budweiser napisał(a):

> a teraz gdy nie podaje pinu to jezeli ktos go uzyska w jakis sposob
> pomijam w jaki
> i wyciagnie kase z bankomatu to bank mi ja odda?

Będzie ciężko. Bank zwali na niezachowanie zasad przez Ciebie, chyba, że
wyjdzie na jaw jakaś afera ze skanowaniem kart, poglądaniem PINów, czy
czymś w tym stylu.

do góry

Tue, 21 Jun 2005 23:14:38 +0200, w <d99vvu$9mm$1@inews.gazeta.pl>, "budweiser"
<budweiser/wytnij@konto./wytnij/pl> napisał(-a):

> Witam czy mozna na karcie bankomatowej Inteligo ustawic
> cos takiego zeby podczas placenia nia w sklepie
> trzeba bylo podac PIN?

Było wielokrotnie -- wielką zaletą jest to, że nie można.

do góry

Dnia Wed, 22 Jun 2005 01:57:32 +0200, Wojciech Nawara napisal/a:

> Będzie ciężko. Bank zwali na niezachowanie zasad przez Ciebie, chyba,
> że wyjdzie na jaw jakaś afera ze skanowaniem kart, poglądaniem PINów,
> czy czymś w tym stylu.
Tak czy inaczej kiedyś chyba wszystkie karty będą miały koniecznosc
podawania PINu przy zakupach? Bo kiedyś wszystkie będą miały chip?
Więc opcja płacenia kartą tylko podpisem jest niestety gatunkiem
wymierającym..

--
Krzysztof Lerski

do góry

Krzysztof Lerski <k...@w...pl> writes:

> Tak czy inaczej kiedyś chyba wszystkie karty będą miały koniecznosc
> podawania PINu przy zakupach? Bo kiedyś wszystkie będą miały chip?
> Więc opcja płacenia kartą tylko podpisem jest niestety gatunkiem
> wymierającym..

Ale karta z chipem (i tylko z chipem, bez paska w ogole) jest znacznie
trudniejsza do skopiowania, wiec o wiele mniejsze ryzyko, ze ktos pin
podpatrzy, karte skopiuje i pieniadze skradnie. Wiec jesli kiedys beda
takie karty, to pol biedy.

MJ

do góry

Michal Jankowski wrote:
> Krzysztof Lerski <k...@w...pl> writes:
>
>
>>Tak czy inaczej kiedyś chyba wszystkie karty będą miały koniecznosc
>>podawania PINu przy zakupach? Bo kiedyś wszystkie będą miały chip?
>>Więc opcja płacenia kartą tylko podpisem jest niestety gatunkiem
>>wymierającym..
>
>
> Ale karta z chipem (i tylko z chipem, bez paska w ogole) jest znacznie
> trudniejsza do skopiowania, wiec o wiele mniejsze ryzyko, ze ktos pin
> podpatrzy, karte skopiuje i pieniadze skradnie. Wiec jesli kiedys beda
> takie karty, to pol biedy.

pin podpatrzeć to betka, większość ludzi jest nieświadoma ryzyka -
jeszcze sie nie spotkałem żeby ktoś się jakoś krył wpisując pin :)

Powiedz mi jeszcze po co ktoś ma kopiować kartę skoro już ją ukradł?
Jedyne co daje czip do zabezpieczenie przed skopiowaniem, ale obarcza
nas odpowiedzialnością za transakcje między kradzieżą a zastrzeżeniem

do góry

Dnia Wed, 22 Jun 2005 10:51:19 +0200, Rafał Krupiński napisał(a):

> Jedyne co daje czip do zabezpieczenie przed skopiowaniem, ale obarcza
> nas odpowiedzialnością za transakcje między kradzieżą a zastrzeżeniem

i tak powinno byc. jesli dales sobie podpatrzyc PIN, ukrasc karte i nie
zauwazyles tego (aby wczesnie karte zastrzec), to sam sobie jestes winien.
Wyciaganie pieniadzy od banku za taka akcje mozna porownac to zadania od
mennicy zwrotu ukradzionej gotowki. Takie przeniesienei odpowiedzialnosci
obnizy koszty bankow i pozwoli im obnizyc oplaty zwiazane z kartami
(oczywiscie to ostatnie to teroria, ale na wolnym rynku powinna zadzialc
predzej czy pozniej). Zreszta, czy chcialbys, aby Twoj bank oddawal
pieniadze ludziom, ktorzy dali sie okrasc ujawniajac wlasny pin zamiast
Tobie obnizyc prowizje? Ostatecznie to policja powinna zajmowac sie
sciganiem bandziorow i sciaganiem pieniedzy od nich (wiem, ze to tylko
teoria), a poza tym i tak wiekszosc bankow oferuje ubezpieczenie karty i
jesli ktos nie potrafi jej ustrzec, to takie ubezpieczenie moze sobie
wykupic.

