),
    > gdzie organ podatkowy stwierdził, że przewalutowanie własnych środków
    > pieniężnych posiadanych nie skutkuje powstaniem przychodu w rozumieniu
    > ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Operacja przewalutowania
    > środków pieniężnych w walucie obcej na środki pieniężne w złotych jest
    > neutralna podatkowo.

    Przewalutowanie to słowo klucz. Jaśniej wygląda to tak:
    Na przykład Walutomat:

    Użytkownicy Walutomatu rozliczają się samodzielnie z Urzędem Skarbowym.
    Osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej i
    wymieniają waluty jedynie w celu ich wykorzystania do celów
    konsumpcyjnych (np. zakupu dóbr materialnych) nie płacą podatku i nie
    muszą zgłaszać tego w zeznaniu podatkowym.
    --------

    Jeśli zatem kupisz 1000 USD i WYDASZ te pieniądze - zero podatku. Jeśli
    jednak kupiłeś, kurs poszedł do góry, zamieniłem na PLN to już podatek jest.

    Ciekawostka: jeśli kupisz BTC (to analogicznie do USD) nie ma obowiązku
    podatkowego. Jeśli jednak BTC sprzedasz - jest. Jeśli za BTC coś kupisz
    to - także jest! Musisz to wszystko sam rozliczyć. Na żadnym etapie nie
    dostaniesz PIT.


  • 134. Data: 2022-08-02 10:47:20
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2022-08-01 o 22:05, Marek pisze:
    > Podatek to ja zapłaciłem wraz z inflacją. Do widzenia.

    Tak bym czynnego żalu nie wyrażał. ;-)


    > ,,Biorąc pod uwagę powyżej przedstawione uregulowania prawne oraz
    > okoliczności faktyczne przedstawione w opisanym stanie faktycznym,
    > należy stwierdzić, że przewalutowanie środków pieniężnych posiadanych
    > przez Wnioskodawcę nie skutkuje powstaniem przychodu w rozumieniu ustawy
    > o podatku dochodowym od osób fizycznych. Operacja przewalutowania
    > środków pieniężnych w walucie obcej na środki pieniężne w złotych jest
    > neutralna podatkowo. Wnioskodawca dokonał przewalutowania (na złote)
    > dochodów zgromadzonych w drodze spadku ze Stanów Zjednoczonych Ameryki,
    > które były wpłacane na jego rzecz w walutach obcych.

    To teraz pomyśl sobie ile razy w ciągu roku dostajesz spadek z USA, a
    ile dokonałeś transakcji kupna-sprzedaży. Jeśli jest to kwota
    porównywalna - nie płać podatku (przynajmniej od różnic kursowych, bo
    może być podatek od spadku).

    > W przypadku wymiany waluty obcej, poza działalnością gospodarczą nie
    > dochodzi do zapłaty lub innej formy wypływu środków pieniężnych.
    > Wnioskodawca zamienił na złotówki własne środki pieniężne.

    I jeśli zmienisz PLN na USD to też nie ma podatku. Gdy kupisz akcje -
    też nie ma. W sumie to moment "wyjścia" się często liczy, a nie moment
    kupna.

    > W konsekwencji, należy zatem uznać, że w takim przypadku nie doszło do
    > przyrostu w majątku Wnioskodawcy, ale jedynie do zmiany waluty, w której
    > był on wyrażony.

    Prawda. Jednak jeśli spadkobierca ma już PLN i teraz postanawia kupić
    EUR po 4,30. Potem sprzeda po 4,80 to osiągnął DOCHÓD prawda? I dlaczego
    miałby nie płacić podatku DOCHODOWEGO?



  • 135. Data: 2022-08-02 10:50:20
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-08-02 o 10:15, Dawid Rutkowski pisze:
    > wtorek, 2 sierpnia 2022 o 06:43:29 UTC+2 cef napisał(a):
    >> W dniu 2022-08-01 o 23:38, Dawid Rutkowski pisze:
    >>> A powiedzcie, czy dobrze zrozumiałem - jak masz DG i rozliczasz się w walucie, to
    nawet jak nie ma śladu złotówek na twoich kontach, to dalej śledzić kursy musisz,
    szczególnie jak złotówka leci na pysk dzięki inflacji napędzanej przez władzuchnę.
    >>> Np. dostajesz za robotę 10k euro, kurs 4,50zł w dniu uznania twojego rachunku.
    >>> Inflacja zasuwa, wydajesz te 10k na jakąś inwestycję miesiąc później, kurs 5zł.
    >>> I uwaga - nie masz ani jednego z tych euro, ale "masz" (czy raczej anty-masz) 5k
    zł przychodu od którego musisz zapłacić podatek!
    >> No ale przecież ten wydatek rozliczasz podatkowo do kursu średniego,
    >> więc jak zafakturujesz robotę to po mniej więcej 4,5 to nic się nie dzieje.
    >> A jak wydasz te 10k, to przeliczysz, że jest to więcej zł po prostu.
    >> A czasem jest odwrotnie, że nic nie robię i mam 2tys kosztów :-)
    >
    > Nie no, w normalnych czasach w normalnym kraju (ale w takiej sytuacji już byśmy
    mieli euro) to się uśrednia mniej więcej do zera - jedynie więcej niepotrzebnego
    liczenia, ale i tak marnujemy dużo cykli w komputerach.
    > Ale jak zasuwa inflacja i oprócz "trendu bocznego" po scałkowaniu masz spadek
    złotówki - to "masz zysk" i podatek do zapłaty, choć mieszkając tu, tracisz.

