-
11. Data: 2007-03-01 18:44:26
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "toja" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:es6p4u$n5g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jak oceniacie pomysl na taki kredyt? Czy warto pakowac sie w takie
>> długi?
>
> Nie pakuj sie w to. Celujesz w zdecydowanie za wysoka polke. Pomysl, ze
> kredyt bedziesz splacal cale zycie, a gdzie przyjemnosci ;) Zreszta za 2-3
> lata ceny mieszkan spadna, bo zdolnosc kredytowa Polakow jest dawno
> przekroczona, a Polakow ciagle ubywa ;)
Akcja kredytowa zdecydowanie zwolni w 2008 ze wzgledu na podwyzke stop
centr. w CHF do 3%. Ten rok bedzie jeszcze rokiem naganiania i windowania
cen, poza tym jest to ostatni rok zwrotu VAT dla budujacych sie
samodzielnie. Przeciez zamoznosc Polakow nie skoczyla tak nagle, ze kupuja
mieszkania jak cieple buleczki, nasze dochody sa dalekie od dochodow
Amerykanow czy mieszkancow zachodniej Europy. Potrzebny jest zdrowy
rozsadek. Trzeba pamietac o jeszcze jednym aspekcie, dlugu Polski, ktory
caly czas narasta w szybkim tempie mimo duzego wzrostu PKB. Jezeli politycy
nic nie zrobia (zero reform), to dlug w ktoryms momencie osiagnie mase
krytyczna i PLN moze drastycznie sie oslabic. Duzy wolumen kredytow hip.
jest w CHF, a to spowodowaloby problemy wielu kredytobiorcow, a w
konsekwencji krach na rynku nieruchomosci zwiazany z wystawianiem
nieruchomosci za niesplacone kredyty.
-
12. Data: 2007-03-01 23:17:59
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: "Michał Asman" <b...@a...com.pl>
On 1 Mar, 19:44, "Krzysztof" <o...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "toja" <a...@a...pl> napisał w
wiadomościnews:es6p4u$n5g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >> Jak oceniacie pomysl na taki kredyt? Czy warto pakowac sie w takie
> >> długi?
>
> > Nie pakuj sie w to. Celujesz w zdecydowanie za wysoka polke. Pomysl, ze
> > kredyt bedziesz splacal cale zycie, a gdzie przyjemnosci ;) Zreszta za 2-3
> > lata ceny mieszkan spadna, bo zdolnosc kredytowa Polakow jest dawno
> > przekroczona, a Polakow ciagle ubywa ;)
>
> Akcja kredytowa zdecydowanie zwolni w 2008 ze wzgledu na podwyzke stop
> centr. w CHF do 3%. Ten rok bedzie jeszcze rokiem naganiania i windowania
> cen, poza tym jest to ostatni rok zwrotu VAT dla budujacych sie
> samodzielnie. Przeciez zamoznosc Polakow nie skoczyla tak nagle, ze kupuja
> mieszkania jak cieple buleczki, nasze dochody sa dalekie od dochodow
> Amerykanow czy mieszkancow zachodniej Europy. Potrzebny jest zdrowy
> rozsadek. Trzeba pamietac o jeszcze jednym aspekcie, dlugu Polski, ktory
> caly czas narasta w szybkim tempie mimo duzego wzrostu PKB. Jezeli politycy
> nic nie zrobia (zero reform), to dlug w ktoryms momencie osiagnie mase
> krytyczna i PLN moze drastycznie sie oslabic. Duzy wolumen kredytow hip.
> jest w CHF, a to spowodowaloby problemy wielu kredytobiorcow, a w
> konsekwencji krach na rynku nieruchomosci zwiazany z wystawianiem
> nieruchomosci za niesplacone kredyty.
