-
41. Data: 2015-12-14 21:27:12
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-12-14 20:37, J.F. wrote:
>>> Zobacz - bankom powinno zalezec na pieniadzach, a widziales gdzies
>>> karte kredytowa z klawiatura, zeby klient musial najpierw karte pinem
>>> odblokowac ?
>> http://www.psfk.com/2012/11/mastercard-touchscreen-k
eyboard.html
> Ladny przyklad, ale
> -dopiero w 2012,
Bo były mozliwosci. Wczesniej były inne.
> -jeden bank ... a nie, kilka,
Bo banki nie lubia innowacji. Kazda innowacja to zbedny wydatek. A nie
przepraszam, na tony gówna w JavaScript mają nieprzebrane zapasy kasy.
> -mamy 2015 ... cos sie pomysl nie rozprzestrzenil.
Samochody elektryczne mamy od kilku lat. Możesz pokazać powód dla
którego nie moglibysmi ich mieć wcześniej? Obawiam się że będzie
nietechniczny.
>> Ceny blyskawicznie spadły na pysk jak pojawila się konkurencja. Do
>> skutecznego autoryzowania w tamtych czasach w zupełności wystarczyło
>> by coś z mocą obliczeniową 4004.
> Na nim sie nawet kalkulatora nie dalo zrobic :-)
Kalkulatory dalo się zrobić na całkiem biednych cpu.
Zerknij choćby tutaj:
http://files.righto.com/calculator/sinclair_scientif
ic_simulator.html
4004 powstal właśnie jako chip do kalkulatora.
> Poza tym ampera zasilania potrzebowal.
Ojtam ojtam, nie mowimy o 4004 tylko o czymś o *mocy* obliczeniowej
4004. I tak pewno 100 za dużej do przesuwania i xorowania bitów.
>> Widzisz jakiś problem z wymianą dowodu co 2 lata?
> Z kartami nie widze, z bankomatami widze :-)
W sensie że zdalnie upgrade firmware nie da się zrobić? Albo że technik
nie ma jak pojechać i recznie mu zapodać? Fatalnie, w mojej
rzeczywistości jakoś to działa bez problemu.
>> Niech będzie. Co to za róznica czy pin czy palec. Byle działało.
> Palec jest bezposrednim dowodem, pin dosc posrednim.
Palec jest bezpośrednim? Chyba nie wierzysz w bajki o uczciwych
notariuszach?
>> "... i siedziała Marian u notariusza i wklepywał wszystkie permutacje
>> poczynając od 1111 aż w końcu transakcje zawiązano po 4 godzinach a
>> notariusz w uczciwości swojej transakcję zaklepał ..."
> Nie - Marian ukradl 1000 dowodow, a jak w jednym trafil, to zrobil
> przekret na milion ...
A pozostałe 999 zostawił u notariusza bo co ma nosić z powrotem. Nie,
masz rację, wracamy do podpisów. Jak ma być rowność to każdy powinien
dostać takiego samego kopa w dupę.
>> Wielu oszustów mocnych w gębie noża nie wyjmie bo wiedzą że to już nie
>> jest zabawa. Jak trafisz na takiego z kozikiem to niewiele da się zrobić.
> No, warunki trzeba miec. Tym niemniej sie znalezli i tacy - jak sie nie
> da zabrac portfela z gotowka, to trzeba karte z pinem :-)
Dlatego na mojej karcie wypisałem pin markerem a następnie nieudolnie
zmazałem. Jakiś.
>> Nikt tego nie kontroluje. Mam login i hasło. Ostatni raz tam byłem z
>> rok temu. Mam tam zaglądać co 3h? To nie leży w moim interesie. NFZ
>> szuka frajerów do łatania ich żałosnego systemu rozliczeń.
> Wystarczy, ze 1% sprawdzi - juz wylapia jakis masowych oszustow.