    To, że się nikomu nie chce liczyć to prawda, ale ktoś musi.
    I chodzi mi o sam mechanizm -że raz jest na plus a raz na minus.
    A Ty płaczesz nad podatkiem tylko jak jest do przodu a z darmowych
    kosztów już się nie cieszysz jak jest minus. Równie dobrze mógłbym
    napisać, że
    jak euro drożeje, to składka na ZUS społeczny jest tańsza, bo mniej euro
    wydasz.


    > A do tego podatek ma tylko ktoś, kto zarabia euro na DG, a nie na zdalnym etacie.
    > A w ogóle to zdalne etaty są już legalne?

    Zdefiniuj ten zdalny etat, bo nawet w tym, który prawnie podciągają
    charakterem pod KP nie ma zapisu, że musisz przyjść i siedzieć na stołku.


  • 136. Data: 2022-08-02 10:52:22
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>


    > Podsumowując: nie prowadzę działalności gospodarczej związanej z obrotem
    > walut obcych.

    Prawda. Podobnie jak większość inwestorów (w akcje, krypto, złoto,
    nieruchomości itd.)

    Nie zapłacę podatku.

    Dziwny wniosek. Nie prowadzę DG to nie płacę podatku. ;-) Jak szukasz
    wyjścia to podpowiem: DOCHÓD. A zatem próbuj tak działać, aby przerzucać
    dochód na kolejny rok. Nie unikniesz podatku, ale odwleczesz go w
    czasie. To może być korzystne. Nawet bardzo przy zmieniających się
    przepisach i inflacji.

    Nie jest to określony przyrost
    > wartości majątkowej! To jedynie wymiana walut z jednej na drugą, a że
    > wystąpiły dodatnie różnice kursowe , to z nich nie muszę się nikomu
    > spowiadać. Co innego gdybym prowadził DG polegającą na obrocie walutowym.

    Czyli według Ciebie tak: Jak kupiłeś milion EUR za 4,3 mln PLN i
    sprzedałeś po 4,9 to wprawdzie osiągnąłeś 600.000 zł dochodu, ale
    podatek dochodowy się nie należy. Bo nie! I inflacja! I w ogóle Tusk,
    Kaczyński i spadać!
    Może przemyśl to jednak jeszcze raz?


  • 137. Data: 2022-08-02 10:59:33
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2022-08-01 o 23:16, Dawid Rutkowski pisze:
    > Ale właśnie o tym była już mowa - "inwestując w waluty", czyli zamieniając PLN na
    walutę - a potem z powrotem walutę na PLN - prowadzisz działalność gospodarczą - albo
    przynajmniej przy pewnej skali może tak uznać US.

    Nie prowadzi. Czy korzystając z forex u brokera i robiąc zakłady na kurs
    także prowadzisz DG?
    Moim zdaniem brak tu cech charakterystycznych dla DG. Niewątpliwie
    działalność kantorowa byłaby DG. A podlega pewnym regulacjom. Musisz
    spełniać określone warunki (!), a kupić/sprzedać walutę może każdy.

    > Nieważne, że nie masz zarejestrowanej DG - a nawet jest to obciążające.
    > To coś jak z wynajmem - jak wynajmujesz komuś garaż czy jedno mieszkanie, to DG
    możesz nie mieć.

    Dajesz ogłoszenie, szukasz klientów, podpisujesz umowy, tworzysz
    biznes-plan itd.
    Inwestycja w waluty sprowadza się do relacji 1-1 Klient-Kantor.

    > Ale jak wynajmujesz 5 to już DG mogą kazać założyć - mimo ze cała "księgowość"
    roczna nadal się na jednej kartce mieści.

    W Twoją relację z bankiem X nie wchodzą inne osoby. Nie prowadzisz zatem
    działalności jeśli sobie wyszukujesz oferty, zakładasz lokaty itd. Jeśli
    jednak wprowadzisz osoby trzecie i stajesz się pośrednikiem wyszukującym
    kredyty, lokaty itd. DLA KOGOŚ - owszem, jest to już DG.