Analizując od 1999 roku kursy walut ,koszty kredytów, lokat Bankowych,
czy fundusze inwestycyjne, że jest wszystko na odwrót. W interesie
kredytobiorcy jest, bowiem płacić jak najniższe raty i nie nadpłacać
kredytu. Dlatego polecam kredyt w tej walucie, w której jest
najmniejsze oprocentowanie
Przy zakupie nieruchomości, urządzeniu mieszkania, czy samochodu
angażować jak najmniej własnych środków zaciągając kredyt do
maksymalnej wartości transakcji.
Jeśli kwota kredytu jest niewystarczająca do jej zamknięcia z braku
zdolność kredytowej uzupełniamy ją dopiero swoimi środki.
Nadwyżki kapitału powinniśmy inwestować w systematyczne oszczędzanie
na własną emeryturę z założeniem żeby okres oszczędzania był mniej
więcej proporcjonalny do okresu kredytowania.
Oszczędzając w ten sposób, po 30 latach, po spłaceniu kredytu o
równowartości 100 000 zł wraz z dodatkowymi kosztami mamy równowartość
mieszkania + 800 000 zł dodatkowych oszczędności, po odliczeniu kosztu
tego kredytu hipotecznego.
Wolne środki też możemy trzymać na koncie i traktować jak kredyt
odnawialny.
Koszt kredytu hipotecznego porównaj na dziś do kosztu kredytów
krótkoterminowych, oraz do zysków lokat bankowych i do zysków
Funduszy.
Co powoduje wzrost kredytu wzrastająca ewentualnie Stawka WIBO/LIBOR/
EURIBOR R które oznaczają stopę procentową będącą średnią arytmetyczną
stóp procentowych oferowanych przez wybrane główne banki, która jest
uzależniona od zwykłych lokat bankowych. Bank Sam jej nie jest wstanie
podnieś.
Do Stawek Banki doliczają swoją marżę stałą,( jak by niebyła ona stała
przez cały okres kredytowania to bym wtedy nie radził żadnego
kredytu).
Jak w innym banku w Polsce oprocentowanie tego kredytu będzie niższe
lub wyższe, to tylko jest uzależnione, jaką bank naliczył marżę, która
jest jego zarobkiem?
Tak, więc skoro koszt kredytu uzależniony jest od zwykłej lokaty
Bankowej, która w zyskach już teraz wyprzedza koszt kredytu nie
ponosimy żadnego ryzyka z jego zaciągnięciem. Owszem, ponosilibyśmy
ryzyko, gdyby marża banku była zmienna w całym okresie kredytowania.
Stawka +marża stała banku =oprocentowanie nominalne kredytu.
Jeśli chodzi o kredyty długo terminowe co będzie z nim po 10, a nawet
po 30 latach zawsze będą tanie.
Zadaj sobie lepiej pytanie jak zdrożeją kredyty krótkoterminowe, jak
kredyty odnawialne, ratalne
Jeśli spłacamy kredyt i w trakcie jego spłat i stopy procentowe pójdą
górę, to odsetki wzrosną nam nieznacznie, ponieważ koszt pożyczonej
kwoty ponieśliśmy na początku.
Gdy koszt kredytu ze względu na inflację wzrasta, to w pierwszej
kolejności proporcjonalnie wzrosną depozyty, bo inaczej Banki nie
miały by środków do obsługuje kredytów.
W 2000 roku oprocentowanie kredytu w PLN było na poziomie 18% i jego
koszt równał się lokacie 10%, a lokaty mieliśmy 18%. Jeśli
oprocentowanie kredytu utrzymałoby się do dziś na tym poziomie, to
koszt kredytu zaciągniętego na 60 miesięcy wynosiłby od pożyczonej
kwoty 50%, a z drugiej strony zysk z lokaty z kapitalizacją odsetek,
co roku z tej samej kwoty, którą byśmy pożyczyli, wynosiłaby 128,77% -
50% koszt kredytu = 78% zysku po spłacie tego kredytu.
Michał Asman
-
13. Data: 2007-03-02 08:48:02
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: "gringo" <g...@g...com>
On 1 Mar, 14:43, "gringo" <g...@g...com> wrote:
> Ludzie doradzce cos,
>
> Mam na oku 3-pokojowe mieszkanie w Wiszacych Ogrodach za 320 000zł (w
> poblizu jest Auchan, obwodnica, park - lokalizacja spoko). Mieszkanie
> jest do odbioru w 2009.
>
> Obecnie mieszkam w Bydgoszczy ale chce sie przeprowadzic do
> Trojmiasta.
> na dzien dzisiejszy dochody netto moje + zony to okolo 3500zł.
>
> Bank moze mi udzielic takiego kredytu na 30lat z rata okolo 2000zł.
> Oplaty zwiazane z utrzymaniem mieszkania to jakies 500 - 600zł na
> miesiac.
>
> czyli przy dzisiejszych zarobkach zostawalo by nam niecale 1000zł na
> zycie, czyli jest to tak "na styk".
>
> Teraz cos o nas:
> Jestem programista po studiach, od 2 lat pracuje w amerykanskiej
> korporacji. Zona studiuje pedagogike zaocznie na 4 roku i pracuje w
> supermarkecie za 600zł na rękę.
>
> Jak oceniacie pomysl na taki kredyt? Czy warto pakowac sie w takie
> długi? Nie wiem jakie są koszty życia w trójmieście, czy duzo
> odbiegaja od tych z Bydgoszczy?
>
> niech sie ktos wypowie, co by zrobil na moim miejscu
>
> pozdrawiam
> Grzegorz
No wiec więc zamykamy ten wątek.
Posłucham rady mojego ojca który kiedyś do mnie powiedział:
"Synu, jak ci 10 osób mówi że jesteś pijany, to idź i się połóż spać."
Dzięki wam wszystkim za dobre rady!
Przemyślałem to wszystko jeszcze raz, przekalkulowałem i doszedłem do
wniosku że macie rację.
Pozdrawiam wszystkich jeszcze raz!
-
14. Data: 2007-03-02 09:00:35
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"gringo" <g...@g...com> writes:
>> Mam na oku 3-pokojowe mieszkanie w Wiszacych Ogrodach za 320 000zł (w
>> poblizu jest Auchan, obwodnica, park - lokalizacja spoko). Mieszkanie
>> jest do odbioru w 2009.
> No wiec więc zamykamy ten wątek.
>
> Posłucham rady mojego ojca który kiedyś do mnie powiedział:
> "Synu, jak ci 10 osób mówi że jesteś pijany, to idź i się połóż spać."
>
> Dzięki wam wszystkim za dobre rady!
> Przemyślałem to wszystko jeszcze raz, przekalkulowałem i doszedłem do
> wniosku że macie rację.
To ja ci jeszcze na deser poradzę:
Kup mniejsze. Po prostu. Lepsze mniejsze niż żadne, a jak żona zacznie
więcej zarabiać, to sprzedacie i kupicie większe.
MJ
-
15. Data: 2007-03-03 08:56:00
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>
gringo wrote:
> No wiec więc zamykamy ten wątek.
>
> Posłucham rady mojego ojca który kiedyś do mnie powiedział:
> "Synu, jak ci 10 osób mówi że jesteś pijany, to idź i się połóż spać."
>
> Dzięki wam wszystkim za dobre rady!
> Przemyślałem to wszystko jeszcze raz, przekalkulowałem i doszedłem do
> wniosku że macie rację.
Wiesz trójmiasto na pewno jest fajne ale bydzia też chyba nie jest wcale
aż taka zła. Jeżeli chcesz/musisz się już przeprowadzać to może poszukaj
czegoś mniejszego albo z rynku wtórnego albo rozglądnij się za czymś u
siebie w mieście?
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski
"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"
-
16. Data: 2007-03-04 18:23:05
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: "gringo" <g...@g...com>
On 1 Mar, 14:43, "gringo" <g...@g...com> wrote:
> Ludzie doradzce cos,
>
> Mam na oku 3-pokojowe mieszkanie w Wiszacych Ogrodach za 320 000zł (w
> poblizu jest Auchan, obwodnica, park - lokalizacja spoko). Mieszkanie
> jest do odbioru w 2009.
>
> Obecnie mieszkam w Bydgoszczy ale chce sie przeprowadzic do
> Trojmiasta.
> na dzien dzisiejszy dochody netto moje + zony to okolo 3500zł.
>
> Bank moze mi udzielic takiego kredytu na 30lat z rata okolo 2000zł.
> Oplaty zwiazane z utrzymaniem mieszkania to jakies 500 - 600zł na
> miesiac.
>
> czyli przy dzisiejszych zarobkach zostawalo by nam niecale 1000zł na
> zycie, czyli jest to tak "na styk".
>
> Teraz cos o nas:
> Jestem programista po studiach, od 2 lat pracuje w amerykanskiej
> korporacji. Zona studiuje pedagogike zaocznie na 4 roku i pracuje w
> supermarkecie za 600zł na rękę.
>
> Jak oceniacie pomysl na taki kredyt? Czy warto pakowac sie w takie
> długi? Nie wiem jakie są koszty życia w trójmieście, czy duzo
> odbiegaja od tych z Bydgoszczy?
>
> niech sie ktos wypowie, co by zrobil na moim miejscu
>
> pozdrawiam
> Grzegorz
ZMIANA WARUNKOW: ;)
Kredyt na 45 lat!!! za okolo
PLN:1550zł/msc
albo CHF:1230zł/msc
Problem w tym ze to niestety Millennium - do tej pory nie mialem z nim
nic wspolnego ale widzialem kilka negatywnych opinii.
Zakladam ze zarobki beda podobne jak w Bydgoszczy.
W przypadku duzych problemow finansowych w przyszlosci - zawsze mozna
wynajac, ew. sprzedac, tak sobie mysle.
Jesli chodzi o rynek wtorny no to niestety po pobieznych ogledzinach
widze ze ceny sa niewiele nizsze niz na pierwotnym. Poza tym nie
wydaje wam sie, ze to jednak kiepska inwestycja kupowac mieszkanie 40m
w plycie z wczesnego gierka za 240tys ? Normalnie nie chce mi sie
wierzyc ze te ceny moga jeszcze wzrastac.
Z praca dla mnie w Trojmiescie narazie nie jest zle - zreszta mam w
sumie 2 lata na jej znalezienie.
Byłem tam dzisiaj ;) Jesli chodzi o samo polozenie osielda - no to
hmmm, troche inaczej sobie to wyobrazalem. Jak tam jechałem ul.
Kartuska, to miałem wrażenie że jestem na wsi ;) ale ma to swoje
plusy: cisza spokoj itd. Na szczescie jest ten Auchan po sasiedzku w
ktorym jest wszystko co potrzeba - to jest dla mnie duzy plus - nie
trzeba bedzie nigdzie jezdzic po zakupy, bo ja nie chce sie za bardzo
uzalezniac od samochodu.
Martwie sie jednak o tą W-Z,ke - troche niebezpiecznie blisko
osiedla.
no i co wy teraz na to wszystko powiecie?
:-)
-
17. Data: 2007-03-04 22:25:09
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>
gringo wrote:
> Byłem tam dzisiaj ;) (...)
>
> no i co wy teraz na to wszystko powiecie?
