-
1. Data: 2004-05-12 09:55:14
Temat: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: "PiotR" <p...@p...com>
witam
czy komus zdarzaly sie sytuacje kiedy podczas oddzwaniania z mBanku
nie mozna bylo rozmawiac - tzn. po odebraniu telefonu bylo slychac przez
sekunde, dwie
jakies szumy w sluchawce i zaraz koniec polaczenia ?
w moim przypadku majac ponad 3 lata konto w mBanku wystepuje tak
prawie w 50 %
najpierw mBanku oddzwanial na moj telefon stacjonarny i byl to jakis polski
Elektron a potem Cyfral. Myslalem ze to wina aparatu telefonicznego.
Potem mialem bezprzewodowago Siemensa i sytuacja znowu sie
powtarzala - zaczalem wtedy obwiniac centralke telefoniczna TPSA.
Potem zarejestrowalem w mBanku telefon komórkowy
najpierw byl to abonamentowy Siemens w Plus GSM a teraz
Sagem z POP-a. Sytuacja dalej nie ulegla zmianie.
Niezaleznie czy mBank oddzwania na telefon stacjonarny czy na komorkowy,
niezaleznie czy w abonamencie czy w pre-paidze, niezaleznie od marki
telefonu
zjawisko zawsze jest takie same. Dochodze zatem do wniosku ze albo
konsultantom mBanku
placa za ilosc polaczen i wtedy czesc polaczen "olewaja" - dzwonia a potem
po chwili
sie rozlaczaja albo mBank ma cos skopane z IVR lub swoim call-center.
czy ktos mial podobne doswiadczenia?
Piotr
-
2. Data: 2004-05-12 10:36:35
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: Wojciech Nawara <u...@W...nawara.info>
Użytkownik PiotR napisał:
> czy ktos mial podobne doswiadczenia?
Tak. Spotykałem się z takim czymś dość często, ja i moi znajomi.
Ewentualnie rozmowa dochodziła do skutku, ale z takim poziomem
głośności, że strach było oddychać, żeby nie zagłuszyć konsultanta. Choć
zdarzało się, że wszystko było OK.
Moje obserwacje są aktualne na rok 2002, później na mBank dostałem
alergię. :-)
WN
-
3. Data: 2004-05-12 11:20:26
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: "Jakub \"Cubituss\" Kowalski" <c...@a...net>
> czy ktos mial podobne doswiadczenia?
Ani razu. Dzwoniłem na ichnie callcenter spokojnie jakieś 50 razy.
C.
-
4. Data: 2004-05-12 11:47:52
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: "PiotR" <p...@p...com>
> Ani razu. Dzwoniłem na ichnie callcenter spokojnie jakieś 50 razy.
>
nie w sytuacji gdy sie dzwoni do nich
tylko gdy oni oddzwaniaja
np. by aktywowac karte
PiotR
-
5. Data: 2004-05-12 12:05:05
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
PiotR <p...@p...com> wrote:
> czy ktos mial podobne doswiadczenia?
Mi się nie zdarzyło (aczkolwiek z mBanku dzwonilo może do mnie raptem ze 3-4
razy). Może to kwestia jakiegoś VoIP, którego zapewne używają?
--
Przemysław Maciuszko
-
6. Data: 2004-05-12 12:22:30
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Jakub "Cubituss" Kowalski c...@a...net ...
>> czy ktos mial podobne doswiadczenia?
>
> Ani razu. Dzwoniłem na ichnie callcenter spokojnie jakieś 50 razy.
>
podobno 50 % polaków nie rozumie tego co czyta ale ja w to nie wierzę ;-)
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.
-
7. Data: 2004-05-12 15:01:26
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: "Jakub \"Cubituss\" Kowalski" <c...@a...net>
> nie w sytuacji gdy sie dzwoni do nich
> tylko gdy oni oddzwaniaja
> np. by aktywowac karte
Ach. W takim wypadku dzwonili do mnie około 8 razy. Zero problemów.
C.
-
8. Data: 2004-05-12 15:01:59
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: "Jakub \"Cubituss\" Kowalski" <c...@a...net>
> podobno 50 % polaków nie rozumie tego co czyta ale ja w to nie wierzę
;-)
Podobno 90% Polaków robi literówki, co założyłem a priori ;) Niemniej
już się poprawiłem.
C.
-
9. Data: 2004-05-12 20:14:00
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: "Tomasz Jaszowski" <t...@g...net!!!>
[...]
> Ewentualnie rozmowa dochodziła do skutku, ale z takim poziomem
> głośności, że strach było oddychać, żeby nie zagłuszyć konsultanta. Choć
> zdarzało się, że wszystko było OK.
no mnie sie zdarzyla taka sytuacja conajmniej 2 razy... poziom glosnosci
konsultanta byl tragiczny... ale powiedzialem mu, ze go prawie nie slysze i
czy mozna by cos z tym zrobic... za pierwszym razem pan cos zrobil z
mikrofonem (no wyraznie bylo slychac jakby za niego zlapal) i sie
poprawilo... za drugim razem konsultantka mnie przeprosila na moment (chyba
nawet odlaczyla fonie) i jak wrocila to juz bylo ok...
moze (w moim przypadku) to wina nie tyle calego systemu, co po prostu
'wyrobionych' zestawow handsfree ;)
--
Tomek
-
10. Data: 2004-05-12 23:15:25
Temat: Re: klopoty z IVR / call-center w mBanku
Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>
PiotR <p...@p...com> wrote:
> zjawisko zawsze jest takie same. Dochodze zatem do wniosku ze albo
> konsultantom mBanku
> placa za ilosc polaczen i wtedy czesc polaczen "olewaja" - dzwonia a
> potem po chwili
> sie rozlaczaja
W dużych, nowoczesnych cc połączenia wychodzące wykonuje automat. Automat
dzwoni, klient się zgłasza, konsultant kończy rozmowę. To bardzo
prawdopodobne.
> albo mBank ma cos skopane z IVR lub swoim call-center.
Też bym się nie zdziwił ;)
> czy ktos mial podobne doswiadczenia?
Nie miałem tam nigdy konta. Miałem w Multibanku i starczy - nigdy więcej.
--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm
.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!