-
1. Data: 2005-05-06 07:19:40
Temat: jak wygląda przewalutowanie w PKO BP
Od: "aro" <f...@i...pl>
Zamierzam zaciągną kredyt w wysokości 100 000zł w CHF w PKOBP, teraz przez
caly okres umowy przewalutowanie jest bez opłat. Jeżeli ktoś jest w stanie
to prosze mi wytłumaczyć (może podać jakiś wzór) jak wygląda
przewalutowanie
Powiedzmy mam do spłaty jeszcze 80 000zl i chcę zamienić kredyt na
złotówkowy. Jak oni to przeliczają, co się dzieje z odsetkami ?
za każdą pomocną odpowiedź dziękuję
pozdrawiam
ar
-
2. Data: 2005-05-06 07:33:00
Temat: Re: jak wygląda przewalutowanie w PKO BP
Od: wizardx12 <R...@c...barg.cy>
aro napisał(a):
> Zamierzam zaciągną kredyt w wysokości 100 000zł w CHF w PKOBP, teraz przez
> caly okres umowy przewalutowanie jest bez opłat. Jeżeli ktoś jest w stanie
> to prosze mi wytłumaczyć (może podać jakiś wzór) jak wygląda
> przewalutowanie
> Powiedzmy mam do spłaty jeszcze 80 000zl i chcę zamienić kredyt na
> złotówkowy. Jak oni to przeliczają, co się dzieje z odsetkami ?
Na dzień przewalutowania przeliczą Ci kwotę na PLN wg kursu sprzedaży
dla dewiz (SPD) z ichniej tabeli kursowej i dalej będziesz miał
zadłużenie w złotówkach. Do dnia przewalutowania -1 odsetki będziesz
miał liczone wg stopy dla kredytu w CHF, od dnia przewalutowania - wg
stopy dla kredytu w PLN.
-
3. Data: 2005-05-06 09:21:53
Temat: Re: jak wygląda przewalutowanie w PKO BP
Od: "aro" <f...@i...pl>
to jednym słowem jak CHF zdrozej i bede chcial zrobic przewalutowanie to
mozna ladnie poplynac....
aro
-
4. Data: 2005-05-09 06:59:52
Temat: Re: jak wygląda przewalutowanie w PKO BP
Od: "wk" <w...@W...gazeta.pl>
> to jednym słowem jak CHF zdrozej i bede chcial zrobic przewalutowanie to
> mozna ladnie poplynac....
>
> aro
>
Czy je się nie mylę? Pisaliśmy na temat CHF/PLN.
Wracając do wątku, ja mam kredyt w PLN i się waham nad przejściem na CHF.
Ale teraz właśnie mi uświadomiłeś, że na starcie stracę kilka tysięcy na
różnicy, kupno-sprzedaż CHF + prowizja, to się okaże że dopiero po około 2
latach przy takim samym trendzie jaki jest teraz stanie mi się to opłacalne.
Zakładając że WIBOR musi spadać (i bardzo spada ostatnio), bo Polska nie
spełnia warunków wejścia do strafy EURO itp. to się może okazać że za 10 lat
mi się zacznie zwracać przejście na CHF. A jeszcze nas czeka przewalutowanie
na EURO, nie wiem czy nie najlepiej zostać przy PLN.
Chyba się nie mylę???
Jedynie sens przejścia na CHF jest gdy frank jest naprawdę drogi. A teraz
jest średni. Nie wiem czy aż tak spadnie, np. do 2,3 PLN.
WK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2005-05-10 21:44:55
Temat: Re: jak wygląda przewalutowanie w PKO BP
Od: Zbigniew <z...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 9 May 2005 06:59:52 +0000 (UTC), wk <w...@W...gazeta.pl>
napisał:
>
> Czy je się nie mylę? Pisaliśmy na temat CHF/PLN.
> Wracając do wątku, ja mam kredyt w PLN i się waham nad przejściem na CHF.
>
> Ale teraz właśnie mi uświadomiłeś, że na starcie stracę kilka tysięcy na
> różnicy, kupno-sprzedaż CHF + prowizja, to się okaże że dopiero po około
> 2
> latach przy takim samym trendzie jaki jest teraz stanie mi się to
> opłacalne.
> Zakładając że WIBOR musi spadać (i bardzo spada ostatnio), bo Polska nie
> spełnia warunków wejścia do strafy EURO itp. to się może okazać że za 10
> lat
> mi się zacznie zwracać przejście na CHF. A jeszcze nas czeka
> przewalutowanie
> na EURO, nie wiem czy nie najlepiej zostać przy PLN.
>
> Chyba się nie mylę???
>
> Jedynie sens przejścia na CHF jest gdy frank jest naprawdę drogi. A teraz
> jest średni. Nie wiem czy aż tak spadnie, np. do 2,3 PLN.
>
>
> WK
>
Fakt. Przewalutowanie najbardziej sie opłaca na walutę o wysokim kursie,
czyli mocną. Aktualnie analitycy uważają, że CHF jest w pozycji średniej.
Inna sprawą są koszty obsługi kredytu. Tu trzeba sobie policzyć wysokość
płaconej raty w stosunku do raty po przewalutowaniu oraz wysokość odsetek
w dotychczasowym układzie w stosunku do odsetek po przewalutowaniu Inną
sprawa jest ryzyko kursowe. Z moich doswiadczeń (wyliczeń) wynika, że przy
liczeniu kompleksowym i założeniu inwestowania różnicy w racie wychodzi
sie całkiem nieżle, a w złej sytuacji b blisko zera przy zachowaniu
wysokiego prawdopodobieństwa, ze w konsekwencji z takich działań bedzie
spory zysk. W końcu to sa lata, a nikt nie przewidzi wszystkiego.
Pozdrowienia
Zbyszek