Kolejny bank wprowadza chip. Sądzę, że tylko patrzyć jak stanie się on
standardem. Ciekawy jestem czy Wy cieszycie się z owej zmiany czy nie. W
szczególności między bankiem a centrum autoryzacji trwa swoista przepychanka
kto ma odpowiadać na tzw. fraudy. Zastanawiam się czy konieczność użycia
PINu nie spowoduje, że głównie będzie tym obciążany klient. Swego czasu
pojawiały się głosy ludzi, którzy świadomie kupowali coś na kartę tylko
wówczas, gdy mogli się podpisać. Właściwie przy powszechnym użyciu PIN staje
się on ogólnodostępny, a karty chipowe mają pasek, więc ich klonowanie
równie proste jak dotychczas. Mnie to jednak trochę niepokoi - używając
zwykłej debetówki ostatnio na 5 transakcji 4 autoryzowałem PINem.

--

pozdrawiam
Szymon

do góry

Użytkownik "Szymon" <v...@w...epf.pl> napisał w wiadomości
news:d1msj4$345$1@news.dialog.net.pl...
> Kolejny bank wprowadza chip. Sądzę, że tylko patrzyć jak stanie się on
> standardem. Ciekawy jestem czy Wy cieszycie się z owej zmiany czy nie. W
> szczególności między bankiem a centrum autoryzacji trwa swoista
przepychanka
> kto ma odpowiadać na tzw. fraudy. Zastanawiam się czy konieczność użycia
> PINu nie spowoduje, że głównie będzie tym obciążany klient. Swego czasu
> pojawiały się głosy ludzi, którzy świadomie kupowali coś na kartę tylko
> wówczas, gdy mogli się podpisać. Właściwie przy powszechnym użyciu PIN
staje
> się on ogólnodostępny, a karty chipowe mają pasek, więc ich klonowanie
> równie proste jak dotychczas. Mnie to jednak trochę niepokoi - używając
> zwykłej debetówki ostatnio na 5 transakcji 4 autoryzowałem PINem.
>
Co jakiś czas proponuję zmianę PIN-u. Myślę, że powszechność technologii
chip wymusi taką mentalność na społeczeństwie.

Tomasz
<NOTO>

do góry

Szymon napisał(a):

> Kolejny bank wprowadza chip. Sądzę, że tylko patrzyć jak stanie się on
> standardem. Ciekawy jestem czy Wy cieszycie się z owej zmiany czy nie.

Bardzo się cieszymy i skaczemy do góry z radości :)

>W
> szczególności między bankiem a centrum autoryzacji trwa swoista przepychanka
> kto ma odpowiadać na tzw. fraudy. Zastanawiam się czy konieczność użycia
> PINu nie spowoduje, że głównie będzie tym obciążany klient.

A dlaczego miałby być obciążony skoro kara jest wyposażona w chip i
podawany jest dobry kod PIN?






--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

Szymon napisał(a):

> Kolejny bank wprowadza chip. Sądzę, że tylko patrzyć jak stanie się on
> standardem. Ciekawy jestem czy Wy cieszycie się z owej zmiany czy nie.

Bardzo się cieszymy i skaczemy do góry z radości :)

>W
> szczególności między bankiem a centrum autoryzacji trwa swoista przepychanka
> kto ma odpowiadać na tzw. fraudy. Zastanawiam się czy konieczność użycia
> PINu nie spowoduje, że głównie będzie tym obciążany klient.

A dlaczego miałby być obciążony skoro karta jest wyposażona w chip i
podawany jest dobry kod PIN?






--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

Tomasz napisał(a):


> Co jakiś czas proponuję zmianę PIN-u. Myślę, że powszechność technologii
> chip wymusi taką mentalność na społeczeństwie.

Wątpię. Sądzę raczej, że większość będzie korzystała z jednego PIN-u do
wszystkich swoich kart. Nic dziwnego zresztą. Musimy pamiętać coraz więcej
kodów. Kiedyś to były tylko komórki i karta SIM. Teraz masz kody do systemu
Windows, do karty, do komórki, do palmtopa, do systemu transakcyjnego banku
i tysiące innych. Może wreszcie ktoś wpadnie na pomysł i zaimplementuje na
karcie możliwość przechowywania odcisku linii papilarnych? :)





--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*

do góry

On Mon, 21 Mar 2005 19:54:18 +0100, Markus Sprungk <z...@c...cy>
wrote:

>. Może wreszcie ktoś wpadnie na pomysł i zaimplementuje na
>karcie możliwość przechowywania odcisku linii papilarnych? :)

zly pomysl.
juz jakis japonski profesor udowodnil, jak za pomoca zelatyny mozna
oszukac czytniki, skutecznosc byla dosyc wysoka (powyzej 50%), a dla
ciebie minus bo jak ktos ci rabnie karte i uzyje odcisku palca to do
banku nie masz co skladac reklamacji - na 100% bedzie odrzucona ;-)

pozdarwiam,
Cyb z cudzego konta

do góry

> Co jakiś czas proponuję zmianę PIN-u. Myślę, że powszechność technologii
> chip wymusi taką mentalność na społeczeństwie.

Na mojej KK taka przyjemność to 8zł. Zakładając zmianę raz na miesiąc, czyli
raz na kilkanaście, może dziesiąt operacji kartą, koszty roczne związane ze
zmianą przekroczą znacząco koszt samego posiadania KK.

do góry

> A dlaczego miałby być obciążony skoro karta jest wyposażona w chip i
> podawany jest dobry kod PIN?

Powiedzmy, że podejrzę PIN (co jest dziś dość prostą rzeczą, skoro kamery
masz praktycznie w każdym punkcie usługowym). Teraz zginie Ci karta, albo
skopuję pasek. W zasadzie klient jest bezbronny, bo to on musi udowodnić, że
przechowywał należycie, tudzież przedstawić świadków, że był w danej chwili,
w innym miejscu niż transakcja dokonana przez niepowołaną osobę. Chyba nikt
nie ma wątpliwości, iż dużo trudniej jest uzyskać pozytywnie rozpatrzoną
reklamację, gdy użyto PIN niż podpisu.

do góry

"Szymon" <v...@w...epf.pl> writes:

> Powiedzmy, że podejrzę PIN (co jest dziś dość prostą rzeczą, skoro kamery
> masz praktycznie w każdym punkcie usługowym). Teraz zginie Ci karta, albo
> skopuję pasek.

To zasadnicza roznica, transakcje z uzyciem paska powinny byc
potwierdzane podpisem.

Zasadniczo nie ma technicznych przeciwskazan by klient sam zmienial
sobie PIN na karcie, podobnie moglby on (uzywajac skryptow) np. miec
liste PINow (np. S/Key czy cos podobnego). Mysle ze kiedys tak bedzie.
--
Krzysztof Halasa

do góry

"Tomasz" <w...@g...pl> writes:

> Co jakiś czas proponuję zmianę PIN-u. Myślę, że powszechność technologii
> chip wymusi taką mentalność na społeczeństwie.

To nie zwieksza zasadniczo bezpieczenstwa - glownym zagrozeniem wydaje
sie byc podejrzenie PINu np. w sklepie i nastepnie kradziez/rozboj.
--
Krzysztof Halasa

do góry