Witam,
Pewnego dnia okazało sie, ze moja karta zostala zablokowana przez bank,
powodem bylo nie wywiazanie sie z umowy (niesplacanie minimalnych kwot w
terminie), przyszlo wezwanie do zaplaty calego zadluzenia powstalego na
karcie, jednak do tej pory nie dotarlo zadne wypowiedzenie lub
rozwiazanie umowy na pismie... o wypowiedzeniu dowiedzialam sie jedynie
z rozmowy telefonicznej

czy takie postepowanie - zablokowanie karty, wezwanie do natychmiastowej
zaplaty, bez pisemnej informacji o rozwiaaniu umowy jest zgodne z prawem?
w umowie nie znalazlam zapisu o wypowiedzeniu umowy