-
91. Data: 2009-11-09 11:04:36
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "RK" <b...@o...pl>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:1vuuryobl1ulh$.dlg@piki.fixed...
> Dnia Mon, 09 Nov 2009 00:56:35 +0100, CeBeR napisał(a):
>
>> ...wszystko przy założeniu początkowej marży 20% (Dobre! Czemu nie 100%?
>
> Bo z tego co pamiętam jak kiedyś pracowałem w spożywczym, to wynosiła
> około
> 30% na większość produktów, a sklep wieli nie był, ot takie zwykłe
> delikatesy - bez sieci, podobnie w branży z drzwiami.
>
W Biedronkach ta marża chyba jednak jest sporo niższa. Chleb w Biedronce
1,55 zł, taki sam chleb w sklepie firmowym producenta 1,80 zł a w małym
sklepie obok dworca 1,85 zł.
-
92. Data: 2009-11-09 19:44:11
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "RK" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hd8t41$6va$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> W Biedronkach ta marża chyba jednak jest sporo niższa. Chleb w Biedronce
> 1,55 zł, taki sam chleb w sklepie firmowym producenta 1,80 zł a w małym
> sklepie obok dworca 1,85 zł.
Nie rób sobie złudzeń - to ma być interes a nie Caritas. Oczywiście duże
sklepy stać na to aby niektóre produkty sprzedawać po kosztach (np.
pieczywo), bo ludzie głównie po tym oceniają czy sklep jest tani, czy drogi.
Natomiast na reszcie muszą zarabiać.
-
93. Data: 2009-11-09 21:12:33
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: Clegan <c...@g...com>
On 9 Lis, 00:24, "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> wrote:
> A potrafisz zrozumieć, że obsługując karty sprzedadzą więcej, ponosząc
> te same koszty stałe (pracownicy, energia, koszty powierzchni handlowej),
> więc pomimo mniejszej marży mogą wyjść na swoje....
Super - czemu w takim razie płacąc gotówką mam często taniej niż
kartą ? I ja nie piszę o sklepie osiedlowym tylko o dużych sieciach z
elektroniką.
Zrozum że ja chcę kupować taniej i mam w głębokim poważaniu wyliczenia
kosztów przedsiębiorcy - dla mnie liczy się cena jaką zapłacę. Jeśli
po wprowadzeniu kart ceny by spadły byłbym szczęśliwy i płacił tylko
kartą; tylko czy dali Tobie gdzieś w Polsce rabat tylko z tego powodu
że zapłaciłeś kartą a nie gotówką ?
> a teraz to samo z terminalem, powiedzmy sprzedaż wyniesie 1,5x
> dotychczasowej, /.../
Tak to ja mogę wszystko udowodnić :-)
Często płacę kartą, ale nie zauważyłem żebym kupował 1,5x więcej
towaru niż płacąc gotówką.
-
94. Data: 2009-11-09 21:41:33
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: Grzegorz Szczepanik <g...@w...pl>
RK pisze:
>
> Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w
> wiadomości news:1vuuryobl1ulh$.dlg@piki.fixed...
>> Dnia Mon, 09 Nov 2009 00:56:35 +0100, CeBeR napisał(a):
>>
>>> ...wszystko przy założeniu początkowej marży 20% (Dobre! Czemu nie 100%?
>>
>> Bo z tego co pamiętam jak kiedyś pracowałem w spożywczym, to wynosiła
>> około
>> 30% na większość produktów, a sklep wieli nie był, ot takie zwykłe
>> delikatesy - bez sieci, podobnie w branży z drzwiami.
>>
> W Biedronkach ta marża chyba jednak jest sporo niższa. Chleb w Biedronce
> 1,55 zł, taki sam chleb w sklepie firmowym producenta 1,80 zł a w małym
> sklepie obok dworca 1,85 zł.
Biedronka jednak ma raczej nieco niższe ceny po których kupuje niż sklep
koło dworca.
BTW nie należy porównywać marż na pojedynczych produktach, tutaj
występują bardzo duże różnice o charakterze taktycznym.
Pozdrawiam,
Grzegorz Szczepanik
-
95. Data: 2009-11-10 03:07:05
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "Julek" <b...@p...pl.invalid>
Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-3A10CE.03563009112009@news.onet.
pl...
> In article <hd7q5s$fo6$1@node1.news.atman.pl>,
> "Julek" <b...@p...pl.invalid> wrote:
>
> > Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w wiadomości
> > news:hd6qbb$aoj$1@news.task.gda.pl...
> >
> > > A potrafisz zrozumieć, że WYBÓR rodzaju płatności jest lepszy od
> > > PRZYMUSU płacenia gotówką?
> >
> > Nikt cię nie zmusza. Wybór masz. Możesz iść do innego sklepu.
> > Jak nie chcesz, to twój problem.
>
> A co ci przeszkadza, zeby on mial wybor akurat w tym twoim sklepie?
Musiałbym płacić (opłata w cenie towaru) za to, że on korzysta
z płatności kartą.
-
96. Data: 2009-11-10 19:14:23
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Clegan" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:fe53626c-ae86-4098-9c63-8754087f5909@a31g2000yq
n.googlegroups.com...
>> A potrafisz zrozumieć, że obsługując karty sprzedadzą więcej, ponosząc
>> te same koszty stałe (pracownicy, energia, koszty powierzchni handlowej),
>> więc pomimo mniejszej marży mogą wyjść na swoje....
> Super - czemu w takim razie płacąc gotówką mam często taniej niż
> kartą ? I ja nie piszę o sklepie osiedlowym tylko o dużych sieciach z
> elektroniką.
Bo obsługa kart kosztuje 1,5%-3%. Więc jeśli płacisz gotówką
to o tyle więcej zostaje w kasie sklepu. Inna sprawa, że sklepy ze sprzętem
AGD zdają sobie sprawę, że obsługując karty będą mieć dużo więcej klientów,
gdyż wielu ludzi nie posiada realnej gotówki, a jedynie przyznane saldo
kredytowe na ich karcie.
> Często płacę kartą, ale nie zauważyłem żebym kupował 1,5x więcej
> towaru niż płacąc gotówką.
Ty może nie, ale nie jesteś odzwierciedleniem całej populacji.
Przed wypłatą wielu ludziom pieniędzy brakuje, a na karcie kredytowej są one
zawsze dostępne. A z żywnością to już jest tak, że jeśli w tym tygodniu nie
kupisz szynki tylko kaszankę (z powodu braku gotówki), to wcale nie oznacza,
że po wypłacie kupisz 2x więcej szynki aby to sobie odbić. W efekcie mamy do
czynienia ze zjawiskiem, że ciągły dostęp do pieniędzy powoduje większe
wydatki na żywność. I to wcale nie dlatego, że jemy wtedy więcej ale
dlatego, że kupujemy wtedy bardziej "luksusowy" asortyment.
-
97. Data: 2009-11-10 19:16:28
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Julek" <b...@p...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:hdal47$bru$1@node2.news.atman.pl...
> Musiałbym płacić (opłata w cenie towaru) za to, że on korzysta
> z płatności kartą.
Być może tak, a być może nie. Zwiększone koszty sklepu z uwagi na
akceptację kart, z powodzeniem mogą być pokryte przez zwiększone obroty.
-
98. Data: 2009-11-10 19:36:20
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: Clegan <c...@g...com>
On 10 Lis, 20:14, "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
wrote:
> Bo obsługa kart kosztuje 1,5%-3%. Więc jeśli płacisz gotówką
> to o tyle więcej zostaje w kasie sklepu.
Teraz to już zupełnie Cię nie rozumiem: sklep mi daje taniej bo płacę
gotówką, ale dopiero pisałeś że kartą taniej.
> Ty może nie, ale nie jesteś odzwierciedleniem całej populacji.
> Przed wypłatą wielu ludziom pieniędzy brakuje, a na karcie kredytowej są one
> zawsze dostępne.
Za przeproszeniem ale rozumowanie jest dziwne: jest coś takiego jak
debet na koncie - mam znajomych którzy właśnie w ten sposób korzystają
z konta - przed wypłatą maja chyba co miesiąc debet który zaraz potem
jest spłacany wpływającą pensją. Pieniądze wybierają z bankomatu gwoli
ścisłości i idą na zakupy. Karta kredytowa jest im do niczego
niepotrzebna.
-
99. Data: 2009-11-10 20:00:50
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: "Julek" <b...@p...pl.invalid>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w wiadomości
news:hdce67$gdt$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Julek" <b...@p...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:hdal47$bru$1@node2.news.atman.pl...
>
> > Musiałbym płacić (opłata w cenie towaru) za to, że on korzysta
> > z płatności kartą.
>
> Być może tak, a być może nie. Zwiększone koszty sklepu z uwagi na
> akceptację kart, z powodzeniem mogą być pokryte przez zwiększone obroty.
Wygląda, że Biedronka uznała, że u nich obroty nie wzrosną na tyle,
aby pokryć koszt kart.
-
100. Data: 2009-11-10 20:14:51
Temat: Re: jednogroszówkami w Biedronkę
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Julek pisze:
> Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w wiadomości
> news:hdce67$gdt$1@news.task.gda.pl...
>> Użytkownik "Julek" <b...@p...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:hdal47$bru$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> Musiałbym płacić (opłata w cenie towaru) za to, że on korzysta
>>> z płatności kartą.
>> Być może tak, a być może nie. Zwiększone koszty sklepu z uwagi na
>> akceptację kart, z powodzeniem mogą być pokryte przez zwiększone obroty.
>
> Wygląda, że Biedronka uznała, że u nich obroty nie wzrosną na tyle,
> aby pokryć koszt kart.
Dodałbym "jeszcze" nie uznała. Bo w dłuższym okresie uznawanie przez
dowolny sklep kart jest niemal tak samo pewne, jak fakt, że będziemy martwi.
--
Liwiusz