-
41. Data: 2005-01-13 14:07:01
Temat: Re: [OT] Re: oszustwa bankomatowe
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Thu, 13 Jan 2005 14:36:45 +0100, "Glenn" <g...@b...pl>
wrote:
>> komornik? Bo sz.p. prezes Marek Józefiak zadzwonił i poprosił?
>
>Jaki prezes? Nie zapłacisz faktury i sprawa idzie do windykacji. Ty
no i fajnie, tego przecież nie kwestionowałem
>kwestionujesz wysokośc faktury i zakładasz sprawę sądową. Tymczasem
nie zakładam. Jeśli TPSA uważa, że jej się należy, a ja nie zapłacę
dobrowolnie, to ONI mogą wytoczyć powództwo. To rola tego, który
wywodzi skutki prawne.
>windykacja sobie leci. Oczywiście sąd może zawiesić windykację spornej kwoty
ale ta windykacja może mi co najwyżej do dłuchawki truć? Nadal w tej
sprawie nie ma komornika!
>do czasu rozpatrzenia sprawy, ale przeciez to nie jest obligatoryjne o ile
>wiem. Na dodatek inicjatywa należy do Ciebie - Ty zakładasz sprawę, składasz
ja nie zakładam! Inicjatywa jest po stronie tepsy, bo to oni chcą
zapłaty za rzekomo wykonane usługi.
--
Jarek Andrzejewski
-
42. Data: 2005-01-13 14:10:22
Temat: Re: oszustwa bankomatowe
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Jarek Andrzejewski wrote:
>> §10 "Posiadacz odpowiada wobec Banku za zobowiązania finansowe
>> powstałe w wyniku posługiwania się kartami wydanymi do jego
>> rachunku."
>
> a kto ma odpowiadać?
>
>> §8.5 "Posiadacz odpowiada za operacje dokonane przed wypowiedzeniem
>> Umowy jak i po wypowiedzeniu Umowy oraz zobowiązany jest pokryć
>> wszelkie należności z tytułu operacji dokonanych przy użyciu karty."
>
> to też mnie nie dziwi, pod warunkiem, że chodzi o operacje dokonane
> przez posiadacza
dziwne jest to, że w całęj umowie nie ma nic o ograniczeniu odpowiedzialnosci
klienta przed zastrzezeniem karty i sytuacji po zastrzezeniu karty.
Bez takich uregulowan zamieszczenie tylko zapisow cytowanych jest zupelnie
niezrozumiale. Ich odpowiedzia bylo, że to umowa standardowa i specjalnie dla
mnie zmieniac jej nie beda.
Z innych ciekawostek: w jednym z paragrafów podali, ze operacje w USD nie beda
przeliczane na EUR, a w następnym paragrafie podali że operacje w EUR bedą
przeliczane na PLN.
Co do operacji w USD nadal nie ma jasnosci, a jaki % marzy ukrywają w
przeliczeniach "dokonywanych przez VISA" tez nie ujawnili.
*** blad ***
-
43. Data: 2005-01-13 14:11:44
Temat: Re: [OT] Re: oszustwa bankomatowe
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
>> kwestionujesz wysokośc faktury i zakładasz sprawę sądową. Tymczasem
>
> nie zakładam. Jeśli TPSA uważa, że jej się należy, a ja nie zapłacę
> dobrowolnie, to ONI mogą wytoczyć powództwo. To rola tego, który
> wywodzi skutki prawne.
Tepsa nic nie "uważa". Tepsa idzie po nakaz zapłaty.
>> windykacja sobie leci. Oczywiście sąd może zawiesić windykację
>> spornej kwoty
>
> ale ta windykacja może mi co najwyżej do dłuchawki truć? Nadal w tej
> sprawie nie ma komornika!
Dlaczego nie? Jest faktura, jest odrzucona reklamacja, jest nakaz zapłaty
wystawiony przez sąd. I jest komornik. Nie pasuje Ci? Uważasz, że reklamację
odrzucili bezpodstawnie? Pozostaje sąd. TOBIE.
>> do czasu rozpatrzenia sprawy, ale przeciez to nie jest obligatoryjne
>> o ile wiem. Na dodatek inicjatywa należy do Ciebie - Ty zakładasz
>> sprawę, składasz
>
> ja nie zakładam! Inicjatywa jest po stronie tepsy, bo to oni chcą
> zapłaty za rzekomo wykonane usługi.
To Ty twierdzisz, że "rzekomo".
-
44. Data: 2005-01-13 14:12:07
Temat: Re: oszustwa bankomatowe
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Thu, 13 Jan 2005 14:41:47 +0100, "Glenn" <g...@b...pl>
wrote:
>> Tepsa nie ma większych praw do windykacji niż jakakolwiek inna spółka
>> prawa handlowego, więc jeśli mają ochotę ściągać, to oni wytaczają
>> powództwo.
>
>O wystawienie nakazu zapłaty o ile się nie mylę. Jest faktura, nie została
>zapłacona, reklamacja oddalona. Więc w majestacie prawa tepsa leci ściągać
>kasę :-)
no, czyli już sobie przeczysz, bo dotąd twierdziłaś, że to klient
wytacza.
No i TPSA składa wniosek, ja kwestionuję, a dalej sprawa biegnie
normalnym trybem: rozprawy, wyrok, ewentualnie komornik.
>> komornika? Tak bez sądu? "Bo tepsa powiedziała, że trzeba nękać"? Oj,
>> chyba się zagalopowałaś - to nie bank z BTE :-)
>
>A gdzie ja coś takiego napisałam? Jak się nie zgadzasz z wynikiem
">Hehehehe dobre! Zwłaszcza jak wlezie Ci komornik, będziesz latał po
sądach" - to nie Twoje?
>postępowania reklamacyjnego, to TY idziesz do sądu i to TY zakładasz sprawę
>a nie tepsa. Tepsa co najwyżej po wysłaniu 2 wezwań do zapłaty leci sobie
>przyklepać nakaz zapłaty. Gdyby było tak jak twierdzisz to po negatywnym
leci sobie, a ja wnoszę sprzeciw. I nakaz _nie_ zostanie wydany.
--
Jarek Andrzejewski
-
45. Data: 2005-01-13 14:14:52
Temat: Re: oszustwa bankomatowe
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> no, czyli już sobie przeczysz, bo dotąd twierdziłaś, że to klient
> wytacza.
Wytacza jak nie zgadza sie z wynikiem postepowania reklamacyjnego.
>> A gdzie ja coś takiego napisałam? Jak się nie zgadzasz z wynikiem
>
> ">Hehehehe dobre! Zwłaszcza jak wlezie Ci komornik, będziesz latał po
> sądach" - to nie Twoje?
Owszem moje. I podtrzymuję.
> leci sobie, a ja wnoszę sprzeciw. I nakaz _nie_ zostanie wydany.
Optymista z Ciebie. I bywalec sądów zapewne.
-
46. Data: 2005-01-13 14:43:16
Temat: Re: oszustwa bankomatowe
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Thu, 13 Jan 2005 15:14:52 +0100, "Glenn" <g...@b...pl>
wrote:
>> leci sobie, a ja wnoszę sprzeciw. I nakaz _nie_ zostanie wydany.
>
>Optymista z Ciebie. I bywalec sądów zapewne.
żabyś wiedziała. A Ty tylko teoretyzujesz, w dodatku błędnie...
Art. 495. KPC
§ 1. W razie prawidłowego wniesienia zarzutów przewodniczący wyznacza
rozprawę i zarządza doręczenie ich powodowi.
--
Jarek Andrzejewski
-
47. Data: 2005-01-13 14:54:27
Temat: Re: [OT] Re: oszustwa bankomatowe
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Thu, 13 Jan 2005 15:11:44 +0100, "Glenn" <g...@b...pl>
wrote:
>>> kwestionujesz wysokośc faktury i zakładasz sprawę sądową. Tymczasem
>>
>> nie zakładam. Jeśli TPSA uważa, że jej się należy, a ja nie zapłacę
>> dobrowolnie, to ONI mogą wytoczyć powództwo. To rola tego, który
>> wywodzi skutki prawne.
>
>Tepsa nic nie "uważa". Tepsa idzie po nakaz zapłaty.
i go nie dostaje, jeśli klient wnosi sprzeciw.
>
>>> windykacja sobie leci. Oczywiście sąd może zawiesić windykację
>>> spornej kwoty
>>
>> ale ta windykacja może mi co najwyżej do dłuchawki truć? Nadal w tej
>> sprawie nie ma komornika!
>
>Dlaczego nie? Jest faktura, jest odrzucona reklamacja, jest nakaz zapłaty
>wystawiony przez sąd. I jest komornik. Nie pasuje Ci? Uważasz, że reklamację
nie ma nakazu, bo był sprzeciw
>odrzucili bezpodstawnie? Pozostaje sąd. TOBIE.
BTW: jeśli jest nakaz zapłaty to sąd _już_ był.
>
>
>>> do czasu rozpatrzenia sprawy, ale przeciez to nie jest obligatoryjne
>>> o ile wiem. Na dodatek inicjatywa należy do Ciebie - Ty zakładasz
>>> sprawę, składasz
>>
>> ja nie zakładam! Inicjatywa jest po stronie tepsy, bo to oni chcą
>> zapłaty za rzekomo wykonane usługi.
>
>
>To Ty twierdzisz, że "rzekomo".
nie. To TPSA wystawiła rachunek i nie ma _najmniejszego_ dowodu, że
zgadzamy się z istnieniem zobowiązania. Ba, my mamy dowód, że je
zakwestionowaliśmy (reklamacja).
A przecież:
Art. 485. § 1. Sąd wydaje nakaz zapłaty, jeżeli powód dochodzi
roszczenia pieniężnego albo świadczenia innych rzeczy zamiennych, a
okoliczności uzasadniające dochodzone żądanie są udowodnione
dołączonym do pozwu:
1) dokumentem urzędowym,
2) zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem,
3) wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o
uznaniu długu,
4) zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem zapłaty, zwróconym przez
bank i nie zapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym.
TPSA nie ma żadnego z tych 4 załączników!
--
Jarek Andrzejewski
-
48. Data: 2005-01-13 15:05:40
Temat: Re: [OT] Re: oszustwa bankomatowe
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> A przecież:
>
> Art. 485. § 1. Sąd wydaje nakaz zapłaty, jeżeli powód dochodzi
> roszczenia pieniężnego albo świadczenia innych rzeczy zamiennych, a
> okoliczności uzasadniające dochodzone żądanie są udowodnione
> dołączonym do pozwu:
> 1) dokumentem urzędowym,
> 2) zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem,
> 3) wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o
> uznaniu długu,
> 4) zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem zapłaty, zwróconym przez
> bank i nie zapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym.
>
> TPSA nie ma żadnego z tych 4 załączników!
Co to znaczy "dokument urzędowy" ? W jaki sposób dłuznik akceptuje rachunek?
Poza tym ok. tepsa próbuje uzyskać nakaz zapłaty, klient wnosi sprzeciw,
sprawa zaczyna się toczyć. Powiedz mi - KTO traci czas na wizyty w sądzie,
pieniądze na adwokata? I JAKĄ masz gwarancję wygrania sprawy?
-
49. Data: 2005-01-13 15:20:05
Temat: Re: [OT] Re: oszustwa bankomatowe
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Thu, 13 Jan 2005 16:05:40 +0100, "Glenn" <g...@b...pl>
wrote:
>> A przecież:
>>
>> Art. 485. § 1. Sąd wydaje nakaz zapłaty, jeżeli powód dochodzi
>> roszczenia pieniężnego albo świadczenia innych rzeczy zamiennych, a
>> okoliczności uzasadniające dochodzone żądanie są udowodnione
>> dołączonym do pozwu:
>> 1) dokumentem urzędowym,
>> 2) zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem,
>> 3) wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o
>> uznaniu długu,
>> 4) zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem zapłaty, zwróconym przez
>> bank i nie zapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym.
>>
>> TPSA nie ma żadnego z tych 4 załączników!
>
>Co to znaczy "dokument urzędowy" ? W jaki sposób dłuznik akceptuje rachunek?
Dokument urzędowy... Pewnie dokument wystawiony przez urząd. A TPSA
urzędem nie jest.
Akceptacja? A jak sądzisz? Podpisanie rachunku na pewno (sam to
ćwiczyłem); pewnie również zaksięgowanie dokumentu przez klienta przy
jednoczesnej rezygnacji z reklamacji mogłoby być uznane przez sąd za
takie potwierdzenie.
>Poza tym ok. tepsa próbuje uzyskać nakaz zapłaty, klient wnosi sprzeciw,
>sprawa zaczyna się toczyć. Powiedz mi - KTO traci czas na wizyty w sądzie,
>pieniądze na adwokata? I JAKĄ masz gwarancję wygrania sprawy?
nie wiem, może nawet nie warto tego robić, a lepiej potulnie zapłacić
co żądają (he, he).
Ale cieszę się, że zrozumiałaś, że to TPSA jest powodem w sprawie i że
komornik jednak na razie (dopóki nie zapadnie wyrok) klientowi nie
grozi.
--
Jarek Andrzejewski
-
50. Data: 2005-01-13 15:33:11
Temat: Re: [OT] Re: oszustwa bankomatowe
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
>
> nie wiem, może nawet nie warto tego robić, a lepiej potulnie zapłacić
> co żądają (he, he).
Nic takiego nie napisałam. Możesz mi nie wkładać w klawiaturę bzdur? Będę
wdzięczna.
> Ale cieszę się, że zrozumiałaś, że to TPSA jest powodem w sprawie i że
> komornik jednak na razie (dopóki nie zapadnie wyrok) klientowi nie
> grozi.
No nie wiem. Jak klient jest informowany o toczacym się postępowaniu o
wydanie nakazu zapłaty? Mam daleko posuniętą nieufnośc wobec naszych sądów.
Poza tym padł tu postulat, że klient ma prawo nie zakładac blokady na 0700.
Oczywiście, że ma. Tyle, że pozostaje pytanie jak potraktuje sąd taką
sytuację: jest sporna faktura, operator proponuje blokadę, klient odmawia
(ma prawo przecież!) i jest druga sporna faktura.