janke napisał(a):
> o fortisie:
>
>> na maile nie odpisują
>
>
> a długo czekasz już? bo ja tydzień, i wciąż mam nadzieję, że dostanę
> odpowiedź
>
> janke
Ja jak pisywałem do nich przed założeniem konta (teraz jak co korzystam
z poczty wewnętrznej) otrzymywałem odpowiedź następnego dnia.

Czasami zdażają się takie sytuacje, że wysyłane są odpowiedzi, ale nie
dochodzą do adresata. Jest to zależne od tego jak odpisują na maila (za
pomocą jakiego programu) i od portalu na którym ma się konto mailowe.
Np. są problemy, żeby Samsung odpisał na konto na wp.pl.

Pozdrawiam
Przemek

do góry

Dnia Sat, 10 Dec 2005 22:27:13 +0100, tomek.k napisał(a):
> w <news:dnff6u$e3e$1@nemesis.news.tpi.pl>
> bob napisal(a):
>> Podobno:
>> nie chodzi pod linuxem,

> Pod linuksem nie sprawdzalem, ale pod windowsowym firefoxem chodzi
> normalnie (kiedys gdzies czytalem ze sa problemy, u mnie jest ok)

To ja potwierdzam, że pod linuxem nie chodzi. Tzn. "chodzi", ale w tak
żałośnie małym zakresie że to nic nie warte - dla większości operacji trzeba
mieć windows. Ot, skutek pisania oprogramowania przez ignorantów bo błędy są
typowe i bardzo proste do poprawienia...

>> zdzierski kurs walut - dot. wypłat za granicą,
> Tez nie sprawdzalem

Ja potwierdzam. Aczkolwiek, jak miałem do dyspozycji oprócz fortisowego VE
tylko zdzierczą VE BPH (12PLN minimalnej prowizji!!!) to i tak mi się
opłacało, bo mogłem wypłacać mniejsze kwoty.

>> certyfikat bezpieczeństwa dziwacznie instalowany w
>> systemie/nośniku zewnetrznym,
> To prawda, wiec nie da sie zalogowac do banku z obcego komputera, chyba
> ze masz ze soba ten certyfikat i go zainstalujesz

Dokładniej to jest tak:
- żeby w ogóle wejść na stronę logowania trzeba mieć swój podpisany
certyfikat
- żeby dokonać jakiegokolwiek przelewu, trzeba mieć przy sobie klucz
prywatny. Kiedyś było to głupio rozwiązane że jedyną dopuszczalną
lokalizacją było "A:\" co powodowało sporo problemów - ale teraz podobno
można już trzymać gdziekolwiek.

> Wady:
> - brak mozliwosci wydrukowania potwierdzenia operacji (takiego jak w
> inteligo / mbanku, bez podpisu) - trzeba isc do oddzialu, nie wiem czy
> za wydrukowanie potwierdzenia w oddziale pobieraja jakas oplate czy nie

Po pierwsze to takie potwierdzenie operacji bez podpisu nic nie znaczy - czy
raczej znaczy tyle samo co wydrukowanie zrzutu ekranu po dokonaniu
przelewu... Twardogłowi i tak nie uznają tego za dowód wpłaty.

Jak miałem w Fortisie konto to za potwierdzenie trzeba było zapłacić bodajże
4,00 PLN - zresztą był to powód dla którego "ryzykowne" przelewy robiłem
właśnie z Fortisa, bo BPH w owych czasach teoretycznie w ogóle nie oferował
możliwości wydrukowania potwierdzenia z pieczątką przy dokonaniu przelewu
przez sez@m.

> - dziwny sposob zlecania przelewow - najpierw trzeba dodac odbiorce do
> kontrahentow a dopiero potem zlecic przelew wybierajac kontrahenta z
> listy (bez sensu jezeli przelew wykonujesz tylko 1 raz i nie bedziesz
> go powtarzal) - mozna sobie to przetestowac w wersji demo systemu
> transakcyjnego

To była jedna z bardziej wkurzających cech :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

w <news:slrndpvi2k.4co.joshua@pingwin.ani>
Jacek Osiecki napisal(a):

> Dokładniej to jest tak:
> - żeby w ogóle wejść na stronę logowania trzeba mieć swój
> podpisany
> certyfikat
> - żeby dokonać jakiegokolwiek przelewu, trzeba mieć przy sobie
> klucz
> prywatny. Kiedyś było to głupio rozwiązane że jedyną
> dopuszczalną lokalizacją było "A:\" co powodowało sporo
> problemów - ale teraz podobno można już trzymać gdziekolwiek.

Na pewno mozna trzymac gdziekolwkiek, na codzien korzystam z komputera
w ktorym w ogole nie ma stacji dyskietek ;)
Aczkolwiek dostep do komputera z FDD jest konieczny przynajmniej na
poczatku - certyfikat z banku dostaje sie na dyskietce (przy otwieraniu
konta) i trzeba go jakos na swoj komputer skopiowac.

> Po pierwsze to takie potwierdzenie operacji bez podpisu nic nie
> znaczy - czy raczej znaczy tyle samo co wydrukowanie zrzutu ekranu
> po dokonaniu przelewu... Twardogłowi i tak nie uznają tego za
> dowód wpłaty.

Wiem ze nic nie warte, ale czasem mozna kogos przekonac ze ten wydruk
to jednak JEST 'pelnowartosciowe' potwierdzenie przelewu :)
Nie zdarzylo mi sie jeszcze trafic na kogos kto do konca upieralby sie
przy potwierdzeniu z podpisem i pieczatka.

--
Pozdrawiam, Tomek
email: tomek (at) krakow.home.pl

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński"
> Maile, jak maile. Obiecywali, ze beda dawac VC do e-Pakietu pare lat
> temu. I co? I gucio!!! ;)

teraz daja KK - jak masz jeszcze e-pakiet to możesz o nią wystapic
(50% taniej)
*** Blad ***

do góry