eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart[prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "MK" <m...@i...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: [prasowka] Discover odkrywa polski rynek kart
    Date: Mon, 18 Aug 2008 19:36:02 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 84
    Message-ID: <g8cbte$k3o$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: apn-77-114-227-193.gprs.plus.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1219080943 20600 77.114.227.193 (18 Aug 2008 17:35:43 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Aug 2008 17:35:43 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: macka
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:453278
    [ ukryj nagłówki ]

    gazetaprawna.pl 2008-08-15

    Niepostrzeżenie na polski rynek wszedł jeden z największych na świecie
    wydawców kart ? amerykański Discover. Jest obecnie właścicielem marki Diners
    Club. I choć na razie nie ma mowy o wydawaniu w Polsce kart Discover, to
    jednak Visa i MasterCard mają obecnie znacznie silniejszą konkurencję w
    naszym kraju.



    Niepostrzeżenie na polski rynek wszedł jeden z największych na świecie
    wydawców kart ? amerykański Discover. Jest obecnie właścicielem marki Diners
    Club.
    ?Nowy właściciel Diners Club jest branżowym inwestorem, którego potencjał i
    doświadczenie należy sobie wysoko cenić? ? mówi portalowi finansowemu
    GazetaPrawna.pl Marek Smolarz, szef Diners Club Polska.&#160;
    Discover na amerykańskim rynku istnieje od połowy lat 80-ych. W
    amerykańskich portfelach jest ok. 50 mln kart z tym logo. Firma toczyła
    nawet sądowe boje z Visą i MasterCard, ponieważ obie organizacje utrudniały
    bankom wydawanie kart z logo Discover, jeśli banki te chciały wydawać karty
    z logo Visa i MasterCard. Discover ma kilkuprocentowy udział w rynku
    amerykańskim, jest też akceptowany w Kanadzie i niektórych krajach
    arabskich. Nie miał dotychczas jednak możliwości szerszego wyjścia na rynek
    międzynarodowy. Aż w kwietniu tego roku Discover Financial Services kupił od
    Citibanku za 165 mln dolarów Diners Club, międzynarodową markę kart
    przeznaczonych dla segmentu premium, czyli zamożnych klientów.
    ?Kupno Diners Club przez Discover daje efekty synergii? ? mówi Marek
    Smolarz. Inaczej rzecz ujmując ? Diners Club zyskuje większy potencjał na
    rynku amerykańskim, a Discover wypływa na wody międzynarodowe.
    Na razie jednak w Polsce DC koncentruje się na niszowym konsumencie grupy
    premium, wydając karty samodzielnie oraz we współpracy z bankami. Obecnie
    liczba kart, które są w portfelach najzamożniejszych klientów, może być w
    Polsce szacowana na około 70 tys. To karty z najwyższej półki, a więc
    platinum i wyżej, nie są to wliczane karty typu gold, które obecnie trafiają
    do osób nawet o średnich zarobkach. Z tej liczby kart Diners Club ma prawie
    połowę. Zważywszy, że liczbę zamożnych klientów ocenia się w Polsce na ok.
    400 tys., a, jak szacuje bank HSBC ? liczba ta może wzrastać i o 20 proc.
    rocznie, perspektywy rozwoju biznesu kartowego dla zamożnych są duże. Ten
    sektor jest jeszcze wciąż do zagospodarowania.
    Diners Club myśli też o nowych segmentach. Karta DC jest kartą charge, a
    więc nie typową kredytową kartą, której spłatę można rozłożyć na dłuższy
    czas, tylko kartą obciążeniową, a więc taką, którą spłaca się jednorazowo
    pod koniec miesiąca następnego po dokonanych płatnościach i bez odsetek. Z
    tego powodu, uważa Marek Smolarz, karta charge w ogóle jest wygodnym
    instrumentem płatniczym dla mniejszych firm.
    ?Klasyczna karta kredytowa sprawia niekiedy kłopoty księgowym. Wydatek nie
    zamyka się w miesiącu obrachunkowym. Zatem księgowość może chętniej wybierać
    przelewy, z konkretną datą, sprawiają mniej problemów. Można też wybierać
    np. direct debit do niektórych płatności, ale to dobre rozwiązanie dla firm
    z dobrą płynnością, które nie wahają się używać gotówki. W efekcie trudno
    mówić o używaniu karty? ? dodaje Marek Smolarz.
    Ciekawostką jest to, że są rejony ? jak kraje byłej Jugosławii ? gdzie
    Diners funkcjonuje powszechnie. ?W krajach bałkańskich funkcjonuje jako
    karta rabatowa, karta dla młodzieży, kredytowa, specjalna karta dla kobiet,
    a więc w bardzo wielu wydaniach. Można więc rozważać pomysły takie, że
    Diners Club funkcjonuje nadal jako karta premium, a na przykład Diners Club
    Discover jako produkt na szerszą skalę. Wierzę, że to może być bardzo
    ciekawe rozwiązanie. Na pewno nasze narzędzia będą ewoluować? ? mówi Marek
    Smolarz.
    Przekonanie do kart charge jest jednak w Polsce sporym wyzwaniem. Na koniec
    pierwszego kwartału, według danych NBP, kart obciążeniowych było w Polsce
    zaledwie 419 tys., co stanowiło 1,5 proc. rynku. Ich liczba stale maleje od
    kilku lat, gdy banki zaczęły wymieniać masowo karty charge na kredytowe. Z
    1,047 mln w 2001 r. , kiedy liczba kart charge była największa i stanowiły
    one 7,3 proc. polskiego rynku kartowego, udział ?obciążeniówek? zaczął
    szybko spadać.
    Być może karty charge, jako prostszy instrument dla mniejszych firm,
    ponownie się przyjmą. Pozostaje namówić posiadaczy do ich używania ? a to
    problem całego polskiego rynku, na którym jest prawie 30 mln różnych kart
    płatniczych, lecz wciąż mało używanych.
    ?Dla mnie to zagadka. Kartami zajmuję się 18 lat. Wydawało się, że używanie
    kart powinno się rozwijać. Ale w polskim społeczeństwie wciąż karta służy do
    bankomatu, niezależnie od tego, czy jest złota, platynowa, czy zwykła? ?
    mówi Marek Smolarz. Zwraca uwagę na często przyrównywany do polskiego rynek
    hiszpański. ?Już kilka lat temu na tym rynku było 700 tys. punktów, gdzie
    można płacić kartą. W Polsce od trzech lat liczba punktów akceptujących
    karty jest mniej więcej stabilna, to ok. 130 tys. W tym roku ta liczba
    zaczęła rosnąć, jednak wciąż Polak ma problem ? gdzie zapłacić kartą.
    Brakuje mechanizmów wsparcia rozwoju tego rynku, jak na przykład rządowy
    program wspierania obrotu bezgotówkowego, który istniał w Hiszpanii. Taki
    chów wsobny ogranicza rynek. Być może duzi acquirerzy, którzy zaczęli
    działać na polskim rynku, zainwestują w jego rozwój? ? dodaje szef Diners
    Club Polska.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1