Odebrałem dzisiaj telefon (+48-519-302-621) od jakiejś laski, która
przedstawiła się jako mój "opiekun mbanku". Powinienem to zgłosić na
Policję? W sumie nie miała rosyjskiego ani chińskiego akcentu. Nie
próbowała wyłudzić żadnych haseł ani nic takiego. Nie wciskała mi też
żadnych ubezpieczeń, kredytów itp. badziewi. Też mieliście coś takiego? A
może to jakaś nowa usługa dla niepełnosprawnych umysłowo, którzy nie
potrafią zrobić przelewu w ich serwisie transakcyjnym? Chociaż wziąwszy
pod uwagę ich nowy interfejs to nie jestem pewien czy jest on zrobiony dla
zdrowych na umyśle ludzi.