-
61. Data: 2010-03-03 05:41:07
Temat: Re: kredyt hioiteczny?
Od: BK <b...@g...com>
On 2 Mar, 23:19, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> >>> RPP to nie sa banki.
>
> >> To jest nazor nad bankowoscia w kraju.
>
> > Nie. RPP = rada polityki pienieznej. Wczesniej to byl po prostu (prezes)
> > NBP.
>
> RPP jest nazdorem bankowym Przecztaj ustawe o NBP! Ktora sam mi dales, tam
> pisze o tym.
>
Nie plec bzdur. RPP a nadzor bankowy to dwie rozne i niezalezne
rzeczy. Kiedys jeszcze nadzor bankowy w postaci Generalnego Inspektora
Nadzoru Bankowego oraz Komisji Nadzoru Bankowego byl w ramach struktur
NBP i tyle mial wspolnego z RPP (ktore mimo, ze jest niezalezna
instytucja tak jak kiedys KNB to funkcjonuje organizacyjnie w ramach
NBP.
Obecnie nadzor bankowy to Komisja Nadzoru Finansowego, ktora z RPP nie
ma nic wspolnego. W KNF nie ma przedstawiciela RPP, w RPP nie ma
przedstawiciela KNF.
Instytucje sa zupelnie niezalezne.
Jedynym narzedziem RPP jest decyzja o wysokosci stop procentowych w
Polsce. Ma to wplyw na banki ale nie jest elementem nadzoru.
Nadzor sprawuje wylacznie KNF ktore wysaje licencje bankowe,
zezwolenia na powolania czlonkow zarzadow ect.
Jak juz sie meczysz i czytasz te ustawy to chociaz z minimalnym
zrozumieniem.
-
62. Data: 2010-03-03 10:58:48
Temat: Re: kredyt hioiteczny?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Krzysiek
Użytkownik "Mariano Italiano" <w...@w...plwywal> napisał w wiadomości
news:hm9887$523$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> nie doszukałem się podobnego wątku, więc zapytam (podobne zapytanie
> wysłałem
> na pl.soc.prawo):
>
> mój brat musi pożyczyć około 50 kpln. Nie pracuje, jednak ma dochody,
> których - niestety nie może udokumentować.
Więc pożyczki nie dostanie
> Zastanawialiśmy się nad drugim rozwiązaniem - brat przepisuje to
> mieszkanie
> mnie, a ja biorę kredyt (prawdopodobnie zdolność będę miał). Czy takie
> rozwiązanie jest możliwe? Niby wszystko to najbliższa rodzina..
A po co przepisywać?. Ty bierzesz pozyczke pod zastaw mieszkania brata.
Ty jestes pozyczkobiorcą, brat pewnie będzie musiałbyc poręczycielem i na
jego mieszkaniu bank ustanowi hipotekę.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
63. Data: 2010-03-03 19:21:17
Temat: Re: kredyt hioiteczny?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"pmlb" <p...@d...com> writes:
> No jasne, ty rozumiesz... i raz mowisz tak a raz tak.
Wlasnie. Jak to bylo? Tak - tak, nie - nie :-)
>> A nie pomyslales, ze po prostu bank emisyjny obserwuje sytuacje na rynku?
>
> Serio? I jak ja spale w kominku kase to tez zobaczy?
Nie, bo nie masz kasy. Ale jakbys mial (odpowiednia ilosc) - oczywiscie.
Bo wiekszej kasy nikt nie trzyma w skarpecie, tylko jej uzywa w jakis
sposob na rynku - wystarczy obserwowac rynek.
> Pewnie, to dlaczego nie ma weksli zamiast pieniedzy?:))
A kto powiedzial ze nie ma? Jaka widzisz zasadnicza roznice miedzy
wekslem i banknotem? Najlepiej taka, ktora cos zmienia w kwestii
palenia i efektywnie darowizny.
>> Z nadmiernej emisji, przeciez nie z powietrza.
>
> No to kto zleca ta nadmierna emisje?
Bank emisyjny, albo np. banki emisyjne. No nie wiem, czy te pytania
trzeba czytac w jakis szczegolny sposob, zeby mialy jakis ukryty sens?
> Kto emituje nadmiar i na jakiej podstawie.
Nie wiem czy nadmiar. Zwykle jest tak, ze prawo do emisji pieniadza ma
bank lub banki emisyjne. Np. banki centralne.
