-
21. Data: 2019-08-02 22:39:54
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Robert Sierant <b...@x...pl>
W dniu 2019-08-02 o 12:09, Szymon pisze:
> Szanowny Robercie. Czy mógłbyś zdradzić ile % zarobił wybrany przez
> Ciebie fundusz pieniężny np. od połowy tego roku i w lipcu? Ciekaw
> jestem jak to się ma do samodzielnego operowania walutami.
>
w fundusze pieniężne nie inwestowałem, najmniej ryzykowne u mnie to
obligacyjne
od końca marca 2,6%
drugi 3,4%
a obligacji zagranicznych 4,8%
--
pozdrawiam
RobertS
https://finansowewariacje.wordpress.com/
-
22. Data: 2019-08-02 22:45:38
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Robert Sierant <b...@x...pl>
W dniu 2019-08-02 o 18:06, J.F. pisze:
> Co by nie mowic - ziemniaki podrozaly bardzo, jablka sporo, maslo
> bardzo, chleb ... mozna dyskutowac ... ale wychodzi na to, ze wiecej
> wydajemy na wodke niz na maslo :-)
>
> J.
>
wódka kosztuje i tak relatywnie mniej niż kiedyś, a co do chleba?
patrząc na to ile się go wyrzuca to cena najwidoczniej ciągle za niska
--
pozdrawiam
RobertS
https://finansowewariacje.wordpress.com/
-
23. Data: 2019-08-02 22:49:36
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 02 Aug 2019 22:05:11 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>> Rocznie statystyczny Polak wypija 11 litrów czystego spirytusu na głowę.
>>
>> i z tego mi wychodzi ok 55 butelek wodki.
>> Dziwnie duzo.
>
> Na rok? Pamiętaj, że w to się wliczają 'piwa do grila', 'wina yuppies'
> i inne takie. 55 butelek na rok to jest ~ flaszka na weekend. Spokojnie
> uwierzę.
juz ta flaszka na weekend bylaby zaskakujaca, bo co - co tydzien
zalewanie paly, zadnego weekendu odpoczynku ?
Z drugiej strony mozna to wyrobic pijac np jedno piwo dziennie.
Zadne pijanstwo.
Ale:
-dzieci nie pija,
-kobiety ... powiedzmy ze statystycznie 1/3 z tego.
-ja ... niech bedzie ze 1/3, choc chyba mniej,
Wychodzi mi na to, ze Ty obalasz flaszke co drugi dzien, na przemian z
kilkoma piwami na kaca :-)
Hm, nie doceniam wsi, gdzie moze rano sa dwa piwa,
a wieczorem flaszka ?
Czy Polacy po francusku - codziennie szklanka wina ..
J.
-
24. Data: 2019-08-02 22:51:11
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Robert Sierant <b...@x...pl>
W dniu 2019-08-02 o 18:40, Szymon pisze:
> Inflacja nie uwzględnia jednego aspektu - zmiany nawyków. Przykładowo:
> ziemniaki drożeją, ludzie z nich rezygnują na rzecz np. ryżu. Jabłko
> drogie? To wybieram taniejące banany itd.
>
nie wiem czy ryż jest dobrem komplementarnym dla ziemniaków, ale one
właśnie należą do tzw. dóbr Giffena czyli popyt na nie nie maleje wraz z
wzrostem ceny (co ma miejsce w standardowym przypadku)
> Dopiero po pewnym czasie koszyk można upgrade'ować, że się tak wyrażę...
> Tymczasem Kowalski spontanicznie kupuje - często to, co akurat jest w
> promocji.
tak się właśnie dzieje, a później część tych dóbr wyrzucą, gdyż nie jest
w stanie ich zużyć
--
pozdrawiam
RobertS
https://finansowewariacje.wordpress.com/
-
25. Data: 2019-08-02 23:04:25
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 2 Aug 2019 22:45:38 +0200, Robert Sierant napisał(a):
> W dniu 2019-08-02 o 18:06, J.F. pisze:
>> Co by nie mowic - ziemniaki podrozaly bardzo, jablka sporo, maslo
>> bardzo, chleb ... mozna dyskutowac ... ale wychodzi na to, ze wiecej
>> wydajemy na wodke niz na maslo :-)
>>
> wódka kosztuje i tak relatywnie mniej niż kiedyś, a co do chleba?
> patrząc na to ile się go wyrzuca to cena najwidoczniej ciągle za niska
Nie o to chodzi - kupowalem "zwykly chleb" w markecie i byl dobry.
Podrozal niewiele (ha, te 20gr to moze byc 15%)
... ale teraz jest kiepski.
No i musze/kupuje drozszy. To podrozal o 100% czy 200% :-(
J.
-
26. Data: 2019-08-03 03:16:15
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Szymon" qi122c$6sh$...@g...aioe.org
> Oczywiście oczekiwanie, iż inflacja wyliczona przez GUS pokryje
> się idealnie z wydatkami konkretnej osoby jest irracjonalna.
IMO wydatki raczej ;) pokrywają się z zarobkami. ;)
> Jeśli tak by się stało to przypadek - nic więcej. Każdy ma trochę inne potrzeby.
