eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki"cudowny" wzrost spreadu w DB
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2008-07-02 11:03:05
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>


    > 5.5, mieszkanie kleine aber meine. Chce wieksze, ceny poszly tak w gore ze
    > glowa boli. Troche przespalem wzrost cen, troche mialem inna sytuacje
    > zyciowa.

    5,5? odejmij podatki, faktyczna inflacje i ile zostanie?
    bedziesz zbieral tak jak kiedys ludzie na malucha, jak juz mieli pelen wklad
    to cena szla w gore i tym
    sposobem dalej musieli oszczedzac, efekt - nigdy nie mogli sobie kupic
    samochodu, bo pomimo oszczednosci
    zawsze mieli za malo...

    > Ty zarobiles teoretycznie - chyba ze to nieruchomosc na spekulacje to
    > nawet takie praktyki DB , choc zle, nie powinny Ciebie tak martwic, i tak
    > sie nachapiesz.
    nie chodzi o nachapanie sie tylko o rachunek ekonomiczny, kredyt mam nizej
    oprocentowany niz standardowe lokaty bankowe

    > A jesli to mieszkanie do mieszkania to i tak nowego za 180tysi (te
    > "zarobione" wirtualnie) nie kupisz, chyba ze zmienisz na mniejsze. Tak czy
    > siak mniej oddasz bankowi i masz powody do mruczenia.
    nie mialem mieszkania i kupilem na kredyt, teraz moge je sprzedac i znowu
    nie bede mial mieszkania z tą różnicą, że zostanie
    mi w kieszeni ok. 200 kzł...to chyba lepsze niz nic?

    oczywiscie moglem mieszkac nastepne 10 lat z rodzicami i kadzic im, ze sie
    nie wyprowadzam, bo zbieram...albo co gorsza
    wynajac i placic komus ciezka kase za cos co nigdy nie bedzie moje


    policzyles ile zarobiles (efektywnie) na tych lokatach? ile oddales z tego
    panstwu?
    ile metrow mieszkania mogles kupic jak zaczales oszczedzac a ile mozesz
    teraz?

    a ja moge sprzedac, dobrac kredyt i mieszkac w wiekszym/lepszym...nic nie
    jest za darmo - pozyczam kase i za to place,
    nie oczekuje, ze ktos mi cos da za darmo


    RS




  • 12. Data: 2008-07-02 11:08:02
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>


    >> nie kupilem jako inwestycje tylko dla siebie, pokazalem, ze duzo bardziej
    >> oplacilo sie wziac kredyt i kupic mieszkanie kilka lat temu niz chowanie
    >> kasy do skarpety i odkladanie, aby kupic za gotowke
    >
    > To teraz sobie pomyśl, że kupiłeś w lipcu/sierpniu jak były najbardziej.
    > Nie plułbyś se w brodę, że nie przeczekałeś paru miesięcy? Nie można
    > polecać kupowania "w ciemno", nie patrząc na warunki rynkowe.
    >
    > Przy *obecnych* warunkach często się opłaca odkładać, a nie kupować.
    >
    > --
    > Wojciech Bańcer


    nikomu niczego nie polecam, ale wyglada na to, ze kolo oszczedza od lat i co
    z tego ma?

    poza tym wszystko zalezy od tego czy mieszkanie dla siebie czy
    spekulacyjnie:
    1. jezeli dla siebie to cena nie miala znaczenia, bo osoba caly czas ma to
    samo mieszkanie, poza tym kto mogl wiedziec rok temu, ze teraz
    ceny spadna?
    2. jezeli ktos kupil, aby za rok sprzedac i zarobic to wtopil (no chyba, ze
    jest cudzoziemcem to mogl na walucie zarobic)

    a odnosnie obecnych warunkow to tak samo jak z kursem CHF: decydowac sie na
    niego czy nie, bo kurs niski....to wrozenie z fusów

    --
    pozdrawiam
    RobertS



  • 13. Data: 2008-07-02 11:31:10
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "Papkin" <s...@s...net>

    RobertS wrote:
    >> 5.5, mieszkanie kleine aber meine. Chce wieksze, ceny poszly tak w
    >> gore ze glowa boli. Troche przespalem wzrost cen, troche mialem inna
    >> sytuacje zyciowa.
    >
    > 5,5? odejmij podatki, faktyczna inflacje i ile zostanie?

    prawda... z tym ze teraz zarabiam sporo, udalo sie trafic w dobry biznes. I za
    kilka lat kupie mieszkanie od reki, bez calowania dloni prezesa. Nie kazdy ma
    tak dobrze, ta pielegniarka ktora wspomnialem - nigdy nie zarobi nawet na
    kredyt :(

    > nie chodzi o nachapanie sie tylko o rachunek ekonomiczny, kredyt mam
    > nizej oprocentowany niz standardowe lokaty bankowe

    a kredytow nie daja na zmienna stope ktora jest wieksza niz to co daja na ror
    przeciez? Tak czy siak masz tylko 180 tys do splacenia, raty nie takie duze jak
    obecnie musza ludzie placic.

    > nie mialem mieszkania i kupilem na kredyt, teraz moge je sprzedac i
    > znowu nie bede mial mieszkania z tą różnicą, że zostanie
    > mi w kieszeni ok. 200 kzł...to chyba lepsze niz nic?

    Lepsze ale tego nie zrobisz, bo mieszkanie nie na spekulacje. Mniej zaplacisz
    bankowi, mniej wydales - te 200 w kieszeni nie masz ale odlozysz w przyszlosci.
    Cieszyc sie jedynie pozostaje i placic DB bo i tak nic nie zrobisz...


  • 14. Data: 2008-07-02 11:49:52
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-07-02, RobertS <b...@p...pl> wrote:

    [...]

    > nikomu niczego nie polecam, ale wyglada na to, ze kolo oszczedza od lat i co
    > z tego ma?

    "Procent składany".

    > a odnosnie obecnych warunkow to tak samo jak z kursem CHF: decydowac sie na
    > niego czy nie, bo kurs niski....to wrozenie z fusów

    E tam. Biorąc pod uwagę, że można przewalutować, to "wróżenie" sprowadza
    się do wyliczenia granicy przy której się owo przewalutowanie robi.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 15. Data: 2008-07-02 12:12:20
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>




    > prawda... z tym ze teraz zarabiam sporo, udalo sie trafic w dobry biznes.
    > I za kilka lat kupie mieszkanie od reki, bez calowania dloni prezesa. Nie
    > kazdy ma tak dobrze, ta pielegniarka ktora wspomnialem - nigdy nie zarobi
    > nawet na kredyt :(

    gdybys pomogl sobie kredytem jakis czas temu mialbys juz mieszkanie, ktorego
    wartosc bylaby
    obecnie sporo wieksza niz poczatkowo zaplaciles
    a kredyt zawsze mozesz splacic wczesniej, nie ma obowiazku splacania przez
    30 lat...


    > a kredytow nie daja na zmienna stope ktora jest wieksza niz to co daja na
    > ror przeciez?
    tak jak napisales na lokacie 5,5 a kredyt mam na 3,5.........na ror kasy nie
    trzymam, bo to nie ma sensu,
    korzystam z kk = pieniedzy banku zupelnie za darmo

    > Tak czy siak masz tylko 180 tys do splacenia, raty nie takie duze jak
    > obecnie musza ludzie placic.
    180 tys. to mialem dawno temu, teraz zostalo sporo mniej i odejmij jeszcze
    od tego zysk wynikajacy ze spadku wartosci
    waluty, w ktorej zaciagnalem kredyt, gdybym teraz splacil calosc to (byc
    moze - nie liczylem) oddalbym tyle ile pozyczylem

    > Lepsze ale tego nie zrobisz, bo mieszkanie nie na spekulacje. Mniej
    > zaplacisz bankowi, mniej wydales - te 200 w kieszeni nie masz ale odlozysz
    > w przyszlosci.

    moge sprzedac i kupic wieksze, ale to co mam mi wystarczy

    > Cieszyc sie jedynie pozostaje i placic DB bo i tak nic nie zrobisz...
    wiem, ale pokazuje mechanizm, ktory wykorzystuje bank - jedyne co mogę
    zrobic to go za jakis czas zmienic na inny moze lepszy,
    bo splacac kredytu nie mam zamiaru, skoro nawet trzymajac kase na lokacie
    otrzymam wiecej odsetek netto niz place teraz w banku

    RS



  • 16. Data: 2008-07-02 12:31:00
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "q...@x...gazeta.pl" <q...@x...gazeta.pl>

    > spread "cudownie" zwiekszyl swoja wartosc chociaz (przykladowo) kurs sredni
    > NBP spadl ;-/
    > niby ok. 2 gr ale to oznacza wyższą o 20 zł ratę na każdym 1000 CHF!!!

    Podepnę się pod wątek

    W VW banku (niemiecki a jakże) przelew wewnętrzny z jednego konta na drugie
    jest realizowany w cwany sposób,

    Przelew zleciłem 1 lipca ok. godziny 21
    z konta A saldo zmniejszono 1 lipca (efekt - brak odsetek od depozytu)
    pieniadze wpłyneły na konto B 2 lipca (efekt odsetki od salda ujemnego za 1
    lipca)
    Podkreślam przelew _wewnętrzny_ w godzinach wieczornych, normalnie przelew
    jest realizowany w ciągu kilku minut.

    Tutaj jestem stratny kilkanaście groszy chociaż banku już nie lubię
    ale jeżeli już jesteśmy przy machlojkach bankowych to większy przkręt tym
    razem banku włoskiego pekao sa -

    http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=kraj&
    name=3019

    krótki fragment

    Gdy upadła Malma, jej władze obciążyły odpowiedzialnością bank Pekao SA,
    wskazując, że działał on na rzecz włoskiego producenta makaronów,
    konkurującego z malborską firmą. Bank Pekao SA zdecydowanie odrzucił
    oskarżenia. Gdy upadła fabryka samochodów w Lublinie, władze Intrallu
    oświadczyły: ,,Analizując zdarzenia, nie możemy uciec od przypuszczenia, że
    ogółowi działań i zaniechań ze strony banku mógł przyświecać cel umyślnego
    wyrządzenia szkody Intrall Polska, jako szybko rozwijającej się spółce,
    zdolnej konstruować i produkować konkurencyjne samochody, i, czego nie
    wyłączamy, że dokonywało się to w interesach osób trzecich - konkurentów
    Intrall Polska". Bank Pekao SA zdecydowanie odrzucił oskarżenia.


  • 17. Data: 2008-07-02 13:48:42
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrng6mr0c.8e6.proteus@pl-test.org...

    > E tam. Biorąc pod uwagę, że można przewalutować, to "wróżenie" sprowadza
    > się do wyliczenia granicy przy której się owo przewalutowanie robi.

    I jak byś ową granice wyliczał?

    marekz


  • 18. Data: 2008-07-02 18:30:10
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "." <b...@b...pl>

    > a odnosnie obecnych warunkow to tak samo jak z kursem CHF: decydowac sie
    > na niego czy nie, bo kurs niski....to wrozenie z fusów

    Wszystko jest zawsze obarczone ryzykiem - odkładacz za parę lat odłoży i
    będzie płakał że w centrum dalej za drogo a obrzeża coraz dalej od centrum.
    Kredyt to kredyt, ale zawsze można przewalutować, spłacić wcześniej,
    mieszkanie sprzedać i znaleźć się w pkt wyjścia, zamienić na
    mniejsze/większe.

    Pod uwagę należy brać nie tylko cenę za 1 m2 ale również lokalizację, no i
    fakt że nawet jak mnie będzie stać na zakup mieszkania w centrum za gotówkę
    to może nie być chętnego na sprzedaż albo sąsiedzi nie wyrażą zgody jak
    pewnej wokalistce.



  • 19. Data: 2008-07-04 12:30:12
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-07-02, MarekZ <marekz_wywal@to_irc.pl> wrote:

    [...]

    >> E tam. Biorąc pod uwagę, że można przewalutować, to "wróżenie" sprowadza
    >> się do wyliczenia granicy przy której się owo przewalutowanie robi.
    >
    > I jak byś ową granice wyliczał?

    Zajrzałbym do notatek z Bankowości. :)

    Na ćwiczeniach mieliśmy różne symulacje, uwzględniające szczegółowo
    koszty kredytu, inne opłaty, oprocentowanie, pozostałe do spłacenia
    kwoty, rodzaj rat itp.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 20. Data: 2008-07-04 13:59:20
    Temat: Re: "cudowny" wzrost spreadu w DB
    Od: "MisiekK" <d...@w...pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrng6mgs9.4gs.proteus@pl-test.org...
    > On 2008-07-02, RobertS <b...@p...pl> wrote:
    >
    >> ps
    >> kupilem mieszkanie za 180kzl, aktualnie moge je sprzedac za 400-420kzl, w
    >> tym czasie zaplacilem bankowi ok. 15-20kzl odsetek...
    >
    > A teraz mieszkania są na górce. Polecasz kupno?


    Jasne, kupuj od developerów - ceny spadają...do rozsądnego poziomu w
    negocjacjach.
    --
    -------------
    MisiekK
    -------------


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1