Podstawy tez sa rozne, np. partia albo inny rzad moze zamowic dwie
ciezarowki, prosto do swojej siedziby. Albo moze nie byc takiej
mozliwosci, a np. bank emisyjny sam moze udzielac tylko kredytow.
> Dlaczego zawsze jest wiecej
> kredytow niz depozytow skoro kredyt to 1:1?
Zastanow sie, w jaki sposob powstaje pieniadz i co to w ogole jest
pieniadz? "Bank note". Bank (emisyjny) wystawia banknot, w tym momencie
pojawia sie kredyt, a nie ma przeciez zadnych depozytow. Gdy ktos ten
banknot zaniesie do banku (jakiegokolwiek), pojawia sie depozyt, ale nie
bedzie on wyzszy od wysokosci pierwotnego kredytu, wiec maksymalnie
mozna wyjsc na zero. Z tego depozytu bank udziela jednak kolejnego
kredytu, wiec kredytow musi byc sila rzeczy wiecej.
>>> No jak to komu... ty bys nie chcial przejac np. 1/3 kasy panstwa?:))
>>> Nie?
>>
>> Ja nie jestem bankiem emisyjnym, wiec to bez znaczenia.
>
> A to bank emisyjny tylko przejmuje?
Metoda inflacji? A kto inny moglby to jeszcze zrobic?
Tzn. sa metody, np. spekulacja, ale to inna sprawa.
>>> A kto emituje pieniadze, na jakiej podstawie i na czyje polecenie?
>>
>> Przeczytaj sobie np. ustawe o NBP.
>
> Czytalem - z tego co widze ty nie! Opierasz sie wylacznie na
> informacji "od kogos".
Nie ponizaj sie az tak.
> Przytocz mi fragment w ktorym pisze, na czyje polecenie i kto?
Napisalem "ustawe", nie pierwsza strone ustawy ani nie tylko tytul itp.
Kto:
Art. 4.
NBP przysługuje wyłączne prawo emitowania znaków pieniężnych
Rzeczypospolitej Polskiej.
Na czyje polecenie:
Art 2.1. NBP posiada osobowość prawną [...]
Emisja odbywa sie z wlasnej inicjatywy NBP, osoby prawne nie przyjmuja
"polecen" tego typu z zewnatrz, szczegoly sa w drugim rozdziale.
>> Niczego podobnego nie sugerowalem. Moze powinienes skontaktowac sie
>> z niejakim A. Lepperem, on sie w takich teoriach specjalizuje.
>
> Hehehe, no widzisz, ja ma to do siebie, ze lubioe czasem cos poczytac
> i wyobraz sobie, ze przeczytalem program wyborczy samoobrny - i wiesz
> co... nic tam nie ma o dodrukowaniu pieniedzy! Moze miales na mylsi
> Kaczynskiego lub Tuska? Bo z tego cop ja pamietam to wlasnie za Buzka
> (czyli PO i PiS) wzieto najwieksze pozyczki czyli dodrukowano
> pieniedzy przy prezesostfie geinuszu balcera.
Nie, mialem na mysli to, co napisalem, nie pisalem o zadnym programie
zadnej samoobrony.
A. Lepper proponowal drukowanie gotowki (banknotow) w nieskonczonosc.
>>> Banki czy rzad emituje w koncu pieniadze?
> No to znaczy kto, bo raz piszesz tak raz inaczej, uscislyjmy:
> bank czy rzad?
Czy w dalszym ciagu musze odpowiadac na to pytanie?
> RPP jest nazdorem bankowym Przecztaj ustawe o NBP! Ktora sam mi dales,
> tam pisze o tym.
Rzekomo w ktorym dokladnie miejscu? Podaj przynajmniej numer artykulu.
> No smieszne. Bo jak dobrze przeczytasz ustawe o NBP to sie dowiesz, ze
> to RPP ima wieksza wladze niz prezydent z premierem razem wzieci.
Kazdy ma wieksza wladze od wszystkich innych ludzi razem wzietych,
w jakims swoim zakresie. Np. ja mam prawo wylacznej decyzji w sprawie
butelki piwa w mojej lodowce, prezydent z premierem nie maja do niej
nic. No chyba ze mi zona wypije, to bedzie fraud.