Ja powiem tak. Weź sobie kartkę papieru i ołówek podziel na pół i wypisz
wszystkie za i przeciw i zadecyduj razem ze swoją dziewczyną. Bo nie
wyobrażam sobie, że chcesz tu od nas usłyszeć rady, której posłuchasz,
nie tędy droga. To musi być Twoja decyzja i nie rób tego błędu aby ktoś
decydował za Ciebie. Tak to widzę. Poza tym ładne mieszkanie, blisko
sklep, duże nowoczesne miasto to jeszcze nie wszystko, skoro nie
będziesz miał w nim wielu znajomych itd itp - na to przede wszystkim
zwróciłbym uwagę. Tak jak wspomniałem kartka i ołówek może zdziałać cuda! ;)
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski
"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"
-
18. Data: 2007-03-05 10:24:27
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: "gringo" <g...@g...com>
On 4 Mar, 23:25, Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net> wrote:
> gringo wrote:
> > Byłem tam dzisiaj ;) (...)
>
> > no i co wy teraz na to wszystko powiecie?
>
> Ja powiem tak. Weź sobie kartkę papieru i ołówek podziel na pół i wypisz
> wszystkie za i przeciw i zadecyduj razem ze swoją dziewczyną. Bo nie
> wyobrażam sobie, że chcesz tu od nas usłyszeć rady, której posłuchasz,
> nie tędy droga. To musi być Twoja decyzja i nie rób tego błędu aby ktoś
> decydował za Ciebie. Tak to widzę. Poza tym ładne mieszkanie, blisko
> sklep, duże nowoczesne miasto to jeszcze nie wszystko, skoro nie
> będziesz miał w nim wielu znajomych itd itp - na to przede wszystkim
> zwróciłbym uwagę. Tak jak wspomniałem kartka i ołówek może zdziałać cuda! ;)
>
> --
> Bartosz 'xbartx' Nowakowski
>
> "Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
> marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"
no wlasnie!
o Gdansku przesadzilo to, ze mamy tam sporo znajomych.
No a po drugie łatwiej o robote.
Po trzecie, to z posrod wszystkich wiekszych aglomeracji w Polsce -
Gdańsk najbardziej przypadl nam do gustu.
pozdr.
-
19. Data: 2007-03-05 10:43:10
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>
gringo wrote:
> no wlasnie!
> o Gdansku przesadzilo to, ze mamy tam sporo znajomych.
> No a po drugie łatwiej o robote.
> Po trzecie, to z posrod wszystkich wiekszych aglomeracji w Polsce -
> Gdańsk najbardziej przypadl nam do gustu.
No i gitara :)
Powodzenia życzę.
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski
-
20. Data: 2007-03-06 14:19:17
Temat: Re: kupic mieszkanie
Od: TMK <t...@e...pl>
gringo napisał(a):
> ZMIANA WARUNKOW: ;)
>
> Kredyt na 45 lat!!! za okolo
> PLN:1550zł/msc
> albo CHF:1230zł/msc
> Problem w tym ze to niestety Millennium - do tej pory nie mialem z nim
> nic wspolnego ale widzialem kilka negatywnych opinii.
Zarabiasz mniej więcej tyle co ja, ale na razie jesteście sami bez
dzieci. Zastanów się czy planujecie je mieć, czy chcesz mieć samochód,
wakacje i czy na pewno nie przez następne 45lat - czyli do końca życia :)
Jak "dobrze" pójdzie, to do podanych rat doliczą dodatkowe
ubezpieczenia/polisy etc + parę procent dodatkowej marży ze spreadu w
CHF itd. Kredyt w CHF powoli będzie rósł (rosną stopy procent. w
Szwajcarii, franek obecnie także w "dołku"), w PLN w sumie także
(dodatkowo pewnie za parę lat przewalutują nas na euro - znów spread).
Nie ma gotowej odpowiedzi, ja mając dzieci, jakieś jeździdełko i takie
zarobki nie wezmę więcej kredytu, niż dającego ratę w okolicach
800-900zł/mc.
Podsumowując - na spokojnie i kalkulator w dłoń, licz wariant
pesymistyczny, a w razie czego będzie tylko lepiej :)
--
Pozdrawiam, TMK