-
1. Data: 2009-04-15 23:28:55
Temat: jeszcze o podatku
Od: Ra <a...@a...com>
Czy można do kosztów doliczyć zakup oprogramowania lub książek. IMHO nie
bo nie jest to niezbędny koszt ale widziałem artykuły w którym pisali
o takiej możliwości np tu
http://gielda.wp.pl/POD,3,a,1,b,1,c,11,index.html?P[
numer]=11004125&P[obr]=&ticaid=17db9
Ktoś spotkał się z bardziej oficjalną interpretacją ?
-
2. Data: 2009-04-16 08:30:43
Temat: Re: jeszcze o podatku
Od: EM <e...@p...onet.pl>
Ra pisze:
> Czy można do kosztów doliczyć zakup oprogramowania lub książek. IMHO nie
> bo nie jest to niezbędny koszt ale widziałem artykuły w którym pisali o
> takiej możliwości np tu
> http://gielda.wp.pl/POD,3,a,1,b,1,c,11,index.html?P[
numer]=11004125&P[obr]=&ticaid=17db9
>
>
> Ktoś spotkał się z bardziej oficjalną interpretacją ?
Witam
A mnie ogólnie dziwi cały ten podatek od zysków kapitałowych.
Jego sens polega na tym, że jest niesymetryczny.
O ile dobrze rozumiem, to ktoś musi stracić, aby ktoś zyskał. I ogólnie
strata musi być większa niż zysk, bo dochodzą przecież masy ludzi do
wyżywienia po drodze (biura maklerskie, wgpw, itd.)
Stratę teoretycznie można rozliczyć, ale przecież nie w pełni. Chyba, że
jestem w błędzie.
Gdyby podatek był 'symetryczny' w sensie, że jak zarobiłeś to go
płacisz, jak straciłeś, to CAŁE straty możesz odliczyć w następnych
latach lub z innego rodzaju podatku (dochodowego) - nie miał by żadnego
sensu. A tak wychodzi na to, że jesteśmy skazani na kolejną
niesprawiedliwą daninę. Jak sobie zarobisz to płać, a jak stracisz, to
twoja sprawa - trzeba było zarabiać :)
W każdym razie ja jestem przedstawicielem osób, gdzie nie widziałem
możliwości rozliczenia całej poniesionej straty, a ogólnie podatek od
zysków na przestrzeni kilku lat mam większy od zera.
Ja abstrahuję zupełnie od możliwości urealnienia kosztów, poza tym co
się otrzymuje na PIT38.
--
Pozdrawiam
EM
-
3. Data: 2009-04-16 09:48:55
Temat: Re: jeszcze o podatku
Od: "\\n" <n...@m...xy>
EM pisze:
> Stratę teoretycznie można rozliczyć, ale przecież nie w pełni. Chyba, że
> jestem w błędzie.
W zasadzie tak
--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg
-
4. Data: 2009-04-16 19:11:34
Temat: Re: jeszcze o podatku
Od: " finder24" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
> Czy można do kosztów doliczyć zakup oprogramowania lub książek. IMHO nie
> bo nie jest to niezbędny koszt ale widziałem artykuły w którym pisali
> o takiej możliwości np tu
> http://gielda.wp.pl/POD,3,a,1,b,1,c,11,index.html?P[
numer]=11004125&P[obr]=&tic
> aid=17db9
Co do oprogramowania to nie mam pewności. Na pewno możesz wliczyć do kosztów
uzyskania dochodu z giełdy zakup książek, pism finansowych, a także szkoleń
związanych z inwestycjami. Ja to już robiłem. Musisz się tylko liczyć z tym że
możesz zostać poproszony o wykazanie, że faktycznie wykorzystałeś tą wiedzę
np. wyjaśnić urzędnikowi świece japońskie i dlaczego są przydatne :) Podstaw
prawnych możesz się doszukać na www.sii.org.pl. Ewentualnie pisz do nich.
finder24
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2009-04-16 20:35:11
Temat: Re: jeszcze o podatku
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
który podatek jest sprawiedliwy