>> Nie, rzad jest niezalezny od RPP, na tyle na ile inne podmioty sa
>> niezalezne od RPP (bo przeciez nie ma nikogo ani niczego calkowicie
>> niezaleznego od swiata zewnetrznego - ale czy to znaczy, ze RPP i rzad
>> decyduja o posunieciach Kowalskiego, albo odwrotnie?).
>
> Nawet w wiekszym stopniu niz ci sie wydaje!
> Wystarczy by RPP podnioslo stpy procentowe i juz Kowalski piszczy i
> moze nawet straci dom....
A skad wiesz ze Kowalski w ogole ma dom na kredyt, a nawet jesli, to
moze w CHF? Zlotowka sie umocni i Kowalski bedzie zadowolony, a z wladzy
- nici.
>>> Ale w zasadzie nie ma sie
>>> co dziwic, ok 90% bankowosci w Polsce to obce banki.
>>
>> Cos takiego. I jeszcze RPP itd. pewnie.
>
> A tak nie jest?
Tzn. jak, ze RPP to obce banki? Ostatnio tak nie bylo, az strach
sprawdzac. Bank emisyjny tez jest obcy?
> Ile jest czysto polskich bankow? Jaki maja udzial?
W emisji? No, spory raczej.
> Co sie stanie jak banki obce nagle wycofaja wszystkie pieniadze z
> polski?
Nie wiem jak to sobie wyobrazasz. Zrywajac umowy kredytowe? Tak zupelnie
"wszystkie pieniadze"?
Ostatnio przerabiamy chyba sytuacje, w ktorej banki zmniejszaja strumien
pieniedzy _do_ Polski?
Gwaltowne (spekulacyjne akurat) wymiany na rynku walutowym mielismy juz
ladnych pare razy chyba?
> Dlaczego RPP jest niezaleznym organem od rzadu? W czym jest obawa jak
> by RPP byla podlegla rzadowi, ze co zrobi?
Pomysl logicznie, jesli obawa jest przed RPP bedaca pod kontrola rzadu,
to jest to obawa o dzialania RPP, czy rzadu?
Np. o to, ze rzad niekoniecznie bedzie chcial realizowac:
"Art. 3. 1. Podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie
stabilnego poziomu cen [...]".
> Odzialy to odzialy, nawet NBP jest chyb a w Londynie, ale to nie
> oznacza, ze te banki amerykanskie w Londynie maja 80% wszelkich
> srodkow finansowych w UK - prawda?
Ano nie oznacza. Podpowiem - duze banki zwykle tylko formalnie sa
"jakiegos panstwa". Kapital nie uznaje granic panstwowych, bank moze
miec glowna siedzibe w Bahrainie, i miec kapital USA, moze miec siedzibe
w USA i kapital rosyjski, albo jeszcze inny np. saudyjski, a niektorzy
napisza, ze caly kapital nalezy do jeszcze innego panstwa, takiego
malego na Bliskim Wschodzie.
> Odzialy to odzialy chyba mylisz znow pojecia. Sprawdz, czy w UK cale
> finanse naleza do USA.
"Chyba" to bardzo pozyteczne slowo, moze lepiej uzywaj go czesciej.
Nie pisalem, ze "w UK cale finanse naleza do USA", sam to wymysliles.
--
Krzysztof Halasa
-
64. Data: 2010-03-03 19:27:15
Temat: Re: kredyt hioiteczny?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"kris" <k...@p...onet.pl> writes:
>> mój brat musi pożyczyć około 50 kpln. Nie pracuje, jednak ma dochody,
>> których - niestety nie może udokumentować.
>
> Więc pożyczki nie dostanie
Tak w ogole, mozna dostac nawet zupelnie spory kredyt "za podpis"
(50 kzl czesto bez najmniejszego problemu), wystarcza np. wczesniejsze
obroty (odpowiednie, niekoniecznie w sensie odpowiedniej wysokosci)
na koncie. Z tym, ze oprocentowanie moze byc malo atrakcyjne.
--
Krzysztof Halasa
-
65. Data: 2010-03-03 23:04:13
Temat: Re: kredyt hioiteczny?
Od: "pmlb" <p...@d...com>
"Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
news:m3zl2p9poy.fsf@intrepid.localdomain...
> "pmlb" <p...@d...com> writes:
>
>> No jasne, ty rozumiesz... i raz mowisz tak a raz tak.
