No coż - skusiłem sie w końcu którymś z natarczywych banerów i złożyłem poprzez
internet wniosek o kredyt który miałby mi posłużyć do spłaty kredytu w innym
banku.
To było 24.02 około godziny 14.00 (nawet wydrukowałem sobie wniosek). W myśl
słów zawartych w wydruku "Po analizie wniosku zostaniesz poinformowany
telefonicznie przez pracownika mBanku o decyzji kredytowej".
Na razie jak kamień w studnię - minęło 18 dni i cisza.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl