Trochę zaczyna mnie ten serwis wkurzać.

10 dni temu wysłałem pieniądze, nie dotarły. Dzisiaj wchodzę w
ichniejsze centrum obsługi klienta, wypełniam formularz gdzie wpisuję
wszystko (konto z którego wysłałem, konto na które wysłałem. wszystkie
inne dane przelewu)

Dostaję maila gdzie piszą:
> Uprzejmie prosimy, żeby wysłał Pan do nas wyciąg z dokumentu bankowego, na którym
widać zarówno dane
> Pana banku, jak i detale konta bankowego Moneybookers oraz wszystkie detale
dokonanego depozytu.
[...]
> Aby przesłać plik zawierający skan dokumentu, wystarczy zalogować się na stronie
www.moneybookers.com
> a następnie przejść do zakładki
> ,,Pomoc drogą elektroniczną" > ,,Konto/bezpieczeństwo"> ,,Zostałem poproszony o
przesłanie informacji i/lub dokumentów".
> Tu należy załączyć plik. Numer identyfikacyjny Pana biletu to
[...]

Nie rozumiem czemu nie mogę tego im wysłać mailem. Przecież po coś
wrzucają [TICKET cośtam] tytule maila żeby mogli jedno z drugim
powiązać. No ale niech im będzie.

No i tu pierwszy zgrzyt. Po wejściu na ich stronę brak linku (czemu sie
uparli nazywać to zakładką?) "Pomoc drogą elektroniczną". Połaziłem
trochę po ich stronie i widzę że owszem, jest coś takiego ale trzeba
najpierw kliknąć w link "Kontakt".

Drugi zgrzyt - chcę wrzucić potwierdzenie (.pdf) z mBanku, dostaję
komunikat "Typ pliku, który próbujesz załączyć, nie jest obsługiwany
przez nasz system. Obsługujemy wszystkie pliki obrazu, pliki tekstowe
oraz skompresowane. "

No dobra, chcą żeby spakować - mogę spakować. Spakowałem do .zipa i
dalej ten sam komunikat.

To co, mam tego pdfa wydrukować a następnie zeskanować?

Chcę zgłosić że nie jestem w stanie załączyć pliku .pdf/.zip - i tu
drugi zgrzyt - nie ma jak. W całym ich "centrum obsługi klienta" brakuje
miejsca gdzie można zgłosić błędne funkcjonowanie ich strony, lub choćby
jakieś "inne".

poza tym dalej w mailu:
>
> Prosimy mieć na uwadze, że nasz lokalny bank w Polsce został zmieniony.
> Dane naszego nowego lokalnego konta bankowego w Banku Pekao SA mógłby
> Pan sprawdzić w sekcji "Wpłata" > "Przekaz bankowy".

No i mamy przyczynę. Wysłałem na ten sam numer konta co zawsze, tj. na
BRE. Co prawda wydaje mi się że w momencie kiedy zlecałem przelew na ich
stronie widniał ich numer konta z BRE nie z Pekao, ale ok - jestem w
stanie przyjąć że się pomyliłem.

Tylko do diabła - skoro wypełniłem ich formularz, gdzie podałem na jaki
numer konta wysłałem pieniądze, to sprawa jest jasna. Po diabła w takim
razie każą wysyłać potwierdzenie i w/w "proszę mieć na uwadze"?

Od samego początku MB mi wyglądało na troche partyzanckie i jakieś takie
od du... strony, ale jakoś z tym żyłem - głównie ze względu na prowizje
dużo niższe niż w PayPalu (a kiedyś jako jedyna opcja dostępna dla
Polaków).

Ciekaw jestem czy doświadczenia grupowiczów z MB są podobne, czy też
jestem przewrażliwiony?

p. m.