    > W przytaczanym przykładzie facet zamienił odziedziczone $ na złotówki - raz i
    koniec.
    > Swoją drogą skąd tam były jakieś "różnice kursowe"?
    > Dlaczego miałby mieć dochód?
    > Czy może jak odziedziczył to $ był po 3zł, a jak sprzedał to po 4zł?

    Potrzeba dwóch wartości, aby ustalić zysk/stratę.


  • 138. Data: 2022-08-02 11:01:32
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2022-08-01 o 23:37, Pete pisze:
    > Szczegółem pozostaje fakt, że kantory online mają obowiązek raportowania
    > _każdej_ transakcji wymiany walut niezależnie od kwoty.
    >
    > Więc możesz uznać, że US wie o twoich operacjach, tylko pozostaje
    > kwestia, czy pojawisz sie na rozpisce jakiegoś kontrolera czy też
    > odpuszczą jako płotce (chociaż kilka tysięcy płotek potrafi dać niezły
    > przychód skarbowi państwa).
    >

    Zwykła kwerenda w stylu: obroty >100.000 PLN w kantorze. Albo pow. X
    transakcji rocznie.
    Banalnie proste. A już w kantorze internetowym to zupełnie łatwe.


  • 139. Data: 2022-08-02 11:07:11
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2022-08-01 o 23:38, Dawid Rutkowski pisze:
    > Wciąż wszystko rozbija się o to, czy w razie "wpadki" US uzna, że prowadziłeś DG
    czy nie.

    Nie podzielam tego zdania. Pytanie: czy odprowadziłeś podatek od zysku?
    To jest kluczowe.
    Jeśli odprowadziłeś, ale coś namotałeś, źle obliczyłeś, źle
    zakwalifikowałeś, ale w tzw. dobrej wierze to bardzo realna szansa na
    korektę PIT, pouczenie, ew. czynny żal. Jeśli jednak celowo unikałeś
    opodatkowania - to już może być grubiej. Dużo grubiej.

    > A powiedzcie, czy dobrze zrozumiałem - jak masz DG i rozliczasz się w walucie, to
    nawet jak nie ma śladu złotówek na twoich kontach, to dalej śledzić kursy musisz,
    szczególnie jak złotówka leci na pysk dzięki inflacji napędzanej przez władzuchnę.
    > Np. dostajesz za robotę 10k euro, kurs 4,50zł w dniu uznania twojego rachunku.
    > Inflacja zasuwa, wydajesz te 10k na jakąś inwestycję miesiąc później, kurs 5zł.
    > I uwaga - nie masz ani jednego z tych euro, ale "masz" (czy raczej anty-masz) 5k zł
    przychodu od którego musisz zapłacić podatek!

    Inflacja nie ma nic do podatków. A rozliczasz się biorąc pod uwagę kurs
    NBP z danego dnia. I fakt - zazwyczaj coś tam tracisz, bo kurs NBP to
    kurs średni, a przecież jest jeszcze spread. Ale jeśli wydałeś 1000 EUR
    w hurtowni, sprzedałeś towar za 1100 EUR to masz 100 EUR zysku, bierzesz
    kurs NBP (powiedzmy 4,7) i do rozliczenia 470 zł dochodu.
    Jeśli jednak ten zysk sprzedałeś w kantorze za 4,6 to już mam dochód 460
    zł. Musisz mieć jednak potwierdzenie kursu.


  • 140. Data: 2022-08-02 11:31:25
    Temat: Re: Zyski ze sprzedaży walut obcych w kantorze internetowym
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-08-02 o 11:01, Szymon pisze:
    > W dniu 2022-08-01 o 23:37, Pete pisze:
    >> Szczegółem pozostaje fakt, że kantory online mają obowiązek
    >> raportowania _każdej_ transakcji wymiany walut niezależnie od kwoty.
    >>
    >> Więc możesz uznać, że US wie o twoich operacjach, tylko pozostaje
    >> kwestia, czy pojawisz sie na rozpisce jakiegoś kontrolera czy też
    >> odpuszczą jako płotce (chociaż kilka tysięcy płotek potrafi dać niezły
    >> przychód skarbowi państwa).
    >>
    >
    > Zwykła kwerenda w stylu: obroty >100.000 PLN w kantorze. Albo pow. X
    > transakcji rocznie.
    > Banalnie proste. A już w kantorze internetowym to zupełnie łatwe.

    I jak płacę aliorową kartą w złotówkach
    i się przewalutowuje cały czas, bo złotówek tam nie mam,
    to licznik mi się nabija?
    Taki algorytm chyba nic nie jest wart.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1