>
> Wlasnie. Jak to bylo? Tak - tak, nie - nie :-)
Biale jest czarne (autor: Kaczynski inne slynne powiedzenia tego autora to
TKM - Teraz Kurwa MY)
>
>>> A nie pomyslales, ze po prostu bank emisyjny obserwuje sytuacje na
>>> rynku?
>>
>> Serio? I jak ja spale w kominku kase to tez zobaczy?
>
> Nie, bo nie masz kasy. Ale jakbys mial (odpowiednia ilosc) - oczywiscie.
> Bo wiekszej kasy nikt nie trzyma w skarpecie, tylko jej uzywa w jakis
> sposob na rynku - wystarczy obserwowac rynek.
A jesli znajdzie sie taki gosc co to zachce w gotowce? Nie moze?
Jesli nie moze napisz dlaczego?
>
>> Pewnie, to dlaczego nie ma weksli zamiast pieniedzy?:))
>
> A kto powiedzial ze nie ma? Jaka widzisz zasadnicza roznice miedzy
> wekslem i banknotem? Najlepiej taka, ktora cos zmienia w kwestii
> palenia i efektywnie darowizny.
No nie wyjasniles w koncu tej roznicy.
>>> Z nadmiernej emisji, przeciez nie z powietrza.
>>
>> No to kto zleca ta nadmierna emisje?
>
> Bank emisyjny, albo np. banki emisyjne. No nie wiem, czy te pytania
> trzeba czytac w jakis szczegolny sposob, zeby mialy jakis ukryty sens?
Ok, czyli prezes NBP oraz moze pare innych osob decyduje ile dzis
wydrukujemy kasy?
>> Kto emituje nadmiar i na jakiej podstawie.
>
> Nie wiem czy nadmiar. Zwykle jest tak, ze prawo do emisji pieniadza ma
> bank lub banki emisyjne. Np. banki centralne.
Jak wyzej, na czyje polecenie?
Czy prezes moze miec lepszy dzien i zwiekszyc dodruk czy nie?
> Podstawy tez sa rozne, np. partia albo inny rzad moze zamowic dwie
> ciezarowki, prosto do swojej siedziby. Albo moze nie byc takiej
> mozliwosci, a np. bank emisyjny sam moze udzielac tylko kredytow.
Ale raz mowisz cos innego
>> Dlaczego zawsze jest wiecej
>> kredytow niz depozytow skoro kredyt to 1:1?
>
> Zastanow sie, w jaki sposob powstaje pieniadz i co to w ogole jest
> pieniadz? "Bank note". Bank (emisyjny) wystawia banknot, w tym momencie
> pojawia sie kredyt, a nie ma przeciez zadnych depozytow. Gdy ktos ten
> banknot zaniesie do banku (jakiegokolwiek), pojawia sie depozyt, ale nie
> bedzie on wyzszy od wysokosci pierwotnego kredytu, wiec maksymalnie
> mozna wyjsc na zero. Z tego depozytu bank udziela jednak kolejnego
> kredytu, wiec kredytow musi byc sila rzeczy wiecej.
Czyli potwieradzasz wreszcie to co caly czas ci tlumacze (widac zaczynasz
czytac:)) to dobry znak)
>>>> No jak to komu... ty bys nie chcial przejac np. 1/3 kasy panstwa?:))
>>>> Nie?
>>>
>>> Ja nie jestem bankiem emisyjnym, wiec to bez znaczenia.
>>
>> A to bank emisyjny tylko przejmuje?
>
> Metoda inflacji? A kto inny moglby to jeszcze zrobic?
> Tzn. sa metody, np. spekulacja, ale to inna sprawa.
Ale o co ci tu chodzi z ta inflacja?
>>>> A kto emituje pieniadze, na jakiej podstawie i na czyje polecenie?
>>>
>>> Przeczytaj sobie np. ustawe o NBP.
>>
>> Czytalem - z tego co widze ty nie! Opierasz sie wylacznie na
>> informacji "od kogos".
>
> Nie ponizaj sie az tak.
To widac.
>> Przytocz mi fragment w ktorym pisze, na czyje polecenie i kto?
>
> Napisalem "ustawe", nie pierwsza strone ustawy ani nie tylko tytul itp.
>
> Kto:
> Art. 4.
> NBP przysługuje wyłączne prawo emitowania znaków pieniężnych
> Rzeczypospolitej Polskiej.
No wiemy, wiemy. O tym nie dyskutujemy.
Tak samo jak o tym, ze ma na to monopol.
> Na czyje polecenie:
> Art 2.1. NBP posiada osobowość prawną [...]
> Emisja odbywa sie z wlasnej inicjatywy NBP, osoby prawne nie przyjmuja
> "polecen" tego typu z zewnatrz, szczegoly sa w drugim rozdziale.
Aha, czli prezes NBP sam decyduje ile dodrukuja kasy? Nie ma nad nim nikogo?
Niesamowite! To prezes NBP jest chyba Bogiem w Polsce bo to on decyduje o
zyciu i smierci ludzi...
>>> Niczego podobnego nie sugerowalem. Moze powinienes skontaktowac sie
>>> z niejakim A. Lepperem, on sie w takich teoriach specjalizuje.
>>
>> Hehehe, no widzisz, ja ma to do siebie, ze lubioe czasem cos poczytac
>> i wyobraz sobie, ze przeczytalem program wyborczy samoobrny - i wiesz
>> co... nic tam nie ma o dodrukowaniu pieniedzy! Moze miales na mylsi
>> Kaczynskiego lub Tuska? Bo z tego cop ja pamietam to wlasnie za Buzka
>> (czyli PO i PiS) wzieto najwieksze pozyczki czyli dodrukowano
>> pieniedzy przy prezesostfie geinuszu balcera.
>
> Nie, mialem na mysli to, co napisalem, nie pisalem o zadnym programie
> zadnej samoobrony.
A przeczyta... duzo mitow na ich teamt sie rozwieje...
> A. Lepper proponowal drukowanie gotowki (banknotow) w nieskonczonosc.
Masz jakis przyklad, bno wierz mi, polityka iteresuje sie bardzo ale ani
razu nie slyszalem by Lepper chcial dodruku pieniadza i to w
nieskonczonosc... Myslale, ze w porgamie samoobry co jest o tym ale tam
wrecz przeciwne rzeczy pisza:) Dlatego jak masz jakies namiary na takie
slowa Leppera chetnie zobacze/poslucham
>>>> Banki czy rzad emituje w koncu pieniadze?
>> No to znaczy kto, bo raz piszesz tak raz inaczej, uscislyjmy:
>> bank czy rzad?
>
> Czy w dalszym ciagu musze odpowiadac na to pytanie?
To w jaki sposbo rzad np. Lepper przez ciebie wspomniany dodrukuje wiecej
pieniedzy skoro to moze tylko NBP?
>> RPP jest nazdorem bankowym Przecztaj ustawe o NBP! Ktora sam mi dales,
>> tam pisze o tym.
>
> Rzekomo w ktorym dokladnie miejscu? Podaj przynajmniej numer artykulu.
>
>> No smieszne. Bo jak dobrze przeczytasz ustawe o NBP to sie dowiesz, ze
>> to RPP ima wieksza wladze niz prezydent z premierem razem wzieci.
>
> Kazdy ma wieksza wladze od wszystkich innych ludzi razem wzietych,
> w jakims swoim zakresie. Np. ja mam prawo wylacznej decyzji w sprawie
> butelki piwa w mojej lodowce, prezydent z premierem nie maja do niej
> nic. No chyba ze mi zona wypije, to bedzie fraud.
Nie piszemy o twojej pozornej wladzy nad piwem.
Bo sie okaze, ze to piwo ma nad toba wladze:)
>>> Nie, rzad jest niezalezny od RPP, na tyle na ile inne podmioty sa
>>> niezalezne od RPP (bo przeciez nie ma nikogo ani niczego calkowicie
>>> niezaleznego od swiata zewnetrznego - ale czy to znaczy, ze RPP i rzad
>>> decyduja o posunieciach Kowalskiego, albo odwrotnie?).
>>
>> Nawet w wiekszym stopniu niz ci sie wydaje!
>> Wystarczy by RPP podnioslo stpy procentowe i juz Kowalski piszczy i
>> moze nawet straci dom....
>
> A skad wiesz ze Kowalski w ogole ma dom na kredyt, a nawet jesli, to
> moze w CHF? Zlotowka sie umocni i Kowalski bedzie zadowolony, a z wladzy
> - nici.
