Jak wam zapewne wiadomo, mBank cały czas reklamuje się, że ma najlepszą
ofertę reklamową głosząc hasło "Inne banki niech się wstydzą". A ja sądzę,
że to mBank powinien się wstydzić. Dwa miesiące temu wprowadzono mnie w
błąd, twierdząc, że okres przyznawania kredytu od złożenia wszystkich
dokumentów trwa 14 dni - minęło 2 miesiące i... co dwa dni dostajemy
odpowiedź, że za kolejne dwa dni dostaniemy odpowiedź na 100%... i tak już
kilkanaście razy. Szczerze powiedziawszy mamy już tego dość i takie
traktowanie klientów, którzy spełniają wszystkie wymagania formalne jest po
prostu skandaliczne! Jako wytłumaczenie dostajemy odpowiedzi, że nie
spodziewali się takiego natłoku podań, że ich analitycy są na urlopach, że z
Multibanku ściągają dodatkowych ludzi do pomocy, których teraz trzeba
przeszkolić itd... Jak pytałem dlaczego podają w takim razie cały czas taki
nierealny termin to pan odpowiedział mi, cytuję: "wie Pan, to taki chwyt
marketingowy - w innych bankach też tak robią"... oto rozumowanie
pracowników mBanku. Tyle że my podpisaliśmy z osobą sprzedającą mieszkanie
umowę i wpłaciliśmy kilka tysięcy zaliczki - niedługo minie termin i
stracimy te pieniądze! Dlatego też odradzam wszystkim ofertę tego banku,
albo też weźcie przemnóżcie okres w którym rzekomo zostanie rozpatrzony
wniosek o kilka lub kilkanaście razy... Na drugi raz nauczony
nierzetelnością i czczym gadaniem będę składał równolegle wnioski w kilku
bankach.



Klient nierzetelnego mBanku.