Jest tak - mam auto w kredycie, w BSK. Obecnie do splaty po 2 latach
zostalo jakies 15 tys. Raty co miesiac po 624 zl daja mi ostro popalic :(
Drugi raz nie biore nic w kredycie, ale nie w tym rzecz. Chodzi o to,
ze dogadalem sie z rodzicami i ofiaruja swoja pomoc w pozyczeniu kasy,
na jakis czas, by splacic ten kredyt. Ale to jest tylko pozyczka i kase
musialbym oddac. Pytanie do was - ekspertow, czy jest jakikolwiek bank
na polskim rynku, ktory taka kwote (ok 15 tys.) pozyczy mi korzystniej
od Banku Slaskiego? Nie spodziewam sie rewelacji, ale kazda dziesiata
czesc procenta mniej to dla mnie juz duzo. Jesli nic ciekawego sie nie
znajdzie, to po prostu bede sobie dalej zyl z tym kredytem, ale najpierw
wolalem zapytac tutaj, moze Bank Slaski nie jest najszczesliwszy?
Pozdrawiam
--
lex