--
Michal Dabrowski
d...@S...pl
gg:4945190

do góry

Michał Dąbrowski wrote:

> Dnia Wed, 22 Jun 2005 10:51:19 +0200, Rafał Krupiński napisał(a):
>
>
>>Jedyne co daje czip do zabezpieczenie przed skopiowaniem, ale obarcza
>>nas odpowiedzialnością za transakcje między kradzieżą a zastrzeżeniem
>
>
> i tak powinno byc. jesli dales sobie podpatrzyc PIN, ukrasc karte i nie
> zauwazyles tego (aby wczesnie karte zastrzec), to sam sobie jestes winien.

co do pinu to tylko częściowo mogę się zgodzić - pinpada zakrytego od
góry widziałem 2 razy w banku, jak zakryjesz pinpad w sklepie? schowasz
do torby? A co do kradzieży - większość kieszonkowców wyjmie ci portfel
i nie załważysz; a co jak dostaniesz w głowe i będziesz nieprzytomny pare h?
Poza tym kwestia ilości pieniędzy, jakie nosisz przy sobie w gotówce, a
ile masz dostępne na kartę, potencjalnie dobrze zorganizowani złodzieje
mogą ominąć limity autoryzacyjne. z jednej strony bank pozwoli
okazicielowi twojej karty na zrobienie praktycznie dowolnego transferu
pieniędzy, a z drugiej strony miałby być odpowiedzielny za _nic_ ?

> Wyciaganie pieniadzy od banku za taka akcje mozna porownac to zadania od
> mennicy zwrotu ukradzionej gotowki. Takie przeniesienei odpowiedzialnosci
> obnizy koszty bankow i pozwoli im obnizyc oplaty zwiazane z kartami
> (oczywiscie to ostatnie to teroria, ale na wolnym rynku powinna zadzialc
> predzej czy pozniej). Zreszta, czy chcialbys, aby Twoj bank oddawal

Pokaż mi przykład gdzie banki obniżając swoje koszty obniżają również
koszty swoich klientów. Czy od wprowadzenia euroelixir zmalały ceny
przelewów zagranicznych? Nawet zmiany oprocentowania są odpowiednio
przesówane w czasie na korzyść banków.

> pieniadze ludziom, ktorzy dali sie okrasc ujawniajac wlasny pin zamiast
> Tobie obnizyc prowizje?

znowu: który bank obniża prowizje/opłaty (nie w promocji)?
no, poza vwbd :)

> Ostatecznie to policja powinna zajmowac sie
> sciganiem bandziorow i sciaganiem pieniedzy od nich (wiem, ze to tylko
> teoria), a poza tym i tak wiekszosc bankow oferuje ubezpieczenie karty i
> jesli ktos nie potrafi jej ustrzec, to takie ubezpieczenie moze sobie
> wykupic.

ubezpieczenia na dłuższą metę opłacają się tylko ubepieczycielom.

do góry

> Michal Jankowski wrote:
> > Krzysztof Lerski <k...@w...pl> writes:
> >
> >
> >>Tak czy inaczej kiedyś chyba wszystkie karty będą miały koniecznosc
> >>podawania PINu przy zakupach? Bo kiedyś wszystkie będą miały chip?
> >>Więc opcja płacenia kartą tylko podpisem jest niestety gatunkiem
> >>wymierającym..
> >
> >
> > Ale karta z chipem (i tylko z chipem, bez paska w ogole) jest znacznie
> > trudniejsza do skopiowania, wiec o wiele mniejsze ryzyko, ze ktos pin
> > podpatrzy, karte skopiuje i pieniadze skradnie. Wiec jesli kiedys beda
> > takie karty, to pol biedy.
>
> pin podpatrzeć to betka, większość ludzi jest nieświadoma ryzyka -
> jeszcze sie nie spotkałem żeby ktoś się jakoś krył wpisując pin :)
>
> Powiedz mi jeszcze po co ktoś ma kopiować kartę skoro już ją ukradł?
> Jedyne co daje czip do zabezpieczenie przed skopiowaniem, ale obarcza
> nas odpowiedzialnością za transakcje między kradzieżą a zastrzeżeniem


No wiec wlasnie. Powinny byc karty chipowe wtedy nie da sie ich skopiowac, ale
bez obowiazku wpisywania PINu podczas zakupow i z autoryzacja podpisem. Mnie sie
tez nie podoba podawanie PINu w sklepie gdzie kazdy sie patrzy i nie ma jak
zaslonic pinpada, a jeszcze zdarza sie ze pinpad ma krotki kabel i nie do sie go
tak ustawic zeby inni nie widzieli. W bankomacie mozna latwo zaslonic z gory
reka klawiature zeby jakas kamera nie podgladneli a z boku zaslania bankomat,
pozatym nikt mi nie stoi za plecami jak w sklepie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Pańskiego 2005-06-22 xXx napisał(a);

> No wiec wlasnie. Powinny byc karty chipowe wtedy nie da sie ich
> skopiowac, ale bez obowiazku wpisywania PINu podczas zakupow i z
> autoryzacja podpisem.

Ewentualnie 2 piny -- jeden dla transakcji gotowkowych drugi dla
bezgotowkowych.

--
m...@W...pl ][ http://www.againsttcpa.com

do góry

Rafał madDuck Ochmański wrote:

> Dnia Pańskiego 2005-06-22 xXx napisał(a);
>
>
>>No wiec wlasnie. Powinny byc karty chipowe wtedy nie da sie ich
>>skopiowac, ale bez obowiazku wpisywania PINu podczas zakupow i z
>>autoryzacja podpisem.
>
>
> Ewentualnie 2 piny -- jeden dla transakcji gotowkowych drugi dla
> bezgotowkowych.

po co sie rozdrabniać: lepiej lista pinów jednorazowych ;->

do góry