Witam

Do tej pory swoje oszczędności trzymałem na koncie eMax w mBanku.
Po w prowadzeniu eMax Plus wykalkulowałem, że się bardziej opłaca,
więc taki jest stan dzisiejszy - wszystko na eMax Plus.
Zakładając, że na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia o FSI, zastanawiam
się czy warto zacząć się dokształcać i połowe ok połowe oszczędności
(rząd 10tyś) zainwestować, czy spokojnie korzystać z eMaxa+ i nie
zawracać sobie głowy osiągając podobne zyski.

Pozdrawiam

do góry

Wszystko zależy od odrobiny szczęścia. Ja kupiłem skarbiec-akcje bodaj rok
temu i przyniosła mi blisko 9% zysku. Z kolei od września mam DWS top50
Europa i 2,50% zysku, zaś na top25 straciłem 10%. Suma sumarum jestem prawie
na zero, podczas, gdy na emax plus miałbym zawsze jakieś tam zyski. Strach
pomyśleć co by było, gdybym więcej wrzucił w top25...
Chyba podobne ryzyko jest z walutą. Lokaty dają może mniejszy zysk, ale są
pewniejsze.

do góry

*Dragunov* napisał(a):

> Do tej pory swoje oszczędności trzymałem na koncie eMax w mBanku.
> Po w prowadzeniu eMax Plus wykalkulowałem, że się bardziej opłaca,
> więc taki jest stan dzisiejszy - wszystko na eMax Plus.
> Zakładając, że na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia o FSI, zastanawiam
> się czy warto zacząć się dokształcać i połowe ok połowe oszczędności
> (rząd 10tyś) zainwestować, czy spokojnie korzystać z eMaxa+ i nie
> zawracać sobie głowy osiągając podobne zyski.

Chodzi Ci chyba o SFI (Supermarket Funduszy Inwestycyjnych) ;) Moje
zdanie jest takie, że na dokształcanie nigdy nie jest za późno -
poczytaj o funduszach w SFI, porównaj stopy zwrotów w odpowiednich dla
Ciebie okresach, weź pod uwagę stopień ryzyka na jakie możesz sobie
pozwolić i będziesz wiedział gdzie chcesz ulokować oszczędności.
Dokształcanie raczej nie wyjdzie Ci na złe ;)

--
Pozdrawiam
Gree

do góry

Wszelkie mądre analizy sprowadzają się i tak do przewidywania przyszłości,
czyli mówiąc kolokwialnie wróżenia z fusów. I to jest podstawowa różnica.
Zysk na lokacie czy emaksie to rzecz PEWNA, zysk/strata w akcjach to kwestia
tarota i układu gwiazd :-)

do góry

*Szymon* napisał(a):

> Wszelkie mądre analizy sprowadzają się i tak do przewidywania przyszłości,
> czyli mówiąc kolokwialnie wróżenia z fusów. I to jest podstawowa różnica.

Nie jest tak źle, aczkolwiek trzeba liczyć się z faktem, że nawet przy
teoretycznie sprzyjających wniosków z analiz może wydarzyć się coś co
odwróci trend...

> Zysk na lokacie czy emaksie to rzecz PEWNA, zysk/strata w akcjach to kwestia
> tarota i układu gwiazd :-)

No tak - wszystko tutaj opiera się na ryzyku: małe ryzyko - mały zysk,
duże ryzyko - duży zysk lub duża strata.

--
Pozdrawiam
Gree

do góry

Użytkownik "Dragunov" <...@...ru> napisał w wiadomości
news:d28ee9$2qe$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Do tej pory swoje oszczędności trzymałem na koncie eMax w mBanku.
> Po w prowadzeniu eMax Plus wykalkulowałem, że się bardziej opłaca,
> więc taki jest stan dzisiejszy - wszystko na eMax Plus.
> Zakładając, że na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia o FSI, zastanawiam się
> czy warto zacząć się dokształcać i połowe ok połowe oszczędności (rząd
> 10tyś) zainwestować, czy spokojnie korzystać z eMaxa+ i nie zawracać sobie
> głowy osiągając podobne zyski.
>
> Pozdrawiam

Sugerowalbym w tym roku pozostawienie na eMaxie.
Rynek jest nieprzewidywalny w najblizszym okresie.
Jeszcze 2 miesiace temu "panowie analitycy" pisali ze wkrotce dolor
bedzie po 2,50 a euro po 3,30.
Wyszlo inaczej.
Funduszy akcyjnych nie kupuj bo gielda jest w koncowej fazie hossy.
Obligacyjnych tez nie bo przy niestabilnosci politycznej wcale nie musza byc
zyskowne.
Dolar i euro to tez zagadka. Na krotka mete moga rosnac ich kursy
lecz docelowo tez moga spadac. Trzeba miec szczescie by trafic na dobry
moment
z zakupem i sprzedaza.
Wiec rada starego "centusia" w tym poki jeszcze masz gdzies okazje wrzuc
kase gdzies na
roczna lokate ale na staly procent i przeczekaj do bardziej przewidywalnych
czasow.

PiotR

do góry

> Jeszcze 2 miesiace temu "panowie analitycy" pisali ze wkrotce dolor
> bedzie po 2,50 a euro po 3,30.

Przepraszam, a gdzie Ty to przeczytales? Ciekawym ktory to analityk mial
takie zdanie.

do góry

PiotR wrote:
> Funduszy akcyjnych nie kupuj bo gielda jest w koncowej fazie hossy.

No proszę - i po co iść do wróżki jak na grupie wiedzą lepiej. :)))))

MichalL

do góry

Użytkownik "Tytus" <S...@...com> napisał w wiadomości
news:d2c0j4$pkl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jeszcze 2 miesiace temu "panowie analitycy" pisali ze wkrotce dolor
>> bedzie po 2,50 a euro po 3,30.
>
> Przepraszam, a gdzie Ty to przeczytales? Ciekawym ktory to analityk mial
> takie zdanie.
>
>
Oj, nie podam Ci tego linku lecz bylo to chyba na poczatku stycznia.
Dolar wtedy spadajac zblizyl sie do 2,90 zl.
Wtedy tez wpadl mi w reke jakis artykul (w necie) gdzie jakis pan analityk
(tym bardziej nazwiska
nie pamietam) tak sie wypowiadal.

PiotR

do góry

Użytkownik "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:d2c67a$79i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> PiotR wrote:
>> Funduszy akcyjnych nie kupuj bo gielda jest w koncowej fazie hossy.
>
> No proszę - i po co iść do wróżki jak na grupie wiedzą lepiej. :)))))
>
> MichalL
>
>
I osoby na grupie i wrozki swoje opinie opieraja na tym samym:
na obserwacji zdarzen (zachowan) i wyciaganiu wnioskow.
Zarowno osoby na grupie jak i wrozki czesto sie myla.
Tylko wrozka kaze jeszcze sobie za to placic.

PiotR

do góry