Skad wiesz, ze w CHF?
Kazdy w Polsce ma kredyt w CHF w zlotych nik nie ma?
To na co RPP czeka, bnich podnosza stpy procentowe skoro to nikogo nie
uderzy...
Naprawde nie wiesz o czym piszesz?
Czlowieku stopy procentowe moga nawet zaowocowac w ciagu 3 miesiecy 30%
bezrobociem...
>>>> Ale w zasadzie nie ma sie
>>>> co dziwic, ok 90% bankowosci w Polsce to obce banki.
>>>
>>> Cos takiego. I jeszcze RPP itd. pewnie.
>>
>> A tak nie jest?
>
> Tzn. jak, ze RPP to obce banki? Ostatnio tak nie bylo, az strach
> sprawdzac. Bank emisyjny tez jest obcy?
Jesli w kraju 90% zasobow finansowych jest z zagranicy.
>> Ile jest czysto polskich bankow? Jaki maja udzial?
>
> W emisji? No, spory raczej.
serio?
Wiesz, ze sie wykluczasz w tym co piszesz wyzej?
>> Co sie stanie jak banki obce nagle wycofaja wszystkie pieniadze z
>> polski?
>
> Nie wiem jak to sobie wyobrazasz. Zrywajac umowy kredytowe? Tak zupelnie
> "wszystkie pieniadze"?
Umowy kredytowe bank moze zerwac natychmiast. Bez ponoszenia konsekwencji.
> Ostatnio przerabiamy chyba sytuacje, w ktorej banki zmniejszaja strumien
> pieniedzy _do_ Polski?
Ja nie pytam co przerabiamy ja pytam co bedzie jak wycofaja.
>
> Gwaltowne (spekulacyjne akurat) wymiany na rynku walutowym mielismy juz
> ladnych pare razy chyba?
No i kto zarobil? Kowaski z kredytem w CHF?:))) Czy banki z tej 90% puli?
Widzisz teraz co oznacza oddanie bankowosci w kraju... banki zagraniczne
moga z polkaow w jedna noc zrobic nedzazy.... Wystarczy ze zrobia mala
spekulacje na rynku walutowym i juz towja praca bedzie mniej warta od
twojegoodpowiednika w grcji:)) ogarnietej kryzysem jak to w TV w Polsce
mowia:))
Popatrz jedna zabawa paru gosci a ty obrywasz.
>> Dlaczego RPP jest niezaleznym organem od rzadu? W czym jest obawa jak
>> by RPP byla podlegla rzadowi, ze co zrobi?
>
> Pomysl logicznie, jesli obawa jest przed RPP bedaca pod kontrola rzadu,
> to jest to obawa o dzialania RPP, czy rzadu?
RPP
>
> Np. o to, ze rzad niekoniecznie bedzie chcial realizowac:
> "Art. 3. 1. Podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie
> stabilnego poziomu cen [...]".
No i w ciagu ostatnich 2 lat np. zywnosc wywindowala o ponad 40%:)))
>> Odzialy to odzialy, nawet NBP jest chyb a w Londynie, ale to nie
>> oznacza, ze te banki amerykanskie w Londynie maja 80% wszelkich
>> srodkow finansowych w UK - prawda?
>
> Ano nie oznacza. Podpowiem - duze banki zwykle tylko formalnie sa
> "jakiegos panstwa". Kapital nie uznaje granic panstwowych, bank moze
> miec glowna siedzibe w Bahrainie, i miec kapital USA, moze miec siedzibe
> w USA i kapital rosyjski, albo jeszcze inny np. saudyjski, a niektorzy
> napisza, ze caly kapital nalezy do jeszcze innego panstwa, takiego
> malego na Bliskim Wschodzie.
Bzdura. Mity wklepywane w Polsce bo w Polsce 90% to banki zachodnie.
Zaden kraj poza Polska i krajami III swiata nie odda swojego systemu
bankowego we wladnianie obcym kapitalem.
>> Odzialy to odzialy chyba mylisz znow pojecia. Sprawdz, czy w UK cale
>> finanse naleza do USA.
>
> "Chyba" to bardzo pozyteczne slowo, moze lepiej uzywaj go czesciej.
> Nie pisalem, ze "w UK cale finanse naleza do USA", sam to wymysliles.
> --
> Krzysztof Halasa