eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › kradziez dowodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 51. Data: 2017-01-01 14:24:45
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 14:04, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-01-01 o 03:52, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>>> Skup się, może wtedy załapiesz - mówimy o urzędzie, który by dokonywał
    >>>> meldunku, a nie o prywatnym podmiocie, który ocenia dowód tylko po
    >>>> wyglądzie, a nie po państwowej bazie.
    >>>>
    >>> Bank to nie musi być prywatny podmiot. Banki maja nawet wspólne
    >>> bazy danych, ale informacji o skradzionych dowodach raczej nie
    >>> dostają.
    >>
    >> Dostają - o ile to zgłoszono.
    >
    > W omawianym przypadku nie dostały.
    > Urząd twierdzi że kradzież zgłoszono.
    >
    >>> I ciekawy jestem od kiedy w systemie meldunkowym istnieje informacja
    >>> że dany dowód ukradziono a nie wydano ?
    >>
    >> O ile pamiętam była od zawsze. Co najmniej od połowy lat 90-tych. Tylko
    >> pośrednio. Dokument utracony jest unieważniony w systemie. Obecnie
    >> dodatkowo wyrzuca alert o utracie, ale unieważnienie było zawsze.
    >>
    > To dlaczego ne zadziałało ?
    > Bo wiemy że nie zadziałało.

    Nie wiem. Może fraudy przeszły, zanim zgłoszono, a może nie zgłoszono,
    albo ktoś nie wprowadził do bazy. Część banków i instytucji pożyczkowych
    zresztą nie sprawdza w bazach - nie ma obowiązku.


  • 52. Data: 2017-01-01 14:27:36
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 10:20, cef pisze:
    > W dniu 2017-01-01 o 03:54, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 31-12-16 o 18:26, Liwiusz pisze:
    >>> W dniu 2016-12-31 o 13:06, RadoslawF pisze:
    >>>
    >>>> I ciekawy jestem od kiedy w systemie meldunkowym istnieje informacja
    >>>> że dany dowód ukradziono a nie wydano ?
    >>>
    >>> Sugerujesz, że w systemie meldunkowym nie ma danych aktualnego dowodu?
    >>>
    >> To zły kierunek rozumowania. Aktualny dowód jest wprowadzany do bazy
    >> PESEL w momencie jego wyprodukowania. Między innymi z tego powodu stary
    >> jest unieważniany w chwili składania wniosku o nowy.
    >
    > Tak na pewno nie jest. Co najwyżej jakimś kliknięciem unieważnia się
    > stary w momencie odbioru nowego a nie po złożeniu wniosku.

    Jesteś w błędzie - zaufaj mi.

    > Chociaż nie sądzę, żeby tak było (tzn ze jest taki "klik" w systemie,
    > skoro dziurawią czy tam obcinają rogi starym dokumentom). Te czynności
    > wskazywałyby, że można by było się dalej posługiwać starym dowodem (tzn
    > po odebraniu nowego a stary ma jeszcze jakąś datę ważności)

    No przecież tylko nieliczne instytucje mają dostęp do tych danych.
    >
    >
    > Dlatego w wypadku
    >> tych skradzionych z urzędu, dokąd urząd nie wprowadził ich utraty, to
    >> formalnie były dobre.
    >
    > A formalnie powinny być dobre po potwierdzeniu odbioru przez obywatela.

    Ale tak nie jest - choć przyznaję Ci rację. W PESEL widać Twój nowy
    dowód osobisty w chwili, gdy opuszcza PWPW.

    > Coś jak aktywowanie karty bankowej. Ale nie ma systemu (centralnego)
    > dokumentow i np w kilku bankach weryfikują mnie na podstawie dowodu,
    > który utracił ważność. Co więcej nie każdy bank nie ma mechanizm
    > wykrywania, ze dany dowód wpisano do systemu banku ponad 10 lat temu,
    > więc na pewno nie może być ważny.
    > A już po administracji (tej od meldunku) nie spodziewałbym się
    > żadnej kontroli poprawności czy logiki poza sprawdzeniem daty ważności
    > na dokumencie.

