eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank - drobna wpadka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2005-12-16 11:05:00
    Temat: Re: mBank - drobna wpadka.
    Od: Catbert <c...@w...pl>

    On 12/16/2005 11:18 AM, netx wrote:
    > Użytkownik "Kamil Jońca" napisał
    >
    >> A jeśli ktoś chce to może po prostu złożyć reklamację.
    >
    >
    > A jak złożysz tą reklamację jeśli bank nie ma odpowiedniego
    > formularza ani siedziby ? Napiszesz ręcznie pismo
    > z nagłówkiem "reklamacja przelewu" i wyślesz pocztą ?
    > A pani w Banku będzie się zastanawiała przez dwa tygodnie
    > co zrobić z dokumentem którego wogóle nie przewidzieli
    > analitycy ? Ja tam wolałbym żeby to było zformalizowane,
    > może nawet być odpłatne.

    Mnie swego czasu Millenium odpowiedziało, że "pism nie przyjmują" -
    jeżeli jednak wyślesz ZPO, to trafi na dziennik korespondencji - możesz
    też wysłać faksem, a w treści pisma zawrzeć info, że wysyłasz tak i tak
    - bank nie może zabronić korespondowania, a Tobie nikt nie zarzuci braku
    należytej stranności.

    Pzdr: Witek


  • 22. Data: 2005-12-16 13:15:01
    Temat: Re: mBank - drobna wpadka.
    Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>

    Dnia Fri, 16 Dec 2005 01:02:06 +0100, netx napisał(a):

    > Sprawa się wyjaśniła. Po kilku dniach sprzedawca uznał
    > że przelew doszedł i wysłał towar.

    Czyli było tak, jak mówiłem: nie miał towaru i grał na zwłokę.
    Ty jeszcze nie byłeś w najgorszej sytuacji, bo tu kiedyś pisał gość,
    który do dealera przelał należność za samochód, a dealer przez kilka dni
    twierdził, że przelew jeszcze do niego nie dotarł.

    > Jednak uważam że mBank powinien mieć gotowy
    > formularz na zamówienia potwierdzenia dostarczenia
    > przelewu na docelowe konto.

    Wcale to nie jest potrzebne.
    Ja oficjalnie zgłosiłem reklamacje na mLinii i po ok. miesiącu
    otrzymałem pisemne potwierdzenie zaksięgowania przelewu na koncie
    sprzedawcy.
    Inna sprawa, że operator mLinii wił się jak piskorz, żeby tej reklamacji
    ode mnie nie przyjąć :)

    --
    Krzysztof


  • 23. Data: 2005-12-16 13:37:41
    Temat: Re: mBank - drobna wpadka.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Catbert <c...@w...pl> writes:

    > Mnie swego czasu Millenium odpowiedziało, że "pism nie przyjmują" -

    Odpowiedzialo na pismie?
    --
    Krzysztof Halasa


  • 24. Data: 2005-12-16 15:39:25
    Temat: Re: mBank - drobna wpadka.
    Od: Azazel <j...@g...w.pl>



    -------- Treść oryginalnej wiadomości --------

    > Dnia Fri, 16 Dec 2005 01:02:06 +0100, netx napisał(a):
    > Ja oficjalnie zgłosiłem reklamacje na mLinii i po ok. miesiącu
    > otrzymałem pisemne potwierdzenie zaksięgowania przelewu na koncie
    > sprzedawcy.
    > Inna sprawa, że operator mLinii wił się jak piskorz, żeby tej reklamacji
    > ode mnie nie przyjąć :)
    >

    Zapewne zamiast przyjąc reklamację oferował przysłanie potwierdzenia
    wykonania przelewu ze stempelkiem mBanku za jedyne pięć złotych sztuka?
    Pozdrawiam
    A.


  • 25. Data: 2005-12-16 15:53:42
    Temat: Re: mBank - drobna wpadka.
    Od: "cienislaw" <p...@p...cienislaw>

    W artykule news:43a2942b$0$17940$f69f905@mamut2.aster.pl,
    niejaki(a): netx napisał(a):

    > A jak złożysz tą reklamację jeśli bank nie ma odpowiedniego
    > formularza ani siedziby ? Napiszesz ręcznie pismo
    > z nagłówkiem "reklamacja przelewu" i wyślesz pocztą ?
    > A pani w Banku będzie się zastanawiała przez dwa tygodnie
    > co zrobić z dokumentem którego wogóle nie przewidzieli
    > analitycy ? Ja tam wolałbym żeby to było zformalizowane,
    > może nawet być odpłatne.

    przeciez jest zformalizowane - dzwonisz na mlinie, wyjasniasz cala sytuacje
    i skladasz reklamacje na konkretna transakcje. dostajesz od razu numer
    reklamacji plus maila z o tresci (jesli masz w danych adres email podany):
    "Pana/Pani zgłoszenie: reklamacja transakcji zostało zarejestrowane pod
    numerem RXXXXXXXX. Prosimy używać tego numeru podczas kontaktu z Bankiem w
    powyższej sprawie.

    Ta wiadomość została wygenerowana automatycznie. Prosimy na nią nie
    odpowiadać."

    i po krzyku. ludzie psiocza na mlinie, a ja dotychczas jestem zadowolony z
    jakosci uslug tego wynalazku. nie musze stac w kolejkach, dzwonie sobie
    kiedy mi odpowiada, jak trzeba to przelaczaja mnie miedzy odpowiednimi
    dzialami i jeszcze mi sie nie zdarzylo zebym nie uzyskal na jakies
    pytanie/watpliwosc odpowiedzi.

    --
    cienislaw



  • 26. Data: 2005-12-16 16:24:01
    Temat: Re: mBank - drobna wpadka.
    Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>

    Dnia Fri, 16 Dec 2005 16:39:25 +0100, Azazel napisał(a):

    >> Inna sprawa, że operator mLinii wił się jak piskorz, żeby tej reklamacji
    >> ode mnie nie przyjąć :)
    >>
    >
    > Zapewne zamiast przyjąc reklamację oferował przysłanie potwierdzenia
    > wykonania przelewu ze stempelkiem mBanku za jedyne pięć złotych sztuka?

    To również, ale w pierwszej kolejności namawiał mnie do wydrukowania
    sobie potwierdzenia operacji ze strony mBanku.
    Dopiero jak go poprosiłem o powtórzenie nazwiska i powiedziałem, że
    oficjalnie składam reklamacje na niewykonanie przelewu, przestał robić
    uniki i reklamację przyjął bezproblemowo.

    --
    Krzysztof


  • 27. Data: 2005-12-17 15:34:29
    Temat: Re: mBank - drobna wpadka.
    Od: Catbert <c...@w...pl>

    On 12/16/2005 2:37 PM, Krzysztof Halasa wrote:
    > Catbert <c...@w...pl> writes:
    >
    >
    >>Mnie swego czasu Millenium odpowiedziało, że "pism nie przyjmują" -
    >
    >
    > Odpowiedzialo na pismie?

    Nie - ale skutek był;

    Pzdr: Witek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1