-
41. Data: 2019-05-16 11:35:37
Temat: Re: banksterzy
Od: ń <...@...n>
W mojej okolicy w podobnych porównywalnych jakościowo lokalizacjach takiej sytuacji
nie było.
Owszem były bilboardy po 6500/m2 gdzieś bardziej na zadupiu (ja nie twierdzę, że na
zadupiu się gorzej mieszka, pewnie powietrze
lepsze, ale jednak trudno porównywać śródmieście stolicy do Włoch pod W-wą).
Natomiast faktycznie były możliwości okazyjnego kupna w 2011-12 od pierwszego
właściciela 3-letniego nowego pustostanu za niewiele
wyższą cenę w złotówkach co od dewelopera (nic nie spadło!!), co po przeliczeniu
dawało o wiele niższą cenę we franciszkach/$$.
Blad: czy w 2011-12 dawali jeszcze franciszki/$$??
-----
> te, co w 2008 kosztowały po 10k/m^2 a nawet nie było dziury w ziemi, w 2013 można
było kupić po 7,5k/m^2 i od ręki zaczynać
> wykańczanie.
-
42. Data: 2019-05-16 11:39:01
Temat: Re: banksterzy
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu czwartek, 16 maja 2019 11:28:37 UTC+2 użytkownik ń napisał:
> Na pierwotnym nie porównasz lokalizacji A z lokalizacją B, bo się nie da.
> No chyba, że znasz przykład, iż w tej_samej_lokalizacji dziś deweloper sprzedaje m2
taniej niż sprzedawał w 2008 to podaj.
> Pokaż ceny transakcyjne.
> Oczywiście teraz, przecież żyjemy, poza tym długoterminowe trendy vs.
krótkoterminowe wahania i cykle.
Krótkotrwały wahania mogą wpłynąć na sytuację kredytobiorcy - szczególnie jak
jednocześni franek poleciał w górę, a ceny mieszkań w dół.
LTV pada na pysk, zabezpieczenie okazuje się niewystarczające (zapisy w umowie) - i
co zrobisz?
Banki nie chciały rujnować klientów i wymyśliły ubezpieczenia - ale to kolejny koszt
do wyżyłowanego budżetu, a przecież kryzys i ludzie się cieszą, że ich nie zwalniają,
kto by się tam o podwyżki upominał...
Teraz jest nawet drożej - u mnie na działce obok naćkali bloków, dojazd fatalny,
standard niższy - a sprzedawali w tej samej cenie co w moim.
-
43. Data: 2019-05-16 11:40:17
Temat: Re: banksterzy
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Czy Ty rozróżniasz 2011 i 2013?
-
44. Data: 2019-05-16 11:45:41
Temat: Re: banksterzy
Od: ń <...@...n>
Mamy 2019.
Uprawiasz gdybalną ekonomię historyczną?
-----
> Czy Ty rozróżniasz 2011 i 2013?
-
45. Data: 2019-05-16 18:45:57
Temat: Re: banksterzy
Od: ń <...@...n>
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/14
09289,droga-do-wlasnego-m-jak-od-1989-roku-zmienil-s
ie-polski-rynek-mieszkaniowy-30latwolnosci.html
-
46. Data: 2019-05-16 20:02:53
Temat: Re: banksterzy
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2019-05-16 o 08:25, Miroo pisze:
>> W realu znam parę przypadków facetów, którzy są dyrektorami finansowymi
>> w korporacjach, pracownikami banków na szczeblu menedżerskim i pobrali
>> kredyty frankowe w okolicach 2007-2008, gdy kurs był już niski.
>
> Ciekawe ilu z nich poszło do sądu i... wygrało ;)
>
> Pozdrawiam
jeden taki ostatnio do mnie dzwonił i oferował współpracę w
zakresie...sądowego "anulowania" kredytów w CHF
wiedział co bank robił źle i do czego można się przyczepić, wtedy
zarabiał na uruchomieniach a teraz na wyciąganiu kasy od banków
moszna? moszna!
--
pozdrawiam
RobertS
-
47. Data: 2019-05-16 20:23:05
Temat: Re: banksterzy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qbk8k9$k7t$...@s...man.poznan.pl...
W dniu 2019-05-16 o 08:25, Miroo pisze:
>>> W realu znam parę przypadków facetów, którzy są dyrektorami
>>> finansowymi
>>> w korporacjach, pracownikami banków na szczeblu menedżerskim i
>>> pobrali
>>> kredyty frankowe w okolicach 2007-2008, gdy kurs był już niski.
>
>> Ciekawe ilu z nich poszło do sądu i... wygrało ;)
>
>jeden taki ostatnio do mnie dzwonił i oferował współpracę w
>zakresie...sądowego "anulowania" kredytów w CHF
>wiedział co bank robił źle i do czego można się przyczepić, wtedy
>zarabiał na uruchomieniach a teraz na wyciąganiu kasy od banków
Ale wtedy byl kims w rodzaju dyrektora finansowego ?
Bo teraz, to chyba zadanie dla prawnika ... no chyba, ze poprzednio
byl radcą w banku, ocenial/przygotowywal wzorce umow, i wiedzial co
tam było sliskie :-)
Czy po prostu - jak kiedys naciagal ludzi, tak nadal naciaga, tylko
dla kancelarii adwokackiej :-)
A moze sie obrazil za to, ze go zwolnilli i teraz wyciaga :-)
A teraz jak rozumiem to bedzie "wygralismy, albo .... przegral pan"
:-)
J.