Ledwo założyłem konto w Meritum, a już żałuję...
Próbowałem się dowiedzieć od DOK, ale oni tylko ciągle przepisują formułkę
z TOiP.
Po pierwsze niejaki mohink tu mówił, że nie naliczą opłaty jak karta
nieaktywowana, nieprawda TOiP i DOK mówią co innego. Po drugie ciagle nie
dostałem karty i okazuje się, że nawet jak jej mi nie dostarczą to i tak
pobiorą opłatę 2zł, jak np. wyślą 30, wiec ja nie mam szans zrobić zakupy za
200zł nie posiadając karty, to jest zdzierstwo.

W ogóle to zakładając konto zarabiające 2tygodnie temu wymyśliłem sobie że
nie bedę czekała na kuriera i założę w placówce, bo mam po drodze, ale co?
system przeciążony, czekałem 30min i babka nie mogła wypełnić i wydrukować
umowy. Jako że pózniej byłem zajęty, dopiero tydzień temu mogłem. Ale w ten
piątek miała być placówka zamknięta i babka zadzwoniła, że specjalnie dla
mnie przyjdzie na 5min na podpisanie umowy i znów, tym razem internet jej
nie działał. Ale poradziła sobie: "pojdę do koleżaniki obok, może u niej
działa", a koleżanka obok to zupełnie inny bank :)
Trzeba było zrezygnować po pierwszym niepowodzeniu.

--
m7marek