Artur Filipczak wrote:
> mPa(n)K wrote:
>
>
>
>>A jednak zrozumiałem
>
>
> tak, na pewno
>
>
>>ps. nie chce mi się :P
>
>
> chamstwo mozna zwalczyc, to rzecz nabyta
>
> Artur
>

Cóż. Ja odczuwam Twój sposób formułowania wypowiedzi, jako dający się
określić epitetem, którego raczyłeś użyć. Ale to pewnie kwestia
wyczucia. Kto z nas go nie ma?...

pzdrw
PK

do góry

mPa(n)K wrote:


>pewnie kwestia
> wyczucia. Kto z nas go nie ma?...

pewnie ja

Artur

do góry

Artur Filipczak wrote:

> pewnie ja

Tak Ty - popracuj nad sobą, bo jak raczyłeś napisać "chamstwo rzecz nabyta"


--
Pozdrowienia,
Glenn



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Glenn wrote:

> Tak Ty - popracuj nad sobą, bo jak raczyłeś napisać "chamstwo rzecz
> nabyta"

to milo, ze sie wtraciles

Artur

do góry

Artur Filipczak wrote:
> Glenn wrote:
>
>> Tak Ty - popracuj nad sobą, bo jak raczyłeś napisać "chamstwo rzecz
>> nabyta"
>
> to milo, ze sie wtraciles

Przeczytałam to co napisałeś i naprawdę podziwiam mPa(n)ka za spokojną
reakcję na Twoje chamskie odzywki.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Glenn wrote:

> Przeczytałam to co napisałeś i naprawdę podziwiam mPa(n)ka za spokojną
> reakcję na Twoje chamskie odzywki.

rozumiem, ze jestes zwolennikiem innych metod

Artur

do góry