eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRE: PKO S.A -internetpko s.a. - podsumowanie funkcjonalności serwisu (długie) (was: PKO S.A -internet)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: damago <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: pko s.a. - podsumowanie funkcjonalności serwisu (długie) (was: PKO S.A
    -internet)
    Date: Wed, 26 May 2004 22:56:36 +0200
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 110
    Message-ID: <u12y5iij3o7b$.au9s3qo9p3o4.dlg@40tude.net>
    References: <c7d74t$qru$1@atlantis.news.tpi.pl>
    Reply-To: m...@g...pl
    NNTP-Posting-Host: 62.233.197.110
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: opal.futuro.pl 1085604988 32135 62.233.197.110 (26 May 2004 20:56:28 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 26 May 2004 20:56:28 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.10.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:300285
    [ ukryj nagłówki ]

    wiem, że już był jakiś wątek dotyczący pekaosa ale dopiero teraz dopisałem
    się do grupy bo szukam nowego banku. Niestety likwidują telepekao24
    (eurokonto www) i każą się przenosić do normalnego oddziału. Przejrzałem
    sobie ich nowy system i jestem przerażony.

    1) pola na treść w przelewie są zbyt krótkie, nie mieści się nazwa firmy +
    numer faktury. To dyskwalifikuje ten system do pracy. Chyba opisy przelewów
    zapisywane są jako nazwy plików w systemie dos że tak zaoszczędzono na
    miejscu.

    2) wysyłam przelew i on znika. pojawia się dopiero za jakiś czas (za
    ileśtam godzin/dni). to jest dyskwalifikacja. przecież można wysłać dwa
    razy ten sam przelew i nawet o tym nie wiedzieć.

    3) jaki debil napisał system w którym nie można podejrzeć danych wysłanego
    przed chwilą przelewu. Nie można też go wydrukować i wysłać faxem na
    potwierdzenie, że wysłałem pieniądze. Bo znika. Co gorsze jak się po kilku
    dniach pojawi na liście to na liście operacji mam tylko 'przelew
    internetowy' i nawet nie mogę do niego wejść. Dostawca dzwoni i mówi, żebym
    sprawdził przelew. Ja mu mówię, że przepraszam ale mam konto internetowe w
    którym przelewy pojawiają się w miesiac od wysłania. Natomiast mogę wejść i
    podejrzeć losowo wybrane przelewy które robiłem kiedyś wcześniej, ale
    uwaga: nie późniejsze niż sprzed miesiąca i to nie wszystkie tylko losowo
    wybrane. To jakiś absurd.

    KAŻDA z powyższych cech dyskwalifikuje tamten system jako system do pracy.
    Ale okazuje się, że to nie koniec. Jakby tego było mało jest chyba kilkaset
    nielogiczności i absurdów w obsłudze. Na przykład:

    4) 'modyfikacja przelewu zdefiniowanego' oznacza ... zmianę nazwy przelewu
    zdefiniowanego. Natomiast żeby zmodyfikować przelew zdefiniowany trzeba go
    wydrukować, skasować i mozolnie wklepać od nowa. Nie można poddać przelewu
    zdefiniowanego edycji ani zapisać właśnie robionego przelewu jako
    zdefiniowany.

    5) Jak się popełni jakikolwiek błąd to nie można nacisnąć 'cofnij' w
    przeglądarce tylko trzeba mozolnie wypełniać wszystko jeszcze raz. Bardzo
    irytujące.

    6) Jak się już mozolnie wyśle przelew to trzeba podziwiać jak się powoli
    ładuje jeszcze jedno okienko w którym jest tylko info o wysłaniu przelewu i
    przycisk 'ok'. Kod źródłowy tej strony (nie licząc obrazków wymaga
    przesłania 24,7kB tekstu). Z obrazkami będzie pewnie kilkaset.

    7) W okienkach są źle opisane przyciski. Na przykład przy wysyłaniu
    przelewu w pewnym momencie pojawia się przycisk 'zachowaj'. Za każdym razem
    jak mam wysłać przelew siedzę zdezorientowany jak mały przedszkolak w dużym
    przedszkolu przed takim przyciskiem i nie wiem co się stanie jak go
    przycisnę. Po naciśnięciu tego przycisku nic się nie zachowuje natomiast
    przelew jest wysyłany.

    8) Przeglądanie historii operacji to komedia. Okna odświeżają się przez pół
    godziny każde. Za każdym razem ładowane jest ze 100 kilobajtów ramek,
    tekstów, obrazków oraz gdzieś tam w rogu ekranu skromnie umiejscowione ....
    marne 10 pozycji przelewów. Jak się szuka jakiegoś przelewu zwykle trzeba
    ładować te ramki z 50 razy żeby dojść do właściwego. Żeby było śmieszniej
    to mimo załadowania strony przeładowanej różnymi tekstami na treść przelewu
    (i tak mikroskopijną) .... nie starczyło miejsca !!!!! Wyświetlane jest
    tylko kilka pierwszych znaków. Gratulacje!

    9) Nie ma przeglądania historii rachunku tylko jest 'wyszukiwanie
    informacji' które wbrew pozorom nie pozwala na wyszukiwanie informacji (np.
    po kontrahencie, treści itp) tylko tak naprawdę pozwala na podanie zakresu
    przeglądania historii rachunku. I tu znowu nonsens.Po cholerę określać
    zakres historii skoro system go ignoruje i wyświetla tylko pierwszych kilka
    pozycji a nie wszystkie pozycje z zakresu. Chcąc przeglądać historię np.
    obrotów z danym klientem nie można otworzyć kilku okien z kolejnymi
    mikro-stronami bo .... 'prawy klawisz myszy jest zablokowany'. Czyli trzeba
    sobie najpierw przez godzinę ctrl-c w explorerze, ctrl-v w wordzie i
    dopiero kiedy mamy tak przygotowany wyciąg gotowy to można wziąć papiery
    kontrahenta i zacząć szukać problemu.

    10) Nie rozumiem chociażbym się długo zastanawiał jaka jest idea tych
    różnych menu z góry, trochę niżej, z boku itp. Jaka jest ogólna filozofia
    obsługi. Po co obok 'strony głównej klienta' inne pozycje które wyświetlają
    podzbiory informacji ze strony głównej. Jak dojść do aktywacji karty kodów
    to długo się zastanawiałem. Od góry ekranu po lewej stronie od razu rzucają
    się w oczy wygodnie położone tak często używane opcje jak 'zmiana adresu
    email' czy też 'zmiana numeru telefonu do PKO SMS' natomiast rzadziej
    używane opcje (przelewy, karty kodów jednorazowych, historia rachunku) są
    ukryte przed użytkownikiem.

    11) Na górze ekranu z 50% okienka jest marnowane na wielkie logo banku
    zupełnie nie używane dwa menu itp, z lewej sporo na wielkie ramki i dużo
    białego pustego miejsca. Sprawdziłem z linijką w ręku. Jakakolwiek
    użyteczna informacja zaczyna się na 9 (dziewiątym) centymetrze od góry
    ekranu mojego notebooka (1024x768 full screen). to jest PONIŻEJ POŁOWY
    EKRANU!!!. Jest bo bardzo logiczne i sprzyja bezpieczeństwu. Jest taka
    zasada przyjęta przy budowaniu interfejsu: dostęp do jakiejkolwiek
    użytecznej informacji wymaga zawsze przewinięcia ekranu w prawo i w dół. To
    specjalnie, żeby nie było widoczne dla osoby zaglądającej przez ramię.
    Fajne nie? Może sobie zainstalować arabską wersję windowsów? Przynajmniej
    nie trzeba będzie przewijać z lewa na prawo.

    Mógłbym tak jeszcze długo bo ten system jest kopalnią absurdów i można
    byłoby na jego przykładzie pokazywać jak nie robić systemów bankowych.

    Odnoszę wrażenie, że PKOSA próbuje skazać klientów, którzy dotąd korzystali
    z sensownego systemu służącego do pracy na jakieś koromysło które nawet nie
    bardzo nadaje się do zabawy?

    Szkoda się rozstawać po tylu latach ale nie mam wyjścia. Niestety nie
    przeniosę konta do normalnego oddziału bo ten system do obsługi przez
    internet z którym mam nieprzyjemność się stykać przy okazji eurokonta jest
    zupełnie do niczego. Totalny gniot i nieporozumienie.

    Szkoda, że taki fajny system który mieli w łodzi idzie 'do piachu' bo był
    to jeden z najlepszych i najwygodniejszych w obsłudze systemów bankowości
    internetowej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1