Dokładnie tak samo jak mogli by wyłapać gdyby mieli normalną bazę danych
a nie zabawkę napisaną za x00mln. Kopanie danych z gatunku "bo Kowalski
już 7 razy miał wycinany woreczek żółciowy" naprawdę jest w zasiegu
intelektualnym nawet pracowników ministerstwa.
>> I jaki widzisz problem z wymiana chipa i zmianę metody szyfrowania?
> No, najpierw przydaloby sie z 10 lat opublikowania metody i badan
> szerokiej publiki nad nowym szyfrem :-)
Znajdujesz dziure, zmieniasz algo. W czym kłopot? Masz ten sam argument
jak ludzie od dziurawych prezerwatyw: jedna na milion z dziurą == nie
wolno używać żadnej.
>> Nie musisz mieć pojęcia jak dziala czarna skrzynka żeby przeprowadzić
>> skuteczne ataki.
> Kazda wiedza jednak pomaga.
Wiedza o tym że algorytm jest typu AES nic nie pomoże. Pomoże wiedza jak
jest zbudowany generator liczb losowych. Tak m.in. wpadł mifare.
-
42. Data: 2015-12-14 23:02:21
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14-12-15 o 21:27, Sebastian Biały pisze:
> Samochody elektryczne mamy od kilku lat. Możesz pokazać powód dla
> którego nie moglibysmi ich mieć wcześniej? Obawiam się że będzie
> nietechniczny.
Brak odpowiednich akumulatorów.
-
43. Data: 2015-12-15 02:16:02
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Kamil Darczyński <k...@g...com>
On Monday, 14 December 2015 20:37:28 UTC+1, J.F. wrote:
> Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:n4k2h0$rrb$...@n...news.atman.pl...
> On 2015-12-13 15:44, J.F. wrote:
> >> Zobacz - bankom powinno zalezec na pieniadzach, a widziales gdzies
> >> karte kredytowa z klawiatura, zeby klient musial najpierw karte
> >> pinem
> >> odblokowac ?
> >http://www.psfk.com/2012/11/mastercard-touchscreen-
keyboard.html
>
> Ladny przyklad, ale
> -dopiero w 2012,
> -jeden bank ... a nie, kilka,
> -mamy 2015 ... cos sie pomysl nie rozprzestrzenil.
Kartę z klawiatura w banku Getin miałem już ponad 2 lata temu w Polsce.
http://technowinki.onet.pl/aktualnosci/karta-z-wyswi
etlaczem-i-klawiatura-w-getin-banku/75ldl
-
44. Data: 2015-12-15 20:40:51
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-12-14 23:02, Robert Tomasik wrote:
>> Samochody elektryczne mamy od kilku lat. Możesz pokazać powód dla
>> którego nie moglibysmi ich mieć wcześniej? Obawiam się że będzie
>> nietechniczny.
> Brak odpowiednich akumulatorów.
Nie to zła odpowiedź. Obecny postęp w akumulatorach mamy dzięki
naciskowi. Ten sam nacisk 20 lat wcześniej wygenerował by podobny postęp.
-
45. Data: 2015-12-16 05:42:17
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 12/16/2015 04:40 AM, Sebastian Biały wrote:
> On 2015-12-14 23:02, Robert Tomasik wrote:
>>> Samochody elektryczne mamy od kilku lat. Możesz pokazać powód dla
>>> którego nie moglibysmi ich mieć wcześniej? Obawiam się że będzie
>>> nietechniczny.
>> Brak odpowiednich akumulatorów.
>
> Nie to zła odpowiedź. Obecny postęp w akumulatorach mamy dzięki
> naciskowi. Ten sam nacisk 20 lat wcześniej wygenerował by podobny postęp.
Nie sądzę.
1) motoryzacja, w skali globalnej, 20 lat temu, nie była tak rozwinięta
jak dzisiaj
2) mimo całego postępu, argument cały czas jest aktualny - na dzień
dzisiejszy brak jest odpowiednich akumulatorów: samochody elektryczne są
w dalszym ciągu koszmarnie drogie, a przez to niszowe
Oczywiście jakby całe badania naukowe ludzkości były poświęcone
akumulatorom, to jeżdzilibyśmy autami na prąd i 30 lat temu. Ale co z
tego, skoro nie byłoby telefonii komórkowej i internetu: skądś te środki
na badania trzeba wytrzasnąć (no, w wariancie superoptymistycznym nie
byłoby wojen i żylibyśmy jak w raju).
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
46. Data: 2015-12-16 07:58:18
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 14 grudnia 2015 21:15:17 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały
napisał:
> Pewno że to tylko afera rozdmuchana w tv jak znajomej zajeli konto i nie
> miała na jedzenie.
Ale zajęli bo ksero do ktoś kiedyś zrobił czy zajęli z innego powodu?
-
47. Data: 2015-12-16 21:36:35
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-12-16 07:58, Kris wrote:
>> Pewno że to tylko afera rozdmuchana w tv jak znajomej zajeli konto i nie
>> miała na jedzenie.
> Ale zajęli bo ksero do ktoś kiedyś zrobił czy zajęli z innego powodu?
Zajeli z powodu kredytu z chwilówki. Policja nie dał rady odkręcić
sprawy ani ustalić jak to się stało, ale ksero dowou było zostawione w
kilku miejscach. A kolesie z chwilówki dostali swoje od komornika i
sprawy nie ma. Jak sie ma 2 latnie dziecko inaczej patrzy się na
możliwość merytorycznej rozmowy z osiłkami z chwilówek lub wycieranie
dupą lakieru na ławkach w sądzie.
-
48. Data: 2015-12-16 21:48:50
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-12-16 o 21:36, Sebastian Biały pisze:
> On 2015-12-16 07:58, Kris wrote:
>>> Pewno że to tylko afera rozdmuchana w tv jak znajomej zajeli konto i nie
>>> miała na jedzenie.
>> Ale zajęli bo ksero do ktoś kiedyś zrobił czy zajęli z innego powodu?
>
> Zajeli z powodu kredytu z chwilówki. Policja nie dał rady odkręcić
Nie wierz w plotki. Komornik nie dokonuje zajęć na podstawie umów chwilówek.
--
Liwiusz
-
49. Data: 2015-12-16 22:13:43
Temat: Re: koniec kserowania
Od: mx <m...@o...pl.pl>
W dniu 14.12.15 o 00:55, Arek pisze:
> Była mowa o tym, że ksera służyły jako dupochron dla pracowników
> przed... ich menadżerami. Premie były za założenie klientowi konta (to
> chyba potem nie sprawdzano czy było używane?). Żeby nie zakładali
> martwym duszom musieli kserować dowody i załączać ksera do teczek.
> Jeżeli takie jest zaufanie do pracowników to kto chciałby tam trzymać
> pieniądze?
Ot i cała prawda.
Zakładając przed laty konto w Usa, w Chemical Bank w Southampton LI,
pokazałem co było wymagane (Driver's License, Social Security,
rachunek), pracownik obejrzał i wszystko zwrócił, nic nie kserował. Aż
mnie zamurowało, ale później, na spokojnie wyciągnąłem identyczny wniosek:
BANK WIERZY SWOJEMU PRACOWNIKOWI
Ale czy nam, prawdziwym Polakom, można wierzyć?
-
50. Data: 2015-12-16 22:40:56
Temat: Re: koniec kserowania
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-12-16 21:48, Liwiusz wrote:
>> Zajeli z powodu kredytu z chwilówki. Policja nie dał rady odkręcić
> Nie wierz w plotki. Komornik nie dokonuje zajęć na podstawie umów chwilówek.
Niestety to nie plotki. Ale jak widzę jesteś zdecydowanie zwolennikiem
hipotezy "uczciwy komornik" i "nieznajmośc prawa szkodzi". Trudno,
powodzenia w życiu.