eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[pr] W ING BSK jak zwykle fajnie :)[pr] W ING BSK jak zwykle fajnie :)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Michał " <m...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: [pr] W ING BSK jak zwykle fajnie :)
    Date: Mon, 6 Dec 2004 22:43:08 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 68
    Message-ID: <cp2n9s$t24$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: w3cache.polsl.gliwice.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1102372988 29764 172.20.26.239 (6 Dec 2004 22:43:08 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 6 Dec 2004 22:43:08 +0000 (UTC)
    X-User: michalru
    X-Forwarded-For: 157.158.251.130
    X-Remote-IP: w3cache.polsl.gliwice.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:328150
    [ ukryj nagłówki ]

    Sprawdź swoje konto w Banku Śląskim!
    http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,2432588.htm
    l
    Marcin Pietraszewski 06-12-2004, ostatnia aktualizacja 06-12-2004 23:18

    Kilka dni temu podczas awarii systemu komputerowego Banku Śląskiego z konta
    jednej z gliwickich firm zniknęły 32 tys. zł . Odnalazły się na koncie
    bezrobotnego stolarza. - Włamał się tam przez internet albo system zwariował
    i sam dokonał przelewu - spekulują policjanci, którzy badają, czy było więcej
    takich przypadków.

    Jeszcze nie wiedzą, czy to był przypadek jednostkowy, czy też pieniądze
    zginęły również z innych kont. Czekają na sygnały w tej sprawie. - Liczymy
    też na współpracę z bankiem - mówi jeden z oficerów śląskiej policji.

    Pierwsze kłopoty klientów Banku Śląskiego zaczęły się 30 listopada. Nie można
    było m.in. wypłacić pieniędzy w bankomacie czy zalogować się w internecie.
    System ruszył dopiero 1 grudnia ok. godz. 14. Problemy mieli także sami
    policjanci, którzy sprawdzali w internecie stan swoich kont. Im również
    wydawało się, że ktoś wypłacił ich pieniądze.

    - Najpierw system pokazał, że nasze wypłaty spłynęły, potem kasa nagle
    zniknęła i po kilku godzinach pojawiła się ponownie - mówi jeden z
    policjantów.

    Mniej szczęścia miał właściciel gliwickiej firmy transportowej Petropolis. Z
    jego konta naprawdę wyparowały 32 tys. zł.

    - Byliśmy w szoku. Do tej pory myśleliśmy, że nasze pieniądze w banku są
    bezpieczne - mówi Ryszard Zaręba, szef gliwickiej firmy.

    Okazało się, że gotówkę poprzez internet przelano na rachunek 23-letniego
    bezrobotnego stolarza z Małopolski. Szef Petropolisu zawiadomił policję w
    Gliwicach. Wysłał też swojego pracownika, by porozmawiał ze szczęśliwcem,
    którego nazwisko i adres widniały na przelewie, który zdobył w banku. Od jego
    matki dostał jedynie numer jego telefonu.

    - Złapaliśmy go na komórce. Tłumaczył, że spodziewał się przelewu za
    sprzedany samochód - dodaje Zaręba.

    W ciągu dwóch dni stolarz wydał 27 z 32 tys. zł. Policja zatrzymała go w
    banku, kiedy próbował wypłacić resztę. - Jego tłumaczenie ze sprzedażą
    samochodu jest dość mętne. Na wniosek prokuratury został aresztowany na trzy
    miesiące - mówi komisarz Magdalena Zielińska, rzeczniczka prasowa gliwickiej
    policji.

    Funkcjonariusze podejrzewają, że stolarz mógł wykorzystać awarię systemu
    komputerowego banku i przez internet włamać się na konto firmy Petropolis.
    Nie wykluczają jednak, że system mógł zwariować i sam przelał pieniądze.

    - Co nie usprawiedliwia tego, że wydał je prawie w całości - mówi jeden z
    policjantów.

    Huber Kifner z biura prasowego ING Bank Śląski zapewnił nas wczoraj, że
    przelew pieniędzy z konta firmy Petropolis nie miał żadnego związku z
    problemami z systemem komputerowym. - Awaria mogła powodować wyłącznie brak
    informacji uzyskiwanych przez internet. Nic więcej - przekonuje Kifner.
    Sugeruje, że do nielegalnego przelewu doszło, bo ktoś w firmie Petropolis nie
    przestrzegał zasad bezpieczeństwa przy dokonywaniu transakcji drogą
    elektroniczną.

    Zaremba jest oburzony stanowiskiem banku. Do dzisiaj nie odzyskał pieniędzy,
    które zniknęły z konta jego firmy. Były przeznaczone na kupno zamówionego już
    ciągnika.

    PS. Nazwisko właściciela firmy zostało zmienione

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1