-
1. Data: 2007-08-29 16:04:05
Temat: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: "frycek" <f...@p...onet.pl>
Wczoraj dostałem wezwanie do sądu na sprawę spadkową po ojcu który w 2003
roku wziął kredyt 2500zł na 2 lata ale po trzech miesiącach zmarł i został
po nim dług o którym nikt nie wiedział, zaznaczę też, że 20 lat temu ojciec
stracił prawa rodzicielskie nade mną.
Reasumując Bank obudził się po ponad 4 latach, żeby odnaleźć spadkobiercę
po nim, nawet nie wiem jak liczą odsetki za taki okres nie płacenia.
Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją, dla mnie to jakiś horror, ja nie
miałem kontaktu z ojcem od ponad 20 lat i w sumie 2500zł to jeszcze nie taka
tragedia, ale odsetki na które liczy bank to mnie przeraża.
Może ktoś coś zasugeruje, jak mam postapić proszę lub ewentualnie czy mam
się martwić ?
-
2. Data: 2007-08-29 16:19:12
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: "Robert Wicik" <r...@n...poczta.onet.pl>
Policz, czy Ci się opłaca przyjąć spadek z tym długiem.
Jeśli biznes nieopłacalny, to nie przyjmujesz spadku.
-
3. Data: 2007-08-29 16:24:46
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 29 Aug 2007 18:04:05 +0200,
osoba podpisana: frycek <f...@p...onet.pl>
napisała:
> Wczoraj dostałem wezwanie do sądu na sprawę spadkową po ojcu który w 2003
Czy to znaczy, że wcześniej nic o spadku nie wiedziałeś ?
Bo może należy odrzucić spadek/przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i po
sprawie.
> roku wziął kredyt 2500zł na 2 lata ale po trzech miesiącach zmarł i został
> po nim dług o którym nikt nie wiedział, zaznaczę też, że 20 lat temu ojciec
> stracił prawa rodzicielskie nade mną.
> Reasumując Bank obudził się po ponad 4 latach, żeby odnaleźć spadkobiercę
Hm. Jeśli ponad 4 lata to być może wejdzie tu jakieś przedawnienie.
IMO powinieneś odżałować parę złotych na prawnika.
KJ
--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
"We all know Linux is great...it does infinite loop
in 5 seconds." (Linus Torvalds)
-
4. Data: 2007-08-29 17:57:39
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: "frycek" <f...@p...onet.pl>
> Hm. Jeśli ponad 4 lata to być może wejdzie tu jakieś przedawnienie.
>
> IMO powinieneś odżałować parę złotych na prawnika.
>
> KJ
No właśnie przedawnienie jest po 10 latach
Wybór czy przyjąć spadek lub nie przyjąć miałem na to pół roku od śmierci
spadkodawcy
Prawnik poradził mi dzisiaj napisać oświadczenie o uchyleniu się od skutków
prawnych oświadczenia o przyjęciu spadku
-
5. Data: 2007-08-29 18:07:25
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 29 Aug 2007 19:57:39 +0200,
osoba podpisana: frycek <f...@p...onet.pl>
napisała:
>
>> Hm. Jeśli ponad 4 lata to być może wejdzie tu jakieś przedawnienie.
>>
>> IMO powinieneś odżałować parę złotych na prawnika.
>>
>> KJ
>
> No właśnie przedawnienie jest po 10 latach
8-O Dlaczego ? Raczej w okolicach 3. To też ci prawnik powiedział ?
> Wybór czy przyjąć spadek lub nie przyjąć miałem na to pół roku od śmierci
> spadkodawcy
> Prawnik poradził mi dzisiaj napisać oświadczenie o uchyleniu się od skutków
> prawnych oświadczenia o przyjęciu spadku
To znaczy, że złożyłeś jakieś oświadczenie ?
A to z KC:
================
Art. 1015. § 1. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może
być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca
dowiedział się o tytule swego powołania.
================
Czy ktoś może powiedzieć mi co to "dzień w którym spadkobierca
dowiedział się o tytule swego powołania." ?
KJ
--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
FORTRAN is not a flower but a weed -- it is hardy, occasionally blooms,
and grows in every computer.
-- A.J. Perlis
-
6. Data: 2007-08-29 18:48:50
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: yayco <y...@n...pl>
Kamil Jońca pisze:
> ================
> Czy ktoś może powiedzieć mi co to "dzień w którym spadkobierca
> dowiedział się o tytule swego powołania." ?
>
W tym wypadku idzie o dzień, w którym dowiedział się o śmierci ojca
--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco2 at gmail . com ****
-
7. Data: 2007-08-29 18:55:10
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 29 Aug 2007 20:48:50 +0200,
osoba podpisana: yayco <y...@n...pl>
napisała:
> Kamil Jońca pisze:
>
>> ================
>> Czy ktoś może powiedzieć mi co to "dzień w którym spadkobierca
>> dowiedział się o tytule swego powołania." ?
>>
>
> W tym wypadku idzie o dzień, w którym dowiedział się o śmierci ojca
>
Czyli jedynie może się powoływać na przedawnienie części rat ?
O ile bank wcześniej nie poszedł do sądu (coś wspominał o 10letnim
przedawnieniu)
KJ
--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
"Nie można wlecieć w trzecie tysiaclecie
na drzwiach od stodoły" - biskup polowy WP Sławoj Leszek Głódź.
-
8. Data: 2007-08-29 18:55:57
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 29 Sie, 20:07, Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> wrote:
======
> Czy ktoś może powiedzieć mi co to "dzień w którym spadkobierca
> dowiedział się o tytule swego powołania." ?
>
Nie wiem, ale tutaj opisali cala procedure
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ustalenie-spadkobier
cow-kredytobiorcy-1461388.html
"Polskiemu prawu spadkowemu znane są dwa tytuły powołania
spadkobierców do spadku, mianowicie ustawa i testament (art. 926 § 1
k.c.)."
Swoja droga, o ile nie ma mozliwosci zrezygnowac ze spadku (lub zbyt
duzo warty), to adwokat powinien chociaz wywalczyc ograniczenie dlugu
do kwoty bez odsetek, ktore narosly z winy opieszalosci banku.
No i czy przypadkiem zmarly nie mial, (przy kredycie zapewne nie, bo
bank sam by sie tym zaspokoil i nie szukal dalej) jakis ubezpieczen,
ktore obejmowaly rowniez splacenie kredytow, a nie zostaly
uruchomione, bo nie bylo wiadomo o zadnych kredytach?
-
9. Data: 2007-08-29 19:46:04
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
frycek wrote:
>> Hm. Jeśli ponad 4 lata to być może wejdzie tu jakieś przedawnienie.
>>
>> IMO powinieneś odżałować parę złotych na prawnika.
>>
>> KJ
>
> No właśnie przedawnienie jest po 10 latach
po 3.
-
10. Data: 2007-08-30 07:20:27
Temat: Re: pomocy !!! spadek z długiem :(
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 29 Aug 2007 18:04:05 +0200, "frycek" <f...@p...onet.pl>
wrote:
> Reasumując Bank obudził się po ponad 4 latach, żeby odnaleźć spadkobiercę
>po nim, nawet nie wiem jak liczą odsetki za taki okres nie płacenia.
>Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją, dla mnie to jakiś horror, ja nie
>miałem kontaktu z ojcem od ponad 20 lat i w sumie 2500zł to jeszcze nie taka
>tragedia, ale odsetki na które liczy bank to mnie przeraża.
>Może ktoś coś zasugeruje, jak mam postapić proszę lub ewentualnie czy mam
>się martwić ?
Banalnie - odrzucasz spadek.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356