Witam

Stosunkowo czesto nekany jestem telefonami z polbanku, w porownaniu do
innych bankow. Oferty 'specjalnie dla mnie' kart kredytowych, kredytow
odnawialnych, lokat itp. Telefony z centrali jak i z oddzialu. Zadzwonilem w
tej sprawie do oddzialu, pokazali palec. Na infolinie nielatwo sie
dodzwonic. Mozna jakos wylaczyc opcje nekania klienta telefonami? Zapewne
przy zakladaniu rachunku nieopacznie zaznaczylem jakis ptaszek wykorzystanie
danych do celow marketingowych.

--
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc
Z.

do góry

On 15 Lut, 13:44, "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>
wrote:
> Witam
>
> Stosunkowo czesto nekany jestem telefonami z polbanku, w porownaniu do
> innych bankow. Oferty 'specjalnie dla mnie' kart kredytowych, kredytow
> odnawialnych, lokat itp. Telefony z centrali jak i z oddzialu. Zadzwonilem w
> tej sprawie do oddzialu, pokazali palec. Na infolinie nielatwo sie
> dodzwonic. Mozna jakos wylaczyc opcje nekania klienta telefonami? Zapewne
> przy zakladaniu rachunku nieopacznie zaznaczylem jakis ptaszek wykorzystanie
> danych do celow marketingowych.
>
> --
> Pozdrawiam i dziekuje za pomoc
> Z.

Zlos sprzeciw na pismie.

do góry

ATZ Rzeszow wrote:
> Mozna jakos wylaczyc opcje nekania klienta telefonami?

Zamknięcie rachunku załatwi sprawę, wypróbowane ;-)
Można by też wysłać pisemny sprzeciw wobec przetwarzania danych.

> Zapewne przy zakladaniu rachunku nieopacznie zaznaczylem
> jakis ptaszek wykorzystanie danych do celow marketingowych.

Wątpię. Ja na pewno takiego nie zaznaczałem, a i tak dzwonili.

do góry

"ATZ Rzeszow" <a...@P...pl> wrote in message
news:gn92nm$d14$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Stosunkowo czesto nekany jestem telefonami z polbanku, w porownaniu do
> innych bankow. Oferty 'specjalnie dla mnie' kart kredytowych, kredytow
> odnawialnych, lokat itp. Telefony z centrali jak i z oddzialu. Zadzwonilem w
> tej sprawie do oddzialu, pokazali palec. Na infolinie nielatwo sie
> dodzwonic. Mozna jakos wylaczyc opcje nekania klienta telefonami? Zapewne
> przy zakladaniu rachunku nieopacznie zaznaczylem jakis ptaszek wykorzystanie
> danych do celow marketingowych.
>
Numer telefonu nie jest danymi osobowymi.
Jedynie mógłbyś, być może, spróbować podpierać się art.16 Ustawy o zwalczaniu
nieuczciwej konkurencji.
Co ciekawsze jak bank czy inna firma gdzie np. brałeś fakturę zacznie spamowac
pocztą z trąbką proponując SWOJE produkty to prawnie jest czysty, nawet jak nie
podpisywałeś jakijkolwiek zgody.

TomekD

do góry

Osobnik posiadający mail t...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:

> Numer telefonu nie jest danymi osobowymi.

ale on mowi wyraznie ze to sa oferty przygotowane dla niego, wiec to juz
nie jest przetwarzanie tylko numeru rachunku a równiez jego innych danych
osobowych.
Co iekwe ja nie miałem jeszcze nigdy zadnego telefonu z polbanku :)

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
("""""""""")
/""/t/"""""
/ / 9mm

do góry

Dnia Sun, 15 Feb 2009 17:52:27 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

>> Numer telefonu nie jest danymi osobowymi.
> ale on mowi wyraznie ze to sa oferty przygotowane dla niego, wiec to juz
> nie jest przetwarzanie tylko numeru rachunku a równiez jego innych danych
> osobowych.
> Co iekwe ja nie miałem jeszcze nigdy zadnego telefonu z polbanku :)

Ja miałem jeden z ofertą lokaty. Stwierdziłem, że jak doprowadzą do
używalności swój system internetowy to moga zadzwonić ponownie. Od 3
miesięcy cisza ;).

--
Kojer

do góry

"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:15022009.7DAF4FAE@budzik61.poznan.pl...
>
>> Numer telefonu nie jest danymi osobowymi.
>
> ale on mowi wyraznie ze to sa oferty przygotowane dla niego, wiec to juz
> nie jest przetwarzanie tylko numeru rachunku a równiez jego innych danych
> osobowych.

Subiektywnie podobnie odbiera się tekst 'Mam dla pana ATZ specjalną ofertę KK..'
i 'Mam dla pana specjalną ofertę KK..' .
Bez względu na to jak rozmowa wygląda nie ma to w opisanym przypadku znaczenia.

ATZ nie musiał podpisywać czegokolwiek, mogą dzwonić tak długo jak ma rachunek w
banku.
Poponuję lekturę np: http://bip.giodo.gov.pl/data/filemanager_pl/876.pdf
ATZ moze zgłosić oczywiście sprzeciw i wtedy nie powinni chyba być w prawie
dzwonić z ofertą dla ATZ ale dzwonić sobie z ofertami mogą. Chyba że jak pisałem
próbować z Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

TomekD

do góry

ATZ Rzeszow wrote:
> Stosunkowo czesto nekany jestem telefonami z polbanku, w porownaniu do
> innych bankow. Oferty 'specjalnie dla mnie' kart kredytowych, kredytow
> odnawialnych, lokat itp. Telefony z centrali jak i z oddzialu.

Ja do tego podchodzę "biznesowo". Bank inwestuje w czas swojego
pracownika, który do Ciebie dzwoni po to by zarobić na tym co Tobie
wciśnie. Zatem szybko informując go, że nie jesteś zainteresowany ofertą
niepotrzebnie zmniejszasz koszty pozyskania klienta - ma czas
zadzwonić do następnej ofiary, którą być może uda mu się naciągnąć.

Moja metoda walki z takim spamem to przeciąganie rozmowy jak najdłużej.
Dopytuj się o szczegóły, drąż temat, później próbuj zejść na inne tematy
- np. wyniki ostatnich meczów :) albo na coś aktualnego w polityce. Pod
koniec rozmowy walnij szczerze, że nie jesteś kompletnie zainteresowany,
produktem, ale fajnie jest tak sobie czasem z kimś pogadać :) i żeby
koniecznie dzwonili częściej, bo strasznie samotny jesteś.

W końcu sami wrzucą Ciebie na czarną listę klientów, do których nie
warto dzwonić.
--
Slaw

do góry

"Sławomir Mateuszczyk" <s...@g...ZAMIEN.lp> wrote in message
news:gna64g$rc1$1@inews.gazeta.pl...
>
> Moja metoda walki z takim spamem to przeciąganie rozmowy jak najdłużej.
> Dopytuj się o szczegóły, drąż temat, później próbuj zejść na inne tematy -
> np. wyniki ostatnich meczów :) albo na coś aktualnego w polityce. Pod
> koniec rozmowy walnij szczerze, że nie jesteś kompletnie zainteresowany,
> produktem, ale fajnie jest tak sobie czasem z kimś pogadać :) i żeby
> koniecznie dzwonili częściej, bo strasznie samotny jesteś.
>

A tak z ciekawosci... jak zarabiasz na chleb? Pewnie bylbys zadowolony
gdybys wlozyl duzo wysilku w cos i klient, by na koncu powiedzial, ze nie
jest zainteresowany, nieprawdaz? Jak pracujesz w budzetowce to zapewnie nie
znasz tego bylu, bo tam czy sie siedzi, czy sie lezy placa i tak sie nalezy
;).

MK

do góry

MK wrote:
> A tak z ciekawosci... jak zarabiasz na chleb? Pewnie bylbys zadowolony
> gdybys wlozyl duzo wysilku w cos i klient, by na koncu powiedzial, ze
> nie jest zainteresowany, nieprawdaz?

Ależ ten klient przecież o niczym bardziej nie marzy niż o tym, żebyś
tego wysiłku nie wkładał. Raz, drugi, trzeci mówi Tobie, żebyś nie
dzwonił do niego a Ty znów dzwonisz z kolejną ofertą ? No to się nie
dziw, że cała para idzie w gwizdek. Równie dobrze możesz do zegarynki
dzwonić ze swoją ofertą.
--
Slaw

do góry