Witam,
Jak powszechnie wiadomo przy platnoscia kartami za granica transakcje
rozliczane sa w EUR lub $$$ i potem przeliczane na PLN.
Jesli ma to miejsce poza obszarem Euro, to najpierw sa przeliczane na
EUR, a potem na PLN.

Ostatnio dowiedzialem, ze zarowno POLBANK jak i VW przeliczaja w takich
sytuacjach bezposrednio. Czyli np. place w funtach sterlingach, funtach
egipskich albo lirach tureckich i jest to przeliczane BEZPOSREDNIO na
zlotowki. Unikam wiec podwojnego przewalutowania.

Ale czy cos z tego wynika dla mnie? W powyzszych bankach zapewniano
mnie, ze dzieki temu moge zaosczedzic nawet do 20%. Czy to prawda?

Bo z kolei tutaj na grupie panuje opinie ze jeden z najlpeszych
przelicznikow maja karty mBank, przy ktorych przeciez to podwojne
przewalutowanie sie stosuje.
Pozdr
TA