>W sumie to miłe tak sobie pomyślec że jest sie wyjatkowym - chyba zacznę się
>choć troszke z tym oswajac skoro tak mówisz :-))

Mhm... :-)))

>To jeszcze nie wiesz że statystyki kłamią ? :-)))

ale też potrafią wydobyć na światło dzienne różne ciekawe
aspekty naszej rzeczywistości :-)

>> To na pewno, każda generacja myśli trochę inaczej (zwłaszcza ostatnimi
>> czasy - w sensie historycznym oczywiście).
>
>Miałam na myśli myslenie w sensie businesowym, rynkowym ... :-)))

To tak.

>To też racja ... No mam nadzieję, że Ci co tu zyją juz kilka lat pozbyli się
>wizji miśków chodzących po naszych ulicach już 10 km za W-wą :-)))

A co z tymi, którzy tu nie żyją i podsyłają nam takich kolesi
o jakich była mowa?

>Jak wiele innych naszych narodowych przypadłości - których eksponowanie nam
>bardzo dobrze wychodzi :-)))

Spójrz bardziej optymistycznie - przynajmniej coś nam sie udaje :-)))

>Dzięki - Angole to zawsze sobie jakiś problem wymyślą ... Zazdroszczę im
>nawet że muszą je sobie wymyśłać - my za to mamy ich pod dostatkiem :-)))

Teraz taka moda na świecie...

>p.s. zaraz nas ktoś posądzi o spam !!! Ratunku !!!

Ee.. to chyba nie.
W końcu szeroko pojęta mentalność zachodnich inwestorów ma
duży wpływ również na nas, w tym pośrednio na sektor bankowy :-)))

PinQ

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "ppinq" <p...@h...pl> napisał

> >W sumie to miłe tak sobie pomyślec że jest sie wyjatkowym - chyba zacznę
się
> >choć troszke z tym oswajac skoro tak mówisz :-))
>
> Mhm... :-)))

Eee - próbowałam, jakoś mi nie idzie takie myślenie (co w sumie przy piatku
chyba jest do usprawiedliwienia - w ogóle myslenie idzie coraz gorzej ....
:-)))
>
> >To jeszcze nie wiesz że statystyki kłamią ? :-)))
>
> ale też potrafią wydobyć na światło dzienne różne ciekawe
> aspekty naszej rzeczywistości :-)


Oki, oki - talk sobie tylko żartowałam - daja podglad ogólny na sprawe -
zgadzam się.
>
> >> To na pewno, każda generacja myśli trochę inaczej (zwłaszcza ostatnimi
> >> czasy - w sensie historycznym oczywiście).
> >
> >Miałam na myśli myslenie w sensie businesowym, rynkowym ... :-)))
>
> To tak.

:-)))

>
> >To też racja ... No mam nadzieję, że Ci co tu zyją juz kilka lat pozbyli
się
> >wizji miśków chodzących po naszych ulicach już 10 km za W-wą :-)))
>
> A co z tymi, którzy tu nie żyją i podsyłają nam takich kolesi
> o jakich była mowa?

Trzeba by ich tu zaprosić ... :-)))

>
> >Jak wiele innych naszych narodowych przypadłości - których eksponowanie
nam
> >bardzo dobrze wychodzi :-)))
>
> Spójrz bardziej optymistycznie - przynajmniej coś nam sie udaje :-)))

No jesteś lepszy ode mnie w wyszukiwaniu pozytywnych aspektów ! - dzięki za
podpowiedź :-)))
>
> >p.s. zaraz nas ktoś posądzi o spam !!! Ratunku !!!
>
> Ee.. to chyba nie.
> W końcu szeroko pojęta mentalność zachodnich inwestorów ma
> duży wpływ również na nas, w tym pośrednio na sektor bankowy :-)))

No ale te statki ??? To juz chyba nie związane z tematyką grupy - chociaż
może podyskutujemy o rentowności i perspektywach polskich stoczni ??? U -
ale tu chyba nie ma wiele aspektów do dyskusji - generalnie leżymy w tym
względzie ... a jesli nie leżymy to już upadamy (wyłączając stocznię Gdynia
chyba tylko ...)

do góry

>Eee - próbowałam, jakoś mi nie idzie takie myślenie (co w sumie przy piatku
>chyba jest do usprawiedliwienia - w ogóle myslenie idzie coraz gorzej ....
>:-)))
Bo to chyba trzeba więcej ćwiczyć i mieć oczy szeroko
otwarte :-)))

>> ale też potrafią wydobyć na światło dzienne różne ciekawe
>> aspekty naszej rzeczywistości :-)
>
>Oki, oki - talk sobie tylko żartowałam

Wiem,wiem :-)

>> A co z tymi, którzy tu nie żyją i podsyłają nam takich kolesi
>> o jakich była mowa?
>
>Trzeba by ich tu zaprosić ... :-)))

W ramach jakiegoś rządowego programiku promocyjnego?
Możnaby np. podnieść nieznacznie akcyzę na benzynę i już byłoby
z czego to nawet sfinansować :-)))

>No jesteś lepszy ode mnie w wyszukiwaniu pozytywnych aspektów ! - dzięki za
>podpowiedź :-)))

Dzięki! już się obawiałem, że straszny pesymista ze mnie :-)

>No ale te statki ??? To juz chyba nie związane z tematyką grupy

Może niezbyt, ale budowę statków mają w zwyczaju finansować konsorcja
bankowe :-)))

>- chociaż
>może podyskutujemy o rentowności i perspektywach polskich stoczni ??? U -
>ale tu chyba nie ma wiele aspektów do dyskusji - generalnie leżymy w tym
>względzie ... a jesli nie leżymy to już upadamy (wyłączając stocznię Gdynia
>chyba tylko ...)

A jeszcze niedawno było tak pięknie i perspektywy takie świetlane.
Co prawda z przemysłem stoczniowym mam kontakt tylko przez prasę,
ale może nie jest aż tak tragicznie?
W końcu malowanie wszystkiego w czarnych barwach to też jedna z naszych
specjalności :-)

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "ppinq" <p...@h...pl> napisał
> >Eee - próbowałam, jakoś mi nie idzie takie myślenie (co w sumie przy
piatku
> >chyba jest do usprawiedliwienia - w ogóle myslenie idzie coraz gorzej
....
> >:-)))
> Bo to chyba trzeba więcej ćwiczyć i mieć oczy szeroko
> otwarte :-)))

O rany - weekend sie zbliża wielkimi krokami a Ty wymagasz ode mnie
ćwiczenia mózgownicy ... :-( Zaczne od poniedziałku :-)))

> >Oki, oki - talk sobie tylko żartowałam
>
> Wiem,wiem :-)

To dobrze, bo niektórzy kiepsko sobie radzą z odczytywaniem moich
sarkastyczno - ironicznych wypowiedzi :-)))

> >Trzeba by ich tu zaprosić ... :-)))
>
> W ramach jakiegoś rządowego programiku promocyjnego?
> Możnaby np. podnieść nieznacznie akcyzę na benzynę i już byłoby
> z czego to nawet sfinansować :-)))

Słuchaj, Ty sie zdecydowanie marnujesz ! Nie wiem czym sie zajmujesz - ale
na pewno masz kwalifikacje na doradcę min. finansów co najmniej ! :-)))
>
> >No jesteś lepszy ode mnie w wyszukiwaniu pozytywnych aspektów ! - dzięki
za
> >podpowiedź :-)))
>
> Dzięki! już się obawiałem, że straszny pesymista ze mnie :-)

Nie - no jest całkiem nieźle :-))) Zaczynam obawiać się konkurencji ....

>
> >No ale te statki ??? To juz chyba nie związane z tematyką grupy
>
> Może niezbyt, ale budowę statków mają w zwyczaju finansować konsorcja
> bankowe :-)))

Oj juz chyba sie nie garną do tego finansowania - zachciewa im sie gwarancji
rządowych itp ... ( ale ja im się nie dziwię wcale a wcale :-)))

>
> >- chociaż
> >może podyskutujemy o rentowności i perspektywach polskich stoczni ??? U -
> >ale tu chyba nie ma wiele aspektów do dyskusji - generalnie leżymy w tym
> >względzie ... a jesli nie leżymy to już upadamy (wyłączając stocznię
Gdynia
> >chyba tylko ...)
>
> A jeszcze niedawno było tak pięknie i perspektywy takie świetlane.
> Co prawda z przemysłem stoczniowym mam kontakt tylko przez prasę,
> ale może nie jest aż tak tragicznie?
> W końcu malowanie wszystkiego w czarnych barwach to też jedna z naszych
> specjalności :-)

No tak ... :-))) ale różowo to nie jest .... Wiem że stocznie mają ogromne
kłopoty finansowe - np. taka stocznia Szczecin bodajże popodpisywała
kontraktów od pyty. Nie wywiązali się z terminów realizacji (z braku m.in.
odpowiednich fachowców zciąganych z Norwegii i Szwecji) i teraz kary umowne
ich zjedzą niechybnie ... buuu ! Łajf is brutal ... Zalegaja w związku z tym
z płatnościami dla hut ... z tego powodu problemy hut sie pogłębiają ... Och
rany - co za kanał, juz wiecej o tym nie piszę, bo sie smutno robi ... :-)))

do góry

>O rany - weekend sie zbliża wielkimi krokami a Ty wymagasz ode mnie
>ćwiczenia mózgownicy ... :-( Zaczne od poniedziałku :-)))

Ech, Tobie to dobrze...

>> Wiem,wiem :-)
>
>To dobrze, bo niektórzy kiepsko sobie radzą z odczytywaniem moich
>sarkastyczno - ironicznych wypowiedzi :-)))

? dziwne...

>> Dzięki! już się obawiałem, że straszny pesymista ze mnie :-)
>
>Nie - no jest całkiem nieźle :-))) Zaczynam obawiać się konkurencji ....

To dzięki jeszcze raz :-)))

>> Może niezbyt, ale budowę statków mają w zwyczaju finansować konsorcja
>> bankowe :-)))
>
>Oj juz chyba sie nie garną do tego finansowania - zachciewa im sie gwarancji
>rządowych itp ... ( ale ja im się nie dziwię wcale a wcale :-)))

Hi,hi - a co na to banki państwowe?

>No tak ... :-))) ale różowo to nie jest .... Wiem że stocznie mają ogromne
>kłopoty finansowe - np. taka stocznia Szczecin bodajże popodpisywała
>kontraktów od pyty. Nie wywiązali się z terminów realizacji (z braku m.in.
>odpowiednich fachowców zciąganych z Norwegii i Szwecji) i teraz kary umowne
>ich zjedzą niechybnie ... buuu ! Łajf is brutal ... Zalegaja w związku z tym
>z płatnościami dla hut ... z tego powodu problemy hut sie pogłębiają ... Och
>rany - co za kanał, juz wiecej o tym nie piszę, bo sie smutno robi ... :-)))

..a huty PKP - no ale na końcu tego łańcuszka czasem jest nasz
budżet, który to załatwi :-)
Kary to faktycznie przykra sprawa, ale portfel zamówień to chyba jest?
A może nasi też się w końcu nauczą spawać i wszystko będzie dobrze :-)

PinQ

ps. nie masz przypadkiem dzisiaj imienin? - jeśli tak to wszystkiego
najlepszego!
Gapa ze mnie :-(

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "ppinq" <p...@h...pl> napisał w wiadomości
> >O rany - weekend sie zbliża wielkimi krokami a Ty wymagasz ode mnie
> >ćwiczenia mózgownicy ... :-( Zaczne od poniedziałku :-)))
>
> Ech, Tobie to dobrze...
>
No pewnie - nie narzekam ! :-)

> >> Wiem,wiem :-)
> >
> >To dobrze, bo niektórzy kiepsko sobie radzą z odczytywaniem moich
> >sarkastyczno - ironicznych wypowiedzi :-)))
>
> ? dziwne...
>
Też się czasem dziwię ... hi hi !

> >Nie - no jest całkiem nieźle :-))) Zaczynam obawiać się konkurencji ....
>
> To dzięki jeszcze raz :-)))

A proszę proszę - na mnie mozna liczyć :-)
> >
> >Oj juz chyba sie nie garną do tego finansowania - zachciewa im sie
gwarancji
> >rządowych itp ... ( ale ja im się nie dziwię wcale a wcale :-)))
>
> Hi,hi - a co na to banki państwowe?

Złośliwiec :-))) Też jakoś nie chcą się wpakować w niepewny kredyt ...

> >No tak ... :-))) ale różowo to nie jest .... Wiem że stocznie mają
ogromne
> >kłopoty finansowe - np. taka stocznia Szczecin bodajże popodpisywała
> >kontraktów od pyty. Nie wywiązali się z terminów realizacji (z braku
m.in.
> >odpowiednich fachowców zciąganych z Norwegii i Szwecji) i teraz kary
umowne
> >ich zjedzą niechybnie ... buuu ! Łajf is brutal ... Zalegaja w związku z
tym
> >z płatnościami dla hut ... z tego powodu problemy hut sie pogłębiają ...
Och
> >rany - co za kanał, juz wiecej o tym nie piszę, bo sie smutno robi ...
:-)))
>
> ..a huty PKP - no ale na końcu tego łańcuszka czasem jest nasz
> budżet, który to załatwi :-)

Ja rzekłabym że na końcu tego łańcuszka jesteśmy my - podatnicy, którzy to
wszystko bez gadania (tzw. "morda w kubeł" - my i tak zrobimy co chcemy - bo
jesteśmy waszymi wybrańcami) sfinansują .....

> Kary to faktycznie przykra sprawa, ale portfel zamówień to chyba jest?
> A może nasi też się w końcu nauczą spawać i wszystko będzie dobrze :-)

Zamówienia jak widac dzięki Bogu były - jak jest teraz, to nie wiem ... Ale
żeby tak sie wpakowac pomimo zapewnionego zbytu ... kurcze nie znam
szczegółów tych kontraktów, ale mniemam że warunki były kiepsko negocjowane
... oby tylko zdobyc zamówienia ...

>
> ps. nie masz przypadkiem dzisiaj imienin? - jeśli tak to wszystkiego
> najlepszego!
> Gapa ze mnie :-(

Przypadkiem nie mam - ale miłe życzenia zawsze się przydadzą - dzięki :-))))

do góry

>> Hi,hi - a co na to banki państwowe?
>
>Złośliwiec :-)))

Tak jakoś nie mogłem się powstrzymać :-))

>Też jakoś nie chcą się wpakować w niepewny kredyt ...

Pewnie nie dostały jeszcze prikazu...

>> ..a huty PKP - no ale na końcu tego łańcuszka czasem jest nasz
>> budżet, który to załatwi :-)
>
>Ja rzekłabym że na końcu tego łańcuszka jesteśmy my - podatnicy, którzy to
>wszystko bez gadania (tzw. "morda w kubeł" - my i tak zrobimy co chcemy - bo
>jesteśmy waszymi wybrańcami) sfinansują .....

A gdzie Twoja postawa obywatelska ?!
Widziałem niedawno w telewizorze młodego człowieka, który na
pytanie co sądzi o nowym podatku od dochodów kapitałowych
z całą prostodusznością odparł, że skoro budżet w potrzebie
to on się chętnie podzieli.
I co Ty na to? gdyby tak wszyscy.... :-)))

>Zamówienia jak widac dzięki Bogu były - jak jest teraz, to nie wiem ... Ale
>żeby tak sie wpakowac pomimo zapewnionego zbytu ... kurcze nie znam
>szczegółów tych kontraktów, ale mniemam że warunki były kiepsko negocjowane

Możliwe, niestety też nie wiem.

>... oby tylko zdobyc zamówienia ...

To bardzo powszechne podejście, a wśród mniejszych firm wręcz nagminne.
Jak widać różnie się to kończy..

PinQ
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Brutale wyłanczają mi prąd - miłego weekendu ....

do góry