-
61. Data: 2009-02-14 17:34:29
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "bradley.st" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:53e53480-f61e-419b-8660-382a1480697b@i20g2000pr
f.googlegroups.com...
> Rozumiem przyczyny dla ktorych pisales komus prace, 600 zl piechota
> nie chodzi, ale czy nie myslisz, ze wlasnie przez taka "pomoc" jakis
> totalny debil skonczyl studia i moze dostal dobra prace, a kiedys Cie
> np. wygryzie ze stanowiska?
Nie, uważam że debil pozostanie debilem. Jakimkolwiek papierkiem nie byłby w
stanie się "wylegitymować". A wbrew temu co mówi znane przysłowie, w
dłuższym dystansie czasowym debile nie mają w życiu łatwo.
Są też jeszcze inne aspekty tego zjawiska w PL sprowadzające się do tego, że
nie wszystkich musi interesować cały program studiów i niekoniecznie trzeba
komuś takiemu przypinać od razu łatkę debila.
marekz
-
62. Data: 2009-02-14 17:43:07
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 14 Lut, 12:34, "MarekZ" <m...@i...pl> wrote:
> Są też jeszcze inne aspekty tego zjawiska w PL sprowadzające się do tego, że
> nie wszystkich musi interesować cały program studiów i niekoniecznie trzeba
> komuś takiemu przypinać od razu łatkę debila.
Ja nie o tym konkretnym przypadku, chociaz z opisu wynika ze nie dosc
ze uzywa cudzej pracy, to jeszcze chce sie wymigac od placenia, ale
raczej o masowosci zjawiska jako takiego. Bo przypuszczam, ze sa tez i
tacy, ktorzy cale studia przechodza korzystajac z uslug piszacych za
nich kolegow.
No chyba ze to rzeczywiscie "wychodzi w praniu" pozniej i dlugo tacy
nie popracuja. Tylko ze w takiej sytuacji dyplom polskiej uczelni moze
zrobic sie troche... bezwartosciowy?
-
63. Data: 2009-02-14 18:00:08
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "bradley.st" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:841fce7e-feac-43c3-bfd2-202e0cef5d47@g3g2000pre
.googlegroups.com...
> Bo przypuszczam, ze sa tez i
> tacy, ktorzy cale studia przechodza korzystajac z uslug piszacych za
> nich kolegow.
Oczywiście, że tacy istnieją. Istnieją też tacy co w ogóle dyplom kupowali
na Bazarze Różyckiego. Czasami pracę (np. w administracji państwowej) to się
ma "na skutek znajomości", a jakiś papierek typu dyplom trzeba mieć, bo np.
jest to wymóg do dalszych awansów.
> No chyba ze to rzeczywiscie "wychodzi w praniu" pozniej i dlugo tacy
> nie popracuja. Tylko ze w takiej sytuacji dyplom polskiej uczelni moze
> zrobic sie troche... bezwartosciowy?
A cóż znaczy sam dyplom? Szczególnie teraz, w dobie wysypu setek szkółek
prywatnych oraz studiów zaocznych czy wieczorowych na uczelniach
państwowych, no i ogólnej degrengolady uczelni państwowych. Nie sądzę aby
dobrzy pracodawcy specjalnie patrzyli na dyplom. Owszem, może to być jakieś
kryterium wstępnej selekcji, na zasadzie jak ktoś ukończył jakiekolwiek
studia, to wzrasta szansa, że nie jest idiotą, ale nie jest to zapewne
kryterium decydujące ani nie do pokonania.
Czy w US jest inaczej (abstrahując od tego, że tam jest w systemie edukacji
znacznie więcej środków)?
Taka osoba "z kupionym papierkiem" może i osiągnie jakąś tam pracę za dwa
czy trzy tysiące złotych brutto, ale to będzie najprawdopodobniej kres jej
możliwości i jeszcze będzie ciągle funkcjonować w strachu, że wyleci na
buzię. Jak ma odpowiednie znajomości, to czy z dyplomem czy bez dyplomu
osiągnie prawdopodobnie więcej. A jak jest po prostu dobra, to przeciętnie
rzecz biorąc osiągnie jeszcze znacznie więcej.
marekz
-
64. Data: 2009-02-14 18:14:07
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 14 Lut, 13:00, "MarekZ" <m...@i...pl> wrote:
> Czy w US jest inaczej (abstrahując od tego, że tam jest w systemie edukacji
> znacznie więcej środków)?
O kupowaniu prac nie slyszalem. Jesli nawet cos ktos kiedys, to zadna
ze stron sie tym nie bedzie chwalic.
Ale dla kompletnych tumanow sa inne sposoby na ukonczenie prestizowej
uczelni. Np. hojnie placacy papa. Sztandarowy przyklad: George W.
Bush, absolwent Yale i Harvardu. Jak takie cos przebrnelo nawet przez
High School pozostaje dla mnie zagadka. Tzn. domyslam sie :)
-
65. Data: 2009-02-14 18:24:29
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "bradley.st" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:8f4b735c-e463-4400-a713-e9494312fa92@g1g2000pra
.googlegroups.com...
> O kupowaniu prac nie slyszalem. Jesli nawet cos ktos kiedys, to zadna
> ze stron sie tym nie bedzie chwalic.
> Ale dla kompletnych tumanow sa inne sposoby na ukonczenie prestizowej
> uczelni. Np. hojnie placacy papa. Sztandarowy przyklad: George W.
> Bush, absolwent Yale i Harvardu. Jak takie cos przebrnelo nawet przez
> High School pozostaje dla mnie zagadka. Tzn. domyslam sie :)
Ano właśnie. W PL studia są albo (przynajmniej teoretycznie) calkiem za
darmo albo relatywnie tanie, a do tego społeczeństwo uboższe. Więc
wyewoluowało inne rozwiązanie, bo nie jest przyjęte płacenie szkole jako
takiej, a przekupienie po kolei wszystkich wykładowców byłoby pracochłonne i
bez gwarancji sukcesu (część okaże się być nieprzekupnymi).
Zresztą do kwestii ściągania na egzaminach teżjest całkiem inne podejście w
PL (mało restrykcyjne) i w US (znacznie bardziej restrykcyjne), prawda?
marekz
-
66. Data: 2009-02-14 18:41:29
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 14 Lut, 13:24, "MarekZ" <m...@i...pl> wrote:
> Ano właśnie. W PL studia są albo (przynajmniej teoretycznie) calkiem za
> darmo albo relatywnie tanie, a do tego społeczeństwo uboższe. Więc
> wyewoluowało inne rozwiązanie, bo nie jest przyjęte płacenie szkole jako
> takiej, a przekupienie po kolei wszystkich wykładowców byłoby pracochłonne i
> bez gwarancji sukcesu (część okaże się być nieprzekupnymi).
>
> Zresztą do kwestii ściągania na egzaminach teżjest całkiem inne podejście w
> PL (mało restrykcyjne) i w US (znacznie bardziej restrykcyjne), prawda?
A, ja studiowalem w Polsce, wiec sie orientuje. Tak, ze sciaganiem na
egzaminach/testach jest duzo bardziej restrykcyjnie - w Polsce mam
wrazenia, ze jest to traktowane w kategoriach pomocy slabszemu
("Koledze nie pomozesz?"), a tutaj: oszustwa, nieuczciwosci i czego
tam jeszcze. Nie chce przez to powiedziec, ze nikt nigdy od nikogo,
ale z tego co wiem, to jest bardzo marginalne zjawisko.
Nie wiem, moze to tak jeszcze z czasow pionierskich? Przezywaja
jednostki silne i samodzielne? ;) (Albo z wplywowymi rodzicami jak w
przykladzie powyzej.)
-
67. Data: 2009-02-14 21:28:52
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "ygreko" <...@...com>
"Szymon" <n...@o...pl> wrote in message
news:gn5qp4$jeg$1@news.dialog.net.pl...
>> wow! toć to funkcjonalność z przyszłej epoki ;-)
>
> heh :-)) Teraz każdy przed operacją na emaksie będzie sprawdzał czy jest
> jeleniem czy jeszcze nie :-) Da się? Da się, ale na funkcjonalność
> rachunku i dobrą opinię o banku nie wpłynie pewnie dodatnio. Co więcej -
> system mbanku ledwo zipie i były już przypadki, że nie można się było
> zalogować z uwagi na przeciążenie serwerów. Z pewnością opcja dodatkowego
> sprawdzania nie wpłynie na szybkość działania systemu.
Caly watek jest jakis... slaby. Tutaj chyba przejawia sie polski sposob
myslenia typu: "mbank zrobil takie cos nie po to aby odciazyc infolinie i
ulatwic zycie osobom, ktore musza zrobic kolejny przelew, tylko po to, ABY
NAM BIEDAKOM DOKOPAC!!!". Doprawdy, zalosne. Najlepiej sie z tego powodu
powiescie albo utopcie, bo to przeciez ogolnokrajowa tragedia.
-
68. Data: 2009-02-14 21:42:48
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "ygreko" <...@...com>
"Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> wrote in message
news:gn6s6n$mq9$1@news.task.gda.pl...
> Przede wszystkim to, że mialo to być super hiper oprocetowane koto
> oszczędnościowe, ale za to z ograniczoną funkcjonalnością. Zostało z tego
> konto z nędznym oprocentowaniem i wszelkimi możliwymi wadami.
Wszyscy z utesknieniem czekamy, az otworzysz wlasny bank i dasz tam
hiper-procent. Dla kazdego!
> Jest to jawne okradanie w majestacie prawa, czy to normalne aby na
No, jawne, nawet sobie nie zalozyli ponczochy na twarz jak to pisali!
Zlodzieje!!! Lapac ich!!! Zamknac!!!
> koncie oszczędnościowym trzeba było trzymać przez miesiąc prawie 2000 zł,
> a by zarobić na ten jeden przelew wewnętrzny, który banku nic nie
> kosztuje?
Nie, nienormalne, przeciez tobie nalezy sie za darmo. W ogole to banki
powinny tobie wyplacac pieniadze, przeciez maja ich tyle!!!
> Ceny usług powinny mieć odzwierciedlenie w kosztach ich wykonania, a nie
> być pułapką na jeleni. Po trzecie bank ten do dnia dzisiejszego nie
> zmienił
Wez paru kolegow i idz pikietuj pod wszystkimi firmami swiata, podsune pare
pomyslow:
coca cola -- bo jest drozsza niz hoop cola (i niech co do grosza przedstawia
ile kosztuje wyprodukowanie, bo cos mi sie wydaje, ze oni na tym...
ZARABIAJA!!! ZLODZIEJE!!!)
mercedes -- bo cie na niego nie stac (i chyba tez na nich ZARABIAJA!!!
ZLODZIEJE!!!)
tesco -- bo marchewke maja o 3 grosze drozsza niz real
a na plakatach wypisz sobie: "komuno wroc!" i "mi sie nalezy!"
-
69. Data: 2009-02-14 21:44:13
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>
SDD pisze:
> Ja tez tak mam w mBanku - nazywa sie to eMax
emax - oprocentowanie 1%
polbank - oprocentowanie 7%
Chcesz coś jeszcze porównywać?
-
70. Data: 2009-02-14 22:35:37
Temat: Re: mbank już stacza się kompletnie
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "ygreko" <...@...com> napisał w wiadomości
news:gn7dte$sb$1@inews.gazeta.pl...
>> Przede wszystkim to, że mialo to być super hiper oprocetowane koto
>> oszczędnościowe, ale za to z ograniczoną funkcjonalnością. Zostało z tego
>> konto z nędznym oprocentowaniem i wszelkimi możliwymi wadami.
>
> Wszyscy z utesknieniem czekamy, az otworzysz wlasny bank i dasz tam
> hiper-procent. Dla kazdego!
Jak chce się napić piwa, to nie trzeba kupować browaru. Jest prostsze
wyjście - ja zmieniłem mBank na eurobank, czyli zagłosowałem nogami. Co nie
znaczy, że nie mam prawa wypowiadać się o banku, który był moim głównym
bankiem przez prawie 8 lat.
>
>> Jest to jawne okradanie w majestacie prawa, czy to normalne aby na
>
> No, jawne, nawet sobie nie zalozyli ponczochy na twarz jak to pisali!
> Zlodzieje!!! Lapac ich!!! Zamknac!!!
>
>> koncie oszczędnościowym trzeba było trzymać przez miesiąc prawie 2000 zł,
>> a by zarobić na ten jeden przelew wewnętrzny, który banku nic nie
>> kosztuje?
>
> Nie, nienormalne, przeciez tobie nalezy sie za darmo. W ogole to banki
> powinny tobie wyplacac pieniadze, przeciez maja ich tyle!!!
Uważaj bo ci zwieracze puszczą i sobie krzesło zasrasz. A może coś
merytorycznie...
co uzasadnia koszt przelewu wewnętrznego wynoszący 5 zł? Jedyna sensowna
przesłanka to "polowanie na jelenie".
Co do wypłacania, to np. Alior tak robi.
> a na plakatach wypisz sobie: "komuno wroc!" i "mi sie nalezy!"
Mnie już ten problem nie dotyczy, nawet IKE w mBanku zlikwidowałem.
Pieniądze z IKE leżą sobie teraz na killer lokacie w pewnym banku z trąbką
oraz na lokatach w eurobanku.