Witam.

Zastanawiam sie, co moze zrobic bank, w ktorym np. mam wziety duzy kredyt i po
cichu wezme sobie jeszcze jeden (np. w komisie samochodowym skredytuje czesc
kwoty zakupu samochodu) nie informujac o tym banku. W umowie kredytowej jest,
ze bank musi byc poinformowany o kazdym innym kredycie. Ale dzis mnostwo
salonow samochodowych kredytuje przez swoje banki (o ile to sa faktycznie
banki...) i nie wszystkie siegaja do BIK.
No wlasnie, jezeli firma nie sprawdza BIK to czy bank w ktorym mam kredyt jest
w stanie dowiedziec sie o tym (jezeli sam nie powiem...)? A jezeli jest - jakie
moga wyciagnac konsekwencje? Zerwanie umowy kredytowej? I co - musze wtedy
oddac cala pozostala do splaty kase (tzn. chyba kapital)?

Z gory dzieki za podpowiedzi
pozdrawiam
Grzes


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl