-
31. Data: 2003-08-11 09:58:56
Temat: Re: gdzie Maestro
Od: "" <m...@a...pl>
> Najtańsze i całkiem dobre konto do którego dostaniesz darmową Maestro to BGŻ.
> Obsługa konta tylko 4 zł miesięcznie dostęp przez net i darmoew przelewy
przez
> net. Całkiem przyzwoite konto i mało kto o nim wie
Malo placowek, malo bankomatow, male limity wyplaty z bankomatow. Zadnej
onlinowosci wzgledem oddzialow. Czekac pare dni na wplate, ktora byla w innym
oddziale. Problemy przy wszystkim oraz obsluga jak z przedszkola.
Bank dla rolikow. Karta maestro -scieraja sie napisy i nie chca jej akceptowac
sklepy oraz nawet w odziale BGZ nie chcieli jej zaakceptowac. Brzydka karta
maestro.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
32. Data: 2003-08-11 10:01:23
Temat: Re: gdzie Maestro
Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:bh7goh$h2o$1@news.onet.pl...
> > W Lizbonie PINowali wszędzie i wszystko. Jedynie w restauracji nie
> > chcieli PINu [nota bene restauracyjka na jednej z głównych ulic
> > jednego z większych miast Europy nie miała przenośnego terminala].
> > Ale widziałem nieraz ludzi z jakimiś złotymi Visami wklepujących
> > PIN...
>
> he he a jak sobie ktos nie nada PINu? :)
Widać nie do końca jest to praktyczne w innych krajach. Cóż, co kraj to
obyczaj.
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara
w...@o...pl; 0501950782
-
33. Data: 2003-08-20 06:41:53
Temat: Re: gdzie Maestro
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Stryket wrote:
>
> ciekawe jak zapłacisz niemieckich sklepach Visą? W większości akceptują
> tylko MC :)
>
Nie tylko niemieckich. Własnie wróciłem z wycieczki przez pół Europy, po
drodze mijałem taki dziwny kraj jak Serbia i tam jest bardzo podobnie.
Na drzwiach wielu sklepów są naklejki DC i MC/Maestro. Na początku
myślałem, że naklekla Visy im się odkleiła, ale kobieta w kasie na VC
popatrzyła jak diabeł na święconą wodę i powiedziała "Visa ne"; potem
długo szukała paska na moim MC z BPH, ale udało się:-)
I jeszcze jedna ciekawostka z tego samego sklepu. Pepsi kosztowała 66,90
YUM, kobieta wbiła na POSa 70 YUM (ze względu na wybitną niemozność
porozumiewania się podpisałem bez dyskusji bo to jakieś 21 gr różnicy)
po czym ...... wydała mi 3 dinary gotówką.
Poza tym w Serbii i Bułgarii kazali mi się dwa razy podpisywać: raz na
slipie, drugi raz na paragonie z kasy fiskalnej. Ciekaw jestem ile razy
przyjdzie rozliczenie?
W Grecji są natomiast sklepy, które przyjmują tylko Visę
(olimpijskie:-)) - zresztą przygotowania do olimpiady widać wszędzie i
na wszystkich płaszczyznach.
I jeszcze jedno, żebyśmy się nie stresowali - nigdzie nikogo mój podpis
na karcie w najmniejszym stopniu nie obchodził :-(
pzdr
Tomek
P.S. VW ma bardzo fajne kursy EUR. Dla dużych kwot z bankomatu może
wyjść lepiej niż Citi.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
34. Data: 2003-08-23 17:22:14
Temat: Re: gdzie Maestro
Od: Piotr \"Kazimierz\" Kuźmiak <kazmirz@(usuń)astercity.net>
"Tomasz Staszewski" <t...@p...fm> wrote in message
news:3F43197B.9020201@poczta.fm...
> I jeszcze jedno, żebyśmy się nie stresowali - nigdzie nikogo mój podpis
> na karcie w najmniejszym stopniu nie obchodził :-(
W Hiszpanii jest dokladnie tak samo. Prawie zawsze dostawalem najpierw
karte, a potem slipa do podpisu.
W Polsce jest chyba lepiej pod tym wzgledem.
--
Piotr "Kazimierz" Kuźmiak
-
35. Data: 2003-08-25 13:05:34
Temat: Re: gdzie Maestro
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Piotr "Kazimierz" Kuźmiak" <kazmirz@(usuń)astercity.net> napisał
w wiadomości news:bi87q0$17rn$1@foka.acn.pl...
> W Polsce jest chyba lepiej pod tym wzgledem.
>
POS Pekao (wczesniej byl PolCard) pani podaje karte, daje slip, bierze
karte i ja odwraca i podsuwa pod oczy w celu prawidlowego podpisania :)
--
JaKi
-
36. Data: 2003-08-25 13:17:25
Temat: Re: gdzie Maestro
Od: Piotr \"Kazimierz\" Kuźmiak <kazmirz@(usuń)astercity.net>
"JaKi" <j...@g...pl> wrote in message
news:bid1it$pp2$1@inews.gazeta.pl...
> > W Polsce jest chyba lepiej pod tym wzgledem.
> POS Pekao (wczesniej byl PolCard) pani podaje karte, daje slip, bierze
> karte i ja odwraca i podsuwa pod oczy w celu prawidlowego podpisania :)
Nie mowie przeciez, ze wszedzie sprawdzaja, ale w Hiszpanii ani razu nie
sprawdzili, a w Polsce czasem sie zdarza.
--
Piotr "Kazimierz" Kuźmiak