Czesc, moze za wczesnie sie martwie, ale juz za rok bede chcial pojsc na
studia. Jezeli na studia panstwowe nie uda mi sie dostac, pozostaja mi
prywatne, a za te trzeba placic, a tu moge liczyc tylko na siebie.
Ciekawi mnie jakie sa szanse dostania kredytu studenckiego (ok. 1'000 zl
misiecznie przez 5 lat). Oczywiscie zakladam, ze pojde do pracy jak
najszybciej, moze juz na 1 semestrze, aby moc na biezaco splacac kredyt, ale
jak to bywa w naszym kraju nikt mi nie zagwarantuje, ze zdolam zarobic na
studia praca po wieczorach lub weekendach.
Jak duze sa odsetki za taki kredyt ? Kiedy musialbym zaczac go splacac ?
Kiedy musialbym zaczac sie ubiegac o taki kredyt ? Czy jezeli bede splacal
na biezaco (ile bede mogl) to juz nie bede placil odsetek za splacona czesc
? No i najwazniejsze, jakie sa szanse dostania takiego kredytu i w jakich
bankach ?

Dzieki za wszelkie rady
Jarek Ban