> To jest osobny rachunek, na ktory moge sobie przelewac pieniadze w
> dowonej wysykosci, czy tez jest to rachunek powiazany z rachunkiem
> biezacym na ktory przelwana jest tylko nadwyzka powyzej okreslonej kwoty
> (tzn jezeli mam konto JA i na nim 1000zl to na rachunek oszczednosciowy
> nic nie moge przelac z uwagi na kwote progowa 1000zl ?).
>
>
osobny rachunek, na ktory przelewasz ile i kiedy chcesz (bez oplat), na
bieżącym trzymam tylko końcówkę kasy (do 50 zł), a reszta na
oszczednosciowym, jak potrzebuje wyplacic to robie przelewik i ide do
bankomatu, nawet jak zgubie/ukradna mi karte debetowa to strace max 50zl
(bo wiecej na tym koncie nigdy nie ma)

poza tym jest znacznie wyzej oprocentowany niz Multikonto (mam wersje MY)

do góry

On Sun, 18 Feb 2007 09:45:31 +0100, RobertS wrote:

>> To jest osobny rachunek, na ktory moge sobie przelewac pieniadze w
>> dowonej wysykosci, czy tez jest to rachunek powiazany z rachunkiem
>> biezacym na ktory przelwana jest tylko nadwyzka powyzej okreslonej kwoty
>> (tzn jezeli mam konto JA i na nim 1000zl to na rachunek oszczednosciowy
>> nic nie moge przelac z uwagi na kwote progowa 1000zl ?).
>>
>>
> osobny rachunek, na ktory przelewasz ile i kiedy chcesz (bez oplat), na
> bieżącym trzymam tylko końcówkę kasy (do 50 zł), a reszta na
> oszczednosciowym, jak potrzebuje wyplacic to robie przelewik i ide do
> bankomatu, nawet jak zgubie/ukradna mi karte debetowa to strace max 50zl
> (bo wiecej na tym koncie nigdy nie ma)
>
> poza tym jest znacznie wyzej oprocentowany niz Multikonto (mam wersje MY)

No tak, ale największym IMO ograniczeniem tego konta jest to, że nie da się
przelać na niego pieniędzy z zewnątrz - najpierw muszą trafić na MultiKonto
i dopiero potem można je przesunąć na oszczędnościowy.

Michał

do góry

> No tak, ale największym IMO ograniczeniem tego konta jest to, że nie da się
> przelać na niego pieniędzy z zewnątrz - najpierw muszą trafić na MultiKonto
> i dopiero potem można je przesunąć na oszczędnościowy.
>
> Michał

tak, ale czy to jest jakis problem?
mozesz na niego wyslac kase z zewn. ale i tak najpierw zostana
zaksiegowane na Multikoncie...ciekawe dlaczego?
pozniej przelewasz je na oszczednosciowe i po sprawie

do góry

On Sun, 18 Feb 2007 09:56:55 +0100, RobertS wrote:

>> No tak, ale największym IMO ograniczeniem tego konta jest to, że nie da się
>> przelać na niego pieniędzy z zewnątrz - najpierw muszą trafić na MultiKonto
>> i dopiero potem można je przesunąć na oszczędnościowy.
>>
>> Michał
>
> tak, ale czy to jest jakis problem?
> mozesz na niego wyslac kase z zewn. ale i tak najpierw zostana
> zaksiegowane na Multikoncie...ciekawe dlaczego?
> pozniej przelewasz je na oszczednosciowe i po sprawie

To jest problem tylko w kontekście tego zabezpieczenia się przed kradzieżą
- że na jednym koncie (bez karty) trzymamy duże pieniądze a na drugim (z
kartą) małe. W przypadku MultiBanku każda przelana kwota i tak przez X
czasu musi poleżeć na koncie z kartą (pewnie zazwyczaj mniej niż 1 dzień,
ale zawsze).

Michał

do góry

> W przypadku MultiBanku każda przelana kwota i tak przez X
> czasu musi poleżeć na koncie z kartą (pewnie zazwyczaj mniej niż 1 dzień,
> ale zawsze).
>
> Michał

max kilka godzin, przeciez wiem kiedy mi kasa na konto wplywa

do góry

> no i ciekawostka, zalozenie rachunku oszczednosciowego w Multi jest
> (jednorazowo) platne, chyba jakies 6zl (moze sie zmienilo)
>
Od nielam roku tej opłaty nie ma dla kont "dorosłych", a przy koncie studenckim
otwarcie kosztuje 1zł. Prowadzenie jest bez opłat.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>> no i ciekawostka, zalozenie rachunku oszczednosciowego w Multi jest
>> (jednorazowo) platne, chyba jakies 6zl (moze sie zmienilo)
>>
> Od nielam roku tej opłaty nie ma dla kont "dorosłych", a przy koncie studenckim
> otwarcie kosztuje 1zł. Prowadzenie jest bez opłat.
>
>
dlatego sobie zastrzeglem, ze moglo sie zmienic, jakies 3 lata temu
oplata byla w wysokosci wlasnie 6 zl, ale dobrze, ze bank ja zniosl, bo
byla dosc kuriozalna

pozdr.
RobertS

do góry