Zatem w jego prywatnym koszyku inflacyjnym są
> inne produkty niż w GUS-owskim.
Obok indywidualnych potrzeb jest jeszcze możliwość zaspokajania tychże potrzeb.
IMO dzisiejszy nędzarz żyje lepiej niż niejeden król sprzed tysiąca lat.
(mając choćby sedes w domu, nie wspominając już o komórkach czy laptopach!)
-=-
Inflacja jest efektem dorzucania pieniędzy w ilości przekraczającej
adekwatną ilość towarów czy usług, zatem im niższa cena pieniądza,
tym wyższa inflacja? Zdrowy na umyśle decydent podnosiłby koszt
pożyczania pieniądza, by stłumić inflację, nie obniżał bądź utrzymywał?...
Nic z tego! -- inflacja zjada to, co nie podlega rewaloryzacji,
czyli przykładowo 500+ i oszczędności! Nie można zabrać ludziom
500+, ale można zjeść owe 500+ inflacyjnie...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
27. Data: 2019-08-03 04:01:11
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"J.F." 1...@4...net
> Nie o to chodzi - kupowalem "zwykly chleb" w markecie i byl
> dobry. Podrozal niewiele (ha, te 20gr to moze byc 15%)
> ... ale teraz jest kiepski.
> No i musze/kupuje drozszy. To podrozal o 100% czy 200% :-(
Jeden telewizor starczy na 10 lat, inny na 5 -- czy
inflacja uwzględni czas życia produktu bądź usługi?
Nawet wtedy wskaźniki GUS są niewiele warte, gdy ten ,,chleb'' nie uległ zmianie!
Weź paliwo samochodowe -- Nowe ;) Volvo S40 pali niemal dwakroć więcej paliwa niż
Panna Mercedes, aby przejechać tę samą odległość... (zimą ,,w mieście'' dwakroć
więcej)
Wystarczy dorzucić jakiś podatek inwestycyjny ;) (typu opłata recy_klingowa czy
modernizacyjna) aby mieć mętlik okołoinflacyjny, bo cóż z tego, że produkt niby
nie zdrożał, skoro płacimy zań więcej z uwagi na obowiązkowy recykling czy
konieczność modernizacji energetycznych sieci przesyłowych?
Samochód może więcej palić bądź wymagać kosztowniejszych remontów
tylko dlatego, że narzucono jakieś nowe normy emisyjne, lub podobne...
Koszt życia to także czas tracony na tę samą pracę -- choćby na
dzielenie włosa (kosztu paliwa samochodowego) na osiem części
podczas księgowania...
Stan policji -- od niego zależy choćby potrzeba samoobrony, w tym
koszt utrzymania ochroniarzy, koszt zabezpieczeń typu domowe drzwi
antywłamaniowe, broń palna czy pałkowa... ;) Drzwi antywłamaniowe
(czy kłódki bądź zamki drzwiowe) nie muszą zdrożeć, by koszty życia
związane z tymi drzwiami czy zamkami zdrożały...
-=-
Ależ inflacja!!! Jeszcze nie urósł materac, który mi przywieziono
we czwartek, a już zdrożał o 4 dychy!!
https://www.emag.pl/materac-do-lozka-natural-max-140
x200-kokos-exclusive-naturalmax-140-200/pd/DXP0KCBBM
/?utm_medium=Feed&utm_source=Ceneo.pl&utm_campaign=w
szystkie&utm_content=16970905&cmpid=60049&7117198700
50
Zapłaciłem za to (gotówką, bo Kur_Jerzy nie grają w karty?) 288 pln, a teraz
widzę cenę 328 pln... (wziąłem <<płatność przy odbiorze>>, skoro za freeko)
Przywieziony materac (zgodnie z zaleceniem producenta) swobodnie rośnie 72 godziny...
-=-
Porównanie cen samochodu sprzed 20 lat i dzisiejszego,
porównanie standardu mieszkania sprzed 20 lat itd...
Inflacja to fajna sprawa!!!
Co do paliwa alkoholowego -- IMO można porównywać skutki pijaństwa.
(choćby z powodu pogarszającego się powietrza, ludziom starczać może
coraz mniej wódki do osiągnięcia tej samej ekstazy, co przed laty)
-=-
Mnie żyje się coraz lepiej pomimo wzrastających cen i spadających zarobków -- po
prostu coraz mocniej ograniczam się!!! Coraz chętniej dzwonię (zamiast jeździć)
coraz częściej zauważam, że zamiast materaca tradycyjnego mogę użyć materaca
winylowego, coraz rzadziej kupuję czasopisma?... Nie!! Czasopism nie kupuję!
Nie stać mnie na czasopisma!!! Nie stać mnie na: płatną muzykę; czasopisma;
kino; filharmonię itd...
Na szczęście mam: bezpłatną muzykę netową; czasopisma itp. netowe;
kino ;) netowe itd...
Jeżdżę coraz częściej tylko dla hecy tak zwanej -- aby pojeździć,
a i tak jeżdżę 100 km miesięcznie, zamiast 100 km dziennie, jak
czyniłem ćwierć wieku temu, czy 100 km w niespełna pół dnia,
jak czyniłem na przełomie stuleci... (po co jeździć, skoro
można wejść do banku bez wstawania z łóżka i takoż kupić
niemal wszystko?!)
Postęp!!!
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
28. Data: 2019-08-03 04:26:38
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" 5d44eaee$0$526$6...@n...neostrada.pl
>
> https://www.emag.pl/materac-do-lozka-natural-max-140
x200-kokos-exclusive-naturalmax-140-200/pd/DXP0KCBBM
/?utm_medium=Feed&utm_source=Ceneo.pl&utm_campaign=w
szystkie&utm_content=16970905&cmpid=60049&7117198700
50
> Zapłaciłem za to (gotówką, bo Kur_Jerzy nie grają w karty?) 288 pln, a teraz
> widzę cenę 328 pln... (wziąłem <<płatność przy odbiorze>>, skoro za freeko)
Kupiłem na pewno to -- tak wynika z zamówienia wiszącego w sklepie,
ale czy potrafię odróżnić to coś, co mi przywieziono od tego:
https://www.emag.pl/materac-do-lozka-pocketowy-home-
max-140x200-kokos-doublehard-homemax-140-200/pd/DPQK
NSBBM/?ref=graph_profiled_similar_1_2&provider=rec-g
o&recid=rec_golang_49_ddcac86fecaa389d1be1894adfd730
71_1564795457&scenario_ID=49
co teraz kosztuje 288 pln?
Etykietki materacowe mówią 'NATURAL MAX', ale co mi to mówi?
-=-
Gdyby materac nie staniał -- nie kupiłbym go i spałbym na
winylowym (bardzo wygodne spanie!) lub na skórzanej kanapie.
-=-
Ziemniaki? Co z tego, że mają swoją cenę kilogramową, skoro
nie wiadomo: jaką mają wartość odżywczą; ile dadzą
kilokalorii; ile chorób; ile obierków itd.?...
Jak porównać ceny leków? Bądź ceny badań medycznych?!
(stale pojawiają się nowe metody poznawania i nowe leki...)
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
29. Data: 2019-08-03 07:00:29
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Dnia Fri, 02 Aug 2019 22:05:11 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>>> Rocznie statystyczny Polak wypija 11 litrów czystego spirytusu na głowę.
>>>
>>> i z tego mi wychodzi ok 55 butelek wodki.
>>> Dziwnie duzo.
>>
>> Na rok? Pamiętaj, że w to się wliczają 'piwa do grila', 'wina yuppies'
>> i inne takie. 55 butelek na rok to jest ~ flaszka na weekend. Spokojnie
>> uwierzę.
>
> juz ta flaszka na weekend bylaby zaskakujaca, bo co - co tydzien
> zalewanie paly, zadnego weekendu odpoczynku ?
To Cię tak dziwi?
> Z drugiej strony mozna to wyrobic pijac np jedno piwo dziennie.
> Zadne pijanstwo.
>
> Ale:
> -dzieci nie pija,
OK.
> -kobiety ... powiedzmy ze statystycznie 1/3 z tego.
Ale masz jakieś wsparcie, czy tak Ci się wydaje? Bo ZTCW kobiety wcale
nie zostają w tyle.
> -ja ... niech bedzie ze 1/3, choc chyba mniej,
>
> Wychodzi mi na to, ze Ty obalasz flaszke co drugi dzien, na przemian z
> kilkoma piwami na kaca :-)
>
> Hm, nie doceniam wsi, gdzie moze rano sa dwa piwa,
> a wieczorem flaszka ?
Dlaczego wsi? A pomyślałeś o yuppies, którzy codziennie flaszka wina?
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
Genetics explains why you look like your father, and if you don't, why
you should.
-
30. Data: 2019-08-03 09:59:03
Temat: Re: depozyt ponad inflację?
Od: Dąbrowski <n...@a...pl>
W dniu 2019-08-01 o 07:05, cef pisze:
>
> Patrząc na ceny jakie płacę, to odnoszę wrażenie, że jest conajmniej
> dwukrotnie wyższa.
W moim miasteczku największym sklepem jest Biedronka. Mieli budynek w
centrum miasta ale po pewnym czasie okazało się, że jest za ciasny. W
zeszłym roku wybudowali nowy, dużo większy budynek około 400 m od
centrum miasta. A w budynku w którym poprzednio była Biedronka otworzył
sklep Arhelan. Ceny w Arhelanie są jakieś 20 - 25% wyższe niż w
Biedronce. Ale ten sklep też ma klientów, bo jak mówi mój znajomy, który
mieszka w centrum miasta - nie będę lazł pół kilometra w jedną stronę
żeby zaoszczędzić 2 zł. Inna rzecz, że ów znajomy ostatnio narzeka że
życie bardzo podrożało. Bo kupuje to samo co przedtem a wydaje dużo więcej.
Ja mógłbym powiedzieć, że wydaję mniej, bo ta Biedronka jest teraz pół
km bliżej mnie i chodzę pieszo a przedtem samochodem po zakupy jeździłem.