-
1. Data: 2003-06-18 21:15:07
Temat: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: "|nz_Mamon" <h...@s...poczta.onet.pl>
jak w temacie...
co sadzicie o notowaniach obu walut? czy sa dostatecznie wysoko?
chetnie przeczytam wszelkie sugestie...
pozdrawiam
|nz_Mamon
-
2. Data: 2003-06-18 21:47:22
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: r...@r...pl
|nz_Mamon <h...@s...poczta.onet.pl> wrote:
> jak w temacie...
> co sadzicie o notowaniach obu walut? czy sa dostatecznie wysoko?
> chetnie przeczytam wszelkie sugestie...
dzis w TVN24 mowil na ten temat madry pan analityk.
Naprawde madry!
Stwierdzil, ze zdaniem analitykow Euro (i CHF) maja teraz takie wysokie
notowania, ze raczej beda spadac i ze oznacza to byc moze oplacalnosc
kredytow w tych walutach - mozne asporo zyskac na roznicach kursowych.
Nie radzil dolarow.
Ale nie dlatego uwazam go za madrego.
Uwazam go za takiego, bo powiedzial jeszcze pare zdan:
ze teraz warto brac w zlotych, bo oprocentowanie jest juz bliskie do kredytow
EUR/CHF a niedlugo bedzie jeszcze blizsze.
Ale najmadrzejsze co powiedzial, to to, ze analitycy MOGA sie mylic
i to dodatkowo przemawia za zlotym. Zarabiam w PLN, biore kredyt w PLN
i wiem na czym stoje.
I ja sie z nim w 100% zgadzam :-)
pozdrawiam
romekk
--
Serwery wirtualne - http://www.komrel.net - fachowa samoobsluga!
-
3. Data: 2003-06-18 21:48:30
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: "Dieter" <j...@i...pl>
Witam
Siedze troche w temacie i po pierwsze w jakiej walucie zarabiasz?
Wez kredyt w tej walucie w ktorej zarabiasz bo popatrz jak skoczyli Ci,
ktorzy liczyli na wieczny spadek euro w 2001 roku i kupowali maszyny,
mieszkania itd wlasnie w tej walucie.
Wez kredyt w pln.
Anders
-
4. Data: 2003-06-19 05:32:40
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: "Robert Wicik" <N...@p...onet.pl>
Użytkownik "|nz_Mamon" <h...@s...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcqktt$amo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jak w temacie...
> co sadzicie o notowaniach obu walut? czy sa dostatecznie wysoko?
> chetnie przeczytam wszelkie sugestie...
Zanim weźmiesz kredyt w walucie, proponuję przeanaliziwać wszelkie koszty z
tym związane oraz poczytać analizy rynku pieniężnego/walutowego. Ja po
miesiącu takiej lektury doszedłem do wniosku, że mam za słabe nerwy do
brania kredytu w walucie i wziąłem w PLN :-)).
Jeśli już np. zdolność kredytowa zmusza Cię do wzięcia w walucie, to chyba
jednak CHF, które zapewne jest niżej oprocentowane.
Biorąc kredyt w walucie, całe ryzyko kursowe spada na Ciebie, a wszelkie
opłaty związane z przewałkami PLN/Waluta łyka bank.Więc, aby na taki
kredycie "zyskać", należy ciągle analizwać rynek, aby przed kolejną zwyżką
kursu przewalutować - tylko jak to przewidzieć :-)).
Powodzenia.
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
5. Data: 2003-06-19 17:05:10
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: r...@r...pl
> Wi?c, aby na taki
> kredycie "zyska?", nale?y ci?gle analizwa? rynek, aby przed kolejn? zwy?k?
> kursu przewalutowa? - tylko jak to przewidzie? :-)).
Moim zdaniem w ten sposob to mozna tylko nabawic sie wrzodow.
Analizowanie rynku i przewidywanie skokow kursow to jak granie w totka.
Nawet jesli cos przewidzisz, to przewalutowanie trwa zbyt dlugo, zeby
to mialo sens. Jak sie bedzie palic, to zapewne calkiem przypadkiem
bank procedure wydluzy ;-) ktos sie rozchoruje, ktos cos zapomni itd.
Kredyt dlugoterminowy trzeba traktowac wlasnie jako dlugoterminowy.
Nie dzialac pochopnie ani gwaltownie.
Ze spokojem patrzec na kursy, ktore raz rosnal, raz spadaja, nie dziwic
sie ze jedna rata ,,rowna'' rozni sie od drugiej o np. 15%.
Trzeba wierzyc w jakies tredy dlugoterinowe i trzymac sie tej wiary.
ale na niekorzysc kredytow dlugich w walutach przemawia to, ze
zdarzaja sie od czasu do czasu jakies 11 wrzesnia, albo wojny
w Iraku, ktore potrafia zdrowo zamieszac w koszyku walut ;-).
Tego nikt i nijak nie przewidzi, wiec przy dzisiejszym zroznicowaniu
oprocentowania PLN vs CHF | EUR to gra dla lubiacych sporty
extremalne. Nie nalezy zapominac, ze dlugie kredyty sa dlugie
- a prawdopodobnie bardzo niedlugo oprocentowanie PLNowych bedzie jeszcze
nizsze, a na obnizke % walutowych raczej nie mozna liczyc.
Czy ewentualna oszczednosc na odsetkach rzedu np. 100 PLN na racie
przez ROK z wielu lat jest warta ryzyka?
To zalezy od tego w co dlugoterminowo sie wierzy.
Ja wierze, ze kurs EURo bedzie nizszy niz dzis. Ale to moje zmartwienie ;-)
No i ja nie jestem nawet analityczkiem :-)
pozdrawiam
romekk
--
Serwery wirtualne - http://www.komrel.net - fachowa samoobsluga!
-
6. Data: 2003-06-20 06:34:56
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>
Wiosenną porą czytam pl.biznes.banki
a tam użytkownik Robert pisze:
> Biorąc kredyt w walucie, całe ryzyko kursowe spada na Ciebie, a wszelkie
> opłaty związane z przewałkami PLN/Waluta łyka bank.Więc, aby na taki
> kredycie "zyskać", należy ciągle analizwać rynek, aby przed kolejną zwyżką
> kursu przewalutować - tylko jak to przewidzieć :-)).
Nie spotkałem jeszcze banku który od operacji przewalutowania
kredytu nie brałby jakiejś prowizji - co należy uwzględnić obliczając
koszta kredytu...
--
___ .--
/)/)( / /
(/ ^/. _/___/
(/
-
7. Data: 2003-06-20 07:34:44
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: qubacz <q...@2...pl>
jaszczur wrote:
> Nie spotkałem jeszcze banku który od operacji przewalutowania
> kredytu nie brałby jakiejś prowizji - co należy uwzględnić obliczając
> koszta kredytu...
prowizja to piczka - w tylek dostaje sie na przewalce waluta-zloty-
-waluta i na ewentualnej korekcie wpisu do KW
--
Pozdrowienia,
-
8. Data: 2003-06-20 07:44:35
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: "Darek" <g...@p...fm>
I tu sie mylisz i to bardzo
np. Multi nie bierze prowizji. wiem bo mam umowe ktora dokladnie
przeczytalem (ale zrezygnowalem bo oprocentowanie ustalane przez zarzad i w
PLN malo atrakcyjne oprocentowanie).
Użytkownik "jaszczur" <j...@a...at.reply-to.invalid> napisał w
wiadomości
news:slrn.pl.bf59c5.1eo.jaszczur@workstation.at.my.h
ome.or.workplace.pl...
> Wiosenną porą czytam pl.biznes.banki
> a tam użytkownik Robert pisze:
>
> > Biorąc kredyt w walucie, całe ryzyko kursowe spada na Ciebie, a wszelkie
> > opłaty związane z przewałkami PLN/Waluta łyka bank.Więc, aby na taki
> > kredycie "zyskać", należy ciągle analizwać rynek, aby przed kolejną
zwyżką
> > kursu przewalutować - tylko jak to przewidzieć :-)).
> Nie spotkałem jeszcze banku który od operacji przewalutowania
> kredytu nie brałby jakiejś prowizji - co należy uwzględnić obliczając
> koszta kredytu...
> --
> ___ .--
> /)/)( / /
> (/ ^/. _/___/
> (/
-
9. Data: 2003-06-20 08:55:43
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>
Wiosenną porą czytam pl.biznes.banki
a tam użytkownik qubacz pisze:
> jaszczur wrote:
>
>> Nie spotkałem jeszcze banku który od operacji przewalutowania
>> kredytu nie brałby jakiejś prowizji - co należy uwzględnić obliczając
>> koszta kredytu...
>
> prowizja to piczka
Oceniam (bez przyglądania się ofertom kredytów hipotecznych
w walucie obcej), że może wynosić od 0 do 3 procent.
>- w tylek dostaje sie na przewalce waluta-zloty-waluta
Jeśli robisz to w ten sam dzień (nie uwzgędniając różnic kursowych
w czasie) w tyłek=ok 2% Czyli wielkość porównywalna do "piczki" ;->
> i na ewentualnej korekcie wpisu do KW
Faktycznie, nie spojrzałem na topic.
--
___ .--
/)/)( / /
(/ ^/. _/___/
(/
-
10. Data: 2003-06-20 09:24:41
Temat: Re: pozyczka hipoteczna - w CHF czy EUR?
Od: t...@p...onet.pl
> >- w tylek dostaje sie na przewalce waluta-zloty-waluta
> Jeśli robisz to w ten sam dzień (nie uwzgędniając różnic kursowych
> w czasie) w tyłek=ok 2% Czyli wielkość porównywalna do "piczki" ;->
Nie zupełnie. Wg. aktualnych kursów kupna i sprzedaży w PKOBP,
100*(k_sp-k_k)/k_k
1. dla Euro powyżej 3%
2. dla CHF 4%
Razem kapitał do spłaty (w PLN) z dnia na dzień zwiększy się o 5-6% (przy
prowizji 2% za zamianę.
Pozdrowienia Tensor1.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl