Witajcie!,

Z tego co wiem kredytobiorca ma prawo do odstapienia od umowy na
udzielenie kredytu mieszkaniowego (kazdego innego też...). Zdaje mi się,
że ma prawo do tego w terminie 10 dni od jej zawarcia lub w terminie 10
dni od otrzymania informacji o prawie odstąpienia o ile umowa nie
reguluje tej kwestii.

Czy tak jest??

Czy w przypadku odstąpienia od umowy w wymaganym terminie (10 dni, o
których mówi ustawa, a o których nie ma mowy w umowie kredytu),
zapłacona juz prowizja podlega zwrotowi??

Nadmienie, że odstąpienie skutkuje uznanie umowy za niezawartą, choc
jednocześnie w umowie jest paragraf który mówi, że prowizaj nie podlega
zwrotowi.

pozdr