W dniu 2011-07-18 23:57, MarekZ pisze:
> Użytkownik "BorysPogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
> grup dyskusyjnych:7kunvk6jwnei$.msqdrk82qwyx$.dlg@40tude.
net...
>
>> Drugi to zapewne DB, ale podziel się nazwami pozostałych. Trzeci to
>> Polbank lub mBank?
>
> Drugi to chyba Nordea. A banków dających w pl kredyty w CHF z całą
> pewnością jest więcej niż trzy.

pierwszy Nordea - najlepsza oferta
drugi DB
w PKO BP marża banku >7 p.p.

a reszty PRAKTYCZNIE NIE MA, jeżeli znacie takie które dają jeszcze w
CHF (a nie tylko tak się wam wydaje) to dajcie znać, które - chętnie
poczytam

aktualnie większość banków daje tylko w PLN lub EUR, inne waluty to
b.niewielki margines, prawie połowa kredytuje tylko w PLN

weźcie również pod uwagę, że zdolność w walucie musi być o 20% lepsza
niż w PLN

efekt jest taki, że na kredyty walutowe (tańsze - niższa rata na dzień
dzisiejszy) może sobie pozwolić tylko określona grupa tych, którzy
zarabiają lepiej czyli np. min. 4kzł netto (DB dla EUR), aby dostać w DB
w CHF trzeba zarabiać (bezwzględnie) min. 16kzł netto i to w dodatku
jeżeli analityk wyrazi zgodę, a nie robi tego zbyt często

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

On 18 Lip, 23:59, "Wielebny" <v...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w
wiadomościnews:j028m5$b24$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> > Użytkownik "BorysPogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości grup
> > dyskusyjnych:7kunvk6jwnei$.msqdrk82qwyx$....@40tude.
net...
>
> >> Drugi to zapewne DB, ale podziel się nazwami pozostałych. Trzeci to
> >> Polbank lub mBank?
>
> > Drugi to chyba Nordea. A banków dających w pl kredyty w CHF z całą
> > pewnością jest więcej niż trzy.
>
> Będzie z 6-8 w sumie może. Ale i tak dają głównie ludziom, którzy kredytów
> raczej nie potrzebują....
>
> W.

Tu niestety masz rację, przy liczeniu zdolności kredytowej, nagle
okazuje się, że trzeba zarabiać miesięcznie prawie tyle ile wynosi
cały kredyt...

do góry

"MarekZ" <b...@a...w.pl> writes:

> Po 3,50 to raczej proszenie się o kłopoty, ale gdybym ja miał kredyt
> hipo i zdolność to bym złożył wniosek do rozpatrzenia i jakoś go
> spróbował "zawiesić" np. na jakimś niedostarczeniu świstka, a jakbym
> był w stanie załapać się na jakiś wyskok powyżej 3,90 to bym chyba
> zaryzykował. A w najbliższych tygodniach są szanse na taki wyskok
> (USA, Grecja, może Hiszpania, o Francji nie piszę bo jakby co, to
> byłaby masakra).

Podobnie to widze. Tak czy owak wieksze stopy na zlotowce powoduja
gorsza zdolnosc w tej walucie. Przynajmniej w praktyce, gdy trzeba
placic rate, bo w teorii podczas analizy bank moze to skompensowac
roznymi wskaznikami.

Zalezy tez mocno od okresu kredytowania. Przy krotkim to zupelnie
inaczej wyglada, wieksze ryzyko + dodatkowo spread.
--
Krzysztof Halasa

do góry

RobertS <b...@x...pl> writes:

> efekt jest taki, że na kredyty walutowe (tańsze - niższa rata na dzień
> dzisiejszy) może sobie pozwolić tylko określona grupa tych, którzy
> zarabiają lepiej czyli np. min. 4kzł netto (DB dla EUR), aby dostać w
> DB w CHF trzeba zarabiać (bezwzględnie) min. 16kzł netto i to w
> dodatku jeżeli analityk wyrazi zgodę, a nie robi tego zbyt często

Przeciez analityk zawsze musi sie zgodzic. Kredyty hipoteczne raczej nie
sa przyznawane "z automatu".
--
Krzysztof Halasa

do góry

On Mon, 18 Jul 2011 21:25:14 +0200, "wromek"
<wromek@...poczta.onet.pl> wrote:

>> Dadzą, dadzą. I spokojnie na tym zarobią.
>
>a i klient, ktoremu sie uda wziac tez raczej zarobi ;)

A ile zarobi?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

>>a i klient, ktoremu sie uda wziac tez raczej zarobi ;)
>
> A ile zarobi?

tyle ile spadnie franek jak sie ustabilizuje sytuacja-jesli sie ustabilizuje
;)


--
pozdrawiam, wromek

do góry