    Tu zupełnie nie rozumiem, o czym piszesz.


  • 53. Data: 2017-01-01 14:28:57
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 10:30, cef pisze:
    > W dniu 2017-01-01 o 04:02, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Choć dziwne, że
    >> te dane nie odłożyły się automatycznie po wprowadzeniu utraty tych
    >> dokumentów do systemów informatycznych.
    >>
    >> W tym wypadku zastanowił bym się jeszcze, na jakiej podstawie bez
    >> wniosku obywatela wykonano kolejne dowody. Bo ustawa przewiduje jeden
    >> dowód na jeden wniosek. Ustalenie, jak urzędnicy obeszli ten fragment
    >> może przynieść wiele ciekawych konstatacji.
    >
    > Właśnie to wprowadza u mnie zwątpienie w działanie jakichkolwiek
    > systemów dokumentów i danych obywateli.
    > Dodatkowo kilka miesięcy temu miała miejsce taka sytuacja, że bezpośrednio
    > po rabunku samochodu osoba zgłaszająca była w szoku
    > i nie była w stanie podać nr rejestracyjnego swojego pojazdu.
    > Co więcej okazało się, że policja łącząc się z komisariatem i podając
    > pełne dane osobowe, z adresem zamieszkania nie jest w stanie
    > w miarę od ręki ustalić danych samochodu.
    >
    >
    To musiała być awaria systemu. Czasem to nie działa. Normalnie policjant
    to może bez żadnego problemu ustalić.


  • 54. Data: 2017-01-01 17:16:14
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-01-01 o 14:28, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 10:30, cef pisze:
    >> W dniu 2017-01-01 o 04:02, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>> Choć dziwne, że
    >>> te dane nie odłożyły się automatycznie po wprowadzeniu utraty tych
    >>> dokumentów do systemów informatycznych.
    >>>
    >>> W tym wypadku zastanowił bym się jeszcze, na jakiej podstawie bez
    >>> wniosku obywatela wykonano kolejne dowody. Bo ustawa przewiduje jeden
    >>> dowód na jeden wniosek. Ustalenie, jak urzędnicy obeszli ten fragment
    >>> może przynieść wiele ciekawych konstatacji.
    >>
    >> Właśnie to wprowadza u mnie zwątpienie w działanie jakichkolwiek
    >> systemów dokumentów i danych obywateli.
    >> Dodatkowo kilka miesięcy temu miała miejsce taka sytuacja, że bezpośrednio
    >> po rabunku samochodu osoba zgłaszająca była w szoku
    >> i nie była w stanie podać nr rejestracyjnego swojego pojazdu.
    >> Co więcej okazało się, że policja łącząc się z komisariatem i podając
    >> pełne dane osobowe, z adresem zamieszkania nie jest w stanie
    >> w miarę od ręki ustalić danych samochodu.
    >>
    >>
    > To musiała być awaria systemu. Czasem to nie działa. Normalnie policjant
    > to może bez żadnego problemu ustalić.

    Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego komisariatu.
    Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.


  • 55. Data: 2017-01-01 17:27:05
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-01-01 o 14:27, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 10:20, cef pisze:
    >> W dniu 2017-01-01 o 03:54, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 31-12-16 o 18:26, Liwiusz pisze:
    >>>> W dniu 2016-12-31 o 13:06, RadoslawF pisze:
    >>>>
    >>>>> I ciekawy jestem od kiedy w systemie meldunkowym istnieje informacja
    >>>>> że dany dowód ukradziono a nie wydano ?
    >>>>
    >>>> Sugerujesz, że w systemie meldunkowym nie ma danych aktualnego dowodu?
    >>>>
    >>> To zły kierunek rozumowania. Aktualny dowód jest wprowadzany do bazy
    >>> PESEL w momencie jego wyprodukowania. Między innymi z tego powodu stary
    >>> jest unieważniany w chwili składania wniosku o nowy.
    >>
    >> Tak na pewno nie jest. Co najwyżej jakimś kliknięciem unieważnia się
    >> stary w momencie odbioru nowego a nie po złożeniu wniosku.
    >
    > Jesteś w błędzie - zaufaj mi.

    Jest to trudne o czym poniżej.


    >> A formalnie powinny być dobre po potwierdzeniu odbioru przez obywatela.
    >
    > Ale tak nie jest - choć przyznaję Ci rację. W PESEL widać Twój nowy
    > dowód osobisty w chwili, gdy opuszcza PWPW.

    Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?

    >> Coś jak aktywowanie karty bankowej. Ale nie ma systemu (centralnego)
    >> dokumentow i np w kilku bankach weryfikują mnie na podstawie dowodu,
    >> który utracił ważność. Co więcej nie każdy bank nie ma mechanizm
    >> wykrywania, ze dany dowód wpisano do systemu banku ponad 10 lat temu,
    >> więc na pewno nie może być ważny.
    >> A już po administracji (tej od meldunku) nie spodziewałbym się
    >> żadnej kontroli poprawności czy logiki poza sprawdzeniem daty ważności
    >> na dokumencie.
    >
    > Tu zupełnie nie rozumiem, o czym piszesz.

    Piszę o tym, że nie ma żadnych mechanizmów weryfikujących ważność dowodów.
    Ani w urzędach, ani w bankach, ani w "meldunkach".
    Nie chodzi mi tylko o ważność w sensie zastrzeżenia w bazie bankowej,
    tylko też o zwykły upływ ważności.
    Przykładowo meldujesz się (czyli sprawa w gestii urzędu miasta)
    spisują dane dowodu, w tym datę upływu jego ważności i te dane gdzieś
    wprowadzają.
    Ale jest to zwykła baza urzedu z niczym nie powiązana, bo żadna akcja
    typu zastrzeżenie tego dowodu czy normalny upływ czasu
    i utrata ważności nie powodują żadnej akcji ze strony urzedu.
    Systemem to by się nazywało gdyby było jakieś powiązanie.



  • 56. Data: 2017-01-01 17:52:46
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 17:16, cef pisze:

    > Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    > byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    > specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego
    > komisariatu.
    > Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    > do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    > prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    > na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.
    >
    Działa. :-) Chyba, ze samochód jest niedawno przerejestrowany, bo dostęp
    nie jest on line, tylko aza jest replikowana i jest chwila pokrzywdzenia.


  • 57. Data: 2017-01-01 18:03:53
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-01-17 o 17:27, cef pisze:

    > Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    > nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?

    Nie. Chcę powiedzieć, że stary jest unieważniony w systemie, a z chwilą
    wyprodukowania (a nie wydania) nowego nowy widnieje jako aktualny w
    systemie. W wielu miejscach nikt na to nie zwraca uwagę, al znam
    przypadki zatrzymania przykłądowo przez Straż Graniczną obywateli przy
    odprawie do lotu, bo ktoś zgłosił utratę dowodu, dowód odnalazł, ale
    zapomniał o tym już powiadomić Policję i dokument "wisiał" jako
    unieważniony. Oczywiście Jan KOWALSKI ze swoim skradzionym / znalezionym
    dowodem, to nadal ten sam Jan KOWALSKI, ale zanim się sprawa wyjaśni, to
    samolot odleci.

    > Piszę o tym, że nie ma żadnych mechanizmów weryfikujących ważność dowodów.
    > Ani w urzędach, ani w bankach, ani w "meldunkach".

    Banki mają dostęp do unieważnień. Mają również operatorzy
    telekomunikacyjni. Nie wiem o jakich "urzędach", czy "meldunkach" piszesz.

    > Nie chodzi mi tylko o ważność w sensie zastrzeżenia w bazie bankowej,
    > tylko też o zwykły upływ ważności.

    No przecież datę ważności dokumentu masz na nim umieszczona. Jakiego
    dodatkowego mechanizmu oczekujesz?

    > Przykładowo meldujesz się (czyli sprawa w gestii urzędu miasta)
    > spisują dane dowodu, w tym datę upływu jego ważności i te dane gdzieś
    > wprowadzają.
    > Ale jest to zwykła baza urzedu z niczym nie powiązana, bo żadna akcja
    > typu zastrzeżenie tego dowodu czy normalny upływ czasu
    > i utrata ważności nie powodują żadnej akcji ze strony urzedu.
    > Systemem to by się nazywało gdyby było jakieś powiązanie.

    Jest Ustawa o Ochronie Danych Osobowych i wątpię, y jakikolwiek Urząd
    notował adresy w "niepowiązanej z PESEL" bazie, bo nie dość, że musiałby
    taką bazę dodatkowo rejestrować (i nie wiem, czy by zgodę dostał) to
    jeszcze chronić. Kiedyś urzędy korzystały z tzw. TBD, czyli Terenowej
    Bazy Danych, gdzie było więcej informacji, niże w PESEL, a do PESEL dane
    się replikowały. Obecnie o ile się orientuję pracują wprost na dostępie
    do PESEL, tylko do tego celu mają wyznaczone komputery łączące się z
    serwerem za pośrednictwem szyfrowanego połączenia.
    >


  • 58. Data: 2017-01-01 18:15:09
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 2017-01-01 o 18:03, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 17:27, cef pisze:
    >
    >> Chcesz powiedzieć, że jak mam zawnioskowany i wysłany z PWPW do urzędu
    >> nowy dowód, ale jeszcze nie odebrany, to na stary nic już nie załatwię?
    >
    > Nie. Chcę powiedzieć, że stary jest unieważniony w systemie, a z chwilą
    > wyprodukowania (a nie wydania) nowego nowy widnieje jako aktualny w
    > systemie. W wielu miejscach nikt na to nie zwraca uwagę, al znam
    > przypadki zatrzymania przykłądowo przez Straż Graniczną obywateli przy
    > odprawie do lotu, bo ktoś zgłosił utratę dowodu, dowód odnalazł, ale
    > zapomniał o tym już powiadomić Policję i dokument "wisiał" jako
    > unieważniony

    Co innego zgłoszenie utraty, a co innego zamówienie nowego (bo ważność
    starego kończy się za miesiąc). Zamawiam nowy i już na stary nie wyjadę
    za granicę? Nie wierzę.

    MJ



  • 59. Data: 2017-01-01 20:00:51
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >> Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    >> byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    >> specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego
    >> komisariatu.
    >> Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    >> do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    >> prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    >> na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.
    >>
    > Działa. :-) Chyba, ze samochód jest niedawno przerejestrowany, bo dostęp
    > nie jest on line, tylko aza jest replikowana i jest chwila pokrzywdzenia.

    w XXI wieku? Nice! Jakie opóźnienie?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
    jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"


  • 60. Data: 2017-01-01 20:33:09
    Temat: Re: kradziez dowodu
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-01-01 o 17:52, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-01-17 o 17:16, cef pisze:
    >
    >> Niestety to nie awaria. Kilka godzin po zajściu
    >> byłem przesłuchiwany w tej sprawie i pytałem
    >> specjalnie o możliwości ustalania takich danych przez dyżurnego
    >> komisariatu.
    >> Być może w sprawach ważniejszej wagi ktoś ma dostęp
    >> do bazy wszystkiego i jak na amerykańskich filmach w trzy sekundy
    >> prześwietla czyjeś dossier od kołyski, ale w przypadku napaści
    >> na obywatela, zaboru mienia, to nie działa z definicji.
    >>
    > Działa. :-) Chyba, ze samochód jest niedawno przerejestrowany, bo dostęp
    > nie jest on line, tylko aza jest replikowana i jest chwila pokrzywdzenia.

    Nie działało, bo nic nie ustalili. Samochód jest od wielu lat u tego
    właściciela.
    Dodatkowo sami potwierdzili, że nie bardzo mają jak to ustalić.
    w tym wypadku. Pewnie jak by sprawa dotyczyła jakiegoś dygnitarza,
    to może są możliwości.
    Nie ma co dorabiać ideologii, że awaria czy coś tam.
    Po prostu kamieni kupa.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1