>
>fakt, nie przysylaja mi marketingowych materialow, tylko jakies
>popluczyny po nieistniejacym koncie, wiec moze nie warto sie bawic w
>sady?
>e q

Witam

Nie warto, oczywiście.

Ustawa została pomyślana tak, aby bronić Cię przed agresywnym marketingiem
podejrzanych firm, przepełnianiem twojej skrzynki pocztowej reklamowym
bełkotem rożnych naciągaczy.
Poczta, która do Ciebie przychodzi jest prawdopodobnie efektem drobnego
technologicznego niedociągnięcia systemu bankowego lub prostego błędu
personelu obsługującego system.

IMHO ważne zagadnienia to: bezpieczeństwo pieniędzy na naszych kontach,
przejrzystość umów zawieranych z bankami ( vide cwaniackie manewry z
naliczaniem opłat za ubezpieczenie jeżeli tylko zapomnisz powiadomić o
rezygnacji z ubezpieczenia), szybkość przelewów, wychowywanie personelu
ladowego w duchu uprzejmości i profesjonalizmu, opłaty za prowadzenie konta,
etc, etc ...

Czytem ta liste od pewnego czasu, widze wypowiedzi Roskiego czy kawara. To
tu jest niebezpieczenstwo, z takimi pogladami trzeba walczyć, ich trzeba
wychowywać, nad nimi pracowac.


Ja bym odpuscil.

pzdr
wkg

do góry

> Niech zgadnę BPH?

Taki sam numer mialem w PKO SA.
Moze to ten sam bank ?

Marcin

do góry