-
1. Data: 2007-10-06 21:22:57
Temat: patologia w PeKaO SA
Od: "Irek" <i...@l...pl.tegotuniema.>
Opowiem historię.
Była sobie firma X, która w banku Y ma usługi elektroniczne. Traf chciał,
że musiała przesłać 300 zł swojemu kontrahentowi, który ma konto w PeKaO
SA. Przelew (nadany przez firmę) poszedł, ale nie doszedł. Okazało się po
czasie, że podane konto było poprawne, choć już zamknięte (cóż, zdarzają
się czasem takie pomyłki w bazach danych dużych firm). A pieniądze? Nie
wróciły na konto nadawcy...
Firma oczywiście składa reklamację w PeKaO SA. Telefonicznie się nie da
uzyskać żadnych informacji. Osobiście również nie. Okazuje się, że
reklamację powinien złożyć bank, w którym firma X prowadzi konto(!!!). No
dobrze. Reklamacja na piśmie przez bank Y została złożona. I co? I nic.
Odpowiedź PekaO była jednoznaczna. "Z przyczyn niezależnych od banku"
pieniądze nie mogą być zwrócone. I jednocześnie informuje, że reklamację
uznaje za rozpatrzoną... Ręce opadają.
Irek
-
2. Data: 2007-10-06 21:28:39
Temat: Re: patologia w PeKaO SA
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 6 Paź, 23:22, "Irek" <i...@l...pl.tegotuniema.> wrote:
Przyszla amba......;)
-
3. Data: 2007-10-06 21:40:06
Temat: Re: patologia w PeKaO SA
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Odpowiedź PekaO była jednoznaczna. "Z przyczyn niezależnych od banku"
> pieniądze nie mogą być zwrócone. I jednocześnie informuje, że reklamację
> uznaje za rozpatrzoną... Ręce opadają.
No co... włoski bank... dziwne, że wogóle mieli czas i ochotę
odpowiedzieć... aha... Bielecki odpowiedział.
/*-+
-
4. Data: 2007-10-06 23:27:31
Temat: Re: patologia w PeKaO SA
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Irek wrote:
> Opowiem historię.
>
> Była sobie firma X, która w banku Y ma usługi elektroniczne. Traf chciał,
> że musiała przesłać 300 zł swojemu kontrahentowi, który ma konto w PeKaO
> SA. Przelew (nadany przez firmę) poszedł, ale nie doszedł. Okazało się po
> czasie, że podane konto było poprawne, choć już zamknięte (cóż, zdarzają
> się czasem takie pomyłki w bazach danych dużych firm). A pieniądze? Nie
> wróciły na konto nadawcy...
> Firma oczywiście składa reklamację w PeKaO SA. Telefonicznie się nie da
> uzyskać żadnych informacji. Osobiście również nie. Okazuje się, że
> reklamację powinien złożyć bank, w którym firma X prowadzi konto(!!!). No
> dobrze. Reklamacja na piśmie przez bank Y została złożona. I co? I nic.
> Odpowiedź PekaO była jednoznaczna. "Z przyczyn niezależnych od banku"
> pieniądze nie mogą być zwrócone. I jednocześnie informuje, że reklamację
> uznaje za rozpatrzoną... Ręce opadają.
>
Przelew reklamuje nadawca w swoim banku, a nie gdzieś tam u wiewiórki w
lesie.
-
5. Data: 2007-10-07 07:55:54
Temat: Re: patologia w PeKaO SA
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 7 Paź, 01:27, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> Przelew reklamuje nadawca w swoim banku, a nie gdzieś tam u wiewiórki w
> lesie.
Ale jego bank przeslal pieniadze na wskazane konto.
-
6. Data: 2007-10-07 12:11:47
Temat: Re: patologia w PeKaO SA
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
krzysztofsf <k...@w...pl> writes:
>> Przelew reklamuje nadawca w swoim banku, a nie gdzieś tam u wiewiórki w
>> lesie.
>
> Ale jego bank przeslal pieniadze na wskazane konto.
Yep. A ten caly kontrahent, to robi z tego jakis problem? Bo jesli nie...
A jesli robi, to na jakiej podstawie? Niech sobie wyciagnie pieniadze
z PKOSA, a jak nie moze, to niech spowoduje zwrot przelewu.
Rachunki (w sensie technicznym) sa pewnie zamykane po jakims czasie
od zakonczenia umowy, i w tym czasie pelnia funkcje czarnej dziury.
--
Krzysztof Halasa