Jan Werbinski wrote:
> Użytkownik "sTav" <m...@b...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:4d276a87$0$2442$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jan Werbinski wrote:
>>>
>>> Po prostu zwracasz nadmierną uwagę na to co zdrożało i pomijasz to
>>> co tanieje. Np moje usługi 6 lat nie zmieniły ceny, czyli realnie
>>> staniały.
>>
>> Jaki procent w portfelu przeciętnego statystycznego konsumenta
>> stanowią świadczone powyższe usługi?
>> Sądzisz, że ich realne potanienie ma *istotny* wpływ na spowolnienie
>> wzrostu kosztów utrzymania? :-)
>
> Pokaż Twoją wersję portfela

pokazałem w poprzednim poście: paliwa, gaz, energia, czynsze, żywność,
odzież, opłaty (n.p.:komunikacyjne), itd...
to jest portfel _konsumencki_.

i wskaż dlaczego jest lepszy od GUS.

bo wskaźniki z GUS mają się nijak do rozważań o OFE, kapitalizacji
oszczędności itp.
Konsument (co oczywiste) zderzy się z realną CENĄ nabywanego produktu /
usługi , a nie wyimaginowanym CPI.

Realne wskaźniki wzrostu kosztów utrzymania oparte na osobistych
notowaniach, (przy względnie stałym poziomie konsumpcji) w latach
2002-2010, kształtują się na srednim poziomie ok +19,4% r/r

Rekompensata wymagała by poziomu (dla w/w okresu) 14,44% przy
kapitalizacji rocznej.

Potwierdzeniem powyższego jest sredni wzrost płac. - (patrz GUS)

--
Pozdrowienia!
M.
marmro.homeip.net

do góry

W dniu 2011-01-08 10:07, Jan Werbinski pisze:
> Użytkownik "Bogdan B." <g...@r...pl> napisał w wiadomości
> news:4d275d73$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2011-01-07 19:30, Jan Werbinski pisze:
>>
>>>>> Nigdy nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka. Myślałem, że na
>>>>> tej grupie nie muszę przypominać takich oczywistości. W normalnej
>>>>> gospodarce akcje zawsze w długim terminie rosną. Nawet w Japonii.
>>>>> A jak by spadały, to tym lepiej.
>>>
>>> Ile te akcjie, o których piszesz wypłacają zysku właścicielowi? Podaj
>>> stopę dywidendy, to Ci odpowiem.
>>
>> Chwileczkę - to Ty wypowiadasz się na temat długich terminów, wzrostu
>> i Japonii. To były frazesy czy konkrety?
>
> I Ty naiwnie myślałeś, że trzeba kupić byle co jak leci?

A ty naiwnie powtarzasz frazesy, że w długiej perspektywie akcje są
najlepsze?

do góry

Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:ig6fl7$hfk$1@news.onet.pl...
> Dnia Thu, 06 Jan 2011 16:53:39 +0100, Maruda napisał(a):
>
>> Dziwne, że na grupie bankowej nikt nie przytoczył prostego wyliczenia z
>> dziedziny magii procentu składanego. Mnie też nie chce się teraz
>> wstukiwać w bc, więc przytaczam z pamięci: 40 lat pracy przy średniej
>> składce ZUS = 600zł i % depo = 5% daje kapitał = 900tys. Odsetki
>> (*tylko* odsetki) od tego, to 4k miesięcznie. A kapitał zostaje i może
>> być odziedziczony bądź skonsumowany.
>
> A ja mam inne podobne pytanie: Dlaczego wszyscy piszący o procencie
> składanym dobierając przykładowe dane podają wartości wyraźnie
> wskazujące, że chodzi o wyliczenia wartości nominalnych, a nie realnych.
> I nawet nie próbują oszacować ile będą warte te grube "tysiące" po
> uwzględnieniu inflacji.

Po uwzględnieniu inflacji realna stopa zwrotu z lokat wspomaganych
funduszami i akcjami w długim terminie przekracza 5%.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "sTav" <m...@b...o2.pl> napisał w wiadomości
news:4d2875b1$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> pokazałem w poprzednim poście: paliwa, gaz, energia, czynsze, żywność,
> odzież, opłaty (n.p.:komunikacyjne), itd...
> to jest portfel _konsumencki_.

Weźmy na warsztat paliwa, bo wszyscy mówią, że one straaasznie drożeją.

Paliwa podrożały dużo przez rok, ale mało przez 3 lata. ON kosztuje teraz od
4,50 (Tesco ZG) a około 3 lata temu też tyle kosztował kiedy ropa była po
150. Patrz w długim terminie a nie na chwilowe zawirowania.
ON od 2005 podrożał z 3,6 na 4,5.
To jest 5% wzrostu ceny rocznie od 2005 do 2011.
Gdyby liczyć od 2005 do 2010, to cena wzrosła do 3,9 czyli 1,5% DUŻO PONIŻEJ
INFLACJI!

Staniały nominalnie i realnie: internet, komputery, telefony, nieruchomości
(od 2 lat), używane samochody, rtv, agd, alternatywne źródła energii
(solary, pompy ciepła), ocieplenie domów.
Podrożała energia i żywność.
W przyszłości energia podrożeje, ale stanieją możliwości jej oszczędzania i
alternatyw. Żywność też będzie tanieć realnie, bo gwałtownie wzrasta
wydajność produkcji. Ja na żywność wydaję coraz mniej i kupuję ją coraz
wyższej jakości.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Bogdan B." <g...@r...pl> napisał w wiadomości
news:4d287cea$0$2458$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-01-08 10:07, Jan Werbinski pisze:
>> Użytkownik "Bogdan B." <g...@r...pl> napisał w wiadomości
>> news:4d275d73$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2011-01-07 19:30, Jan Werbinski pisze:
>>>
>>>>>> Nigdy nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka. Myślałem, że
>>>>>> na
>>>>>> tej grupie nie muszę przypominać takich oczywistości. W normalnej
>>>>>> gospodarce akcje zawsze w długim terminie rosną. Nawet w Japonii.
>>>>>> A jak by spadały, to tym lepiej.
>>>>
>>>> Ile te akcjie, o których piszesz wypłacają zysku właścicielowi? Podaj
>>>> stopę dywidendy, to Ci odpowiem.
>>>
>>> Chwileczkę - to Ty wypowiadasz się na temat długich terminów, wzrostu
>>> i Japonii. To były frazesy czy konkrety?
>>
>> I Ty naiwnie myślałeś, że trzeba kupić byle co jak leci?
>
> A ty naiwnie powtarzasz frazesy, że w długiej perspektywie akcje są
> najlepsze?

Tak, ale nie każde akcje.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ig7631$rkr$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-07 14:26, Maruda pisze:
>
>
>> stanieją (alkohol? ;) ). A najlepiej inwestować w sporą gromadkę dobrze
>
> Alkohol raczej nie, jego cena jest obecnie znacznie znacznie zawyżona,
> jako że lekko pisząc, 80% ceny to podatki.

Chyba raczej 93%. Koszt produkcji 1 litra spirytusu przez rektyfikację, to
ok 6 zł, a z tlenku węgla wodoru i wody podobno jeszcze taniej.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

(07.01.2011 18:19), T.F. wrote:
> On 07/01/2011 13:26, Maruda wrote:
>
>> Trzeba kupować
>> nieruchomości (gołe działki)
>
> Pomysl dobry, ale niestety trzeba TU i TERAZ miec wieksze srodki.

Poza tym, to nie jest tak że taką działkę kupisz i zapomnisz,
przypomnisz sobie po X latach i ją sprzedasz.

Kiedyś puściłem taki wątek na p.s.p, nie był szczególnie popularny, ale
z tego co było wynikło że w międzyczasie:
- ktoś może działkę zasiedzieć (jak to jest długoterminowa inwestycja),
- ktoś może sobie na działce zrobić kuku (np. o rosnące tam drzewo) i
pozwać właściciela,
- jak koło działki jest chodnik, to trzeba go odśnieżać :),
- jak na działce jest jakiś budynek/jego resztki - to może się komuś
zwalić na głowę,
i tak dalej, i tak dalej.

Nie wspominając o podatku od nieruchomości, który chyba jednak jest dość
groszowy.

p. m.

do góry

(09.01.2011 07:46), Jan Werbinski wrote:
> Żywność też będzie tanieć realnie, bo gwałtownie wzrasta wydajność
> produkcji. Ja na żywność wydaję coraz mniej i kupuję ją coraz wyższej
> jakości.

Albo się intensywnie odchudzasz, albo mieszkasz w innym kraju niż ja. Ja
od 10 lat obserwuję rok w rok istotny wzrost cen produktów spożywczych
(głównie podstawowych - chleb, margaryna, ser, wędlina).

10 lat temu wędlina powyżej 10zł/kg to był już lekki luksus. Kilka lat
później, trzeba było nieco odwagi żeby zjeść tą za 10zł/kg, granica
"luksusu" przesunęła się do 15zł/kg.

Dzisiaj bywa że i powyżej 20zł masz wędlinę "z psa, 3 kategorii -
zmielone razem z budą".

p. m.

do góry

Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4d2968a0$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
> (09.01.2011 07:46), Jan Werbinski wrote:
>> Żywność też będzie tanieć realnie, bo gwałtownie wzrasta wydajność
>> produkcji. Ja na żywność wydaję coraz mniej i kupuję ją coraz wyższej
>> jakości.
>
> Albo się intensywnie odchudzasz, albo mieszkasz w innym kraju niż ja. Ja
> od 10 lat obserwuję rok w rok istotny wzrost cen produktów spożywczych
> (głównie podstawowych - chleb, margaryna, ser, wędlina).

Drożeją, ale pisałem że _JA_ wydaję mniej i kupuję lepszą.

> 10 lat temu wędlina powyżej 10zł/kg to był już lekki luksus. Kilka lat
> później, trzeba było nieco odwagi żeby zjeść tą za 10zł/kg, granica
> "luksusu" przesunęła się do 15zł/kg.
>
> Dzisiaj bywa że i powyżej 20zł masz wędlinę "z psa, 3 kategorii -
> zmielone razem z budą".

Wędlin nie kupuję w sklepach wogóle od lat.

Żywność drożeje, a polacy coraz grubsi. Nawet nastolatkom tłuste dupy już
się wylewają na zewnątrz.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Dnia Sun, 9 Jan 2011 07:46:36 +0100, Jan Werbinski napisał(a):

>
> Weźmy na warsztat paliwa, bo wszyscy mówią, że one straaasznie drożeją.
>
> Paliwa podrożały dużo przez rok, ale mało przez 3 lata. ON kosztuje teraz od
> 4,50 (Tesco ZG) a około 3 lata temu też tyle kosztował kiedy ropa była po
> 150. Patrz w długim terminie a nie na chwilowe zawirowania.
> ON od 2005 podrożał z 3,6 na 4,5.
> To jest 5% wzrostu ceny rocznie od 2005 do 2011.
> Gdyby liczyć od 2005 do 2010, to cena wzrosła do 3,9 czyli 1,5% DUŻO PONIŻEJ
> INFLACJI!

Pewnie. A LPG w 2005 kosztował 1,20, a obecnie 2,60. Czyli 'drobne' 217%.
Jakbyś policzył od 2000, to byłoby jeszcze lepiej, bo w roku 2000
tankowałem po 0,70 zł/litr. Czyli w ciągu 10 lat podwyżka o 317%, trzy